kuki Napisano 10 Maja 2020 Share Napisano 10 Maja 2020 (edytowane) Wrzucam kilka zdjęć Jak-11. Sklejało się tak sobie, bez kilograma szpachli nie podchodź. Szczególnie spasowanie skrzydło-kadłub jest kiepskie. Na plus zestawu jest ogólna zgodność z wymiarami, dołączone blaszki oraz przedział silnikowy, który finalnie jednak się w modelu nie znalazł (koncepcja "zamawiającego"). Model ma potencjał wyjściowy. Nieco poprawiałem, dorabiałem (m.in. celownik, busola drugiego pilota, antena ramowa za kabiną), linie podziału szczególnie na spodzie mocno zmodyfikowane i poprawione. Jak zawsze cieszy mnie, że robota ukończona i może lecie do Debrzna na wystawkę A zatem: Jak-11 nr 01, 11 PLM Debrzno, rok 1958 Edytowane 12 Maja 2020 przez kuki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 11 Maja 2020 Share Napisano 11 Maja 2020 Jaczek całkiem sympatyczny wyszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noxet Napisano 11 Maja 2020 Share Napisano 11 Maja 2020 Bardzo fajny model. Jedyny mankament to kalkomanie, które w niektórych miejscach są "mleczne" - pewnie to wina płynu do kalek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuki Napisano 11 Maja 2020 Autor Share Napisano 11 Maja 2020 (edytowane) Na kalkach zastosowałem podpatrzony w sieci patent na "przytłumienie" czerwonego koloru oznaczeń - mieszanka lakieru matowego i białej farby. Na żywo to chyba lepiej wygląda... ale ogólnie racja z bliska na zdjęciu jakby pozostałości płynu. BTW do kalek używałem Mr. Mark Setter Neo - super płyn. Edytowane 12 Maja 2020 przez kuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.