pulemiot Napisano 7 Lutego 2021 Autor Share Napisano 7 Lutego 2021 Kalkomanie nałożone.: Teraz przede mną podwozie. Obawiam się nieco klejenia polistyrenowych goleni do żywicznych wnęk (mocowanie jedno-punktowe). Musze wzmocnić moją wiarę w cyjanoakryl. Traktuję ten model jako szansę na opanowanie warszatu, więc raz kozie śmierć CDN (I hope so...) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 21 Lutego 2021 Autor Share Napisano 21 Lutego 2021 (edytowane) Progres powolny, acz nieustępliwy. Tunnan dostał golenie podwozia: tutaj główne również główne (jeszcze brakuje siłowników do składania pdpory goleni) i taka szwedzka specjalność: takie zabezbieczenie kadłuba przy nazbyt ostrym starcie znane również z Drakena przede mną jeszcze klapy podwozia (z siłownikami), koła, pasy do fotela, osłona kabiny i podskrzydłowezbiorniki paliwa. Edytowane 21 Lutego 2021 przez pulemiot 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 14 Marca 2021 Autor Share Napisano 14 Marca 2021 (edytowane) Prace powoli zmierzają ku końcowi. Saab dostał pokrywy wnęk podwozia: fotel dostał pasy, a osłona kabiny kalki: teraz maluję lusterka, wrzucam zbiorniki, rurki pitota, antenę i fotel. Edytowane 14 Marca 2021 przez pulemiot 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 14 Marca 2021 Share Napisano 14 Marca 2021 Będzie ładna beczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pulemiot Napisano 20 Marca 2021 Autor Share Napisano 20 Marca 2021 obiecany ciąg dalszy: Pora na ostatnie krople kleju. Oto osłona kabiny z lusterkami. Tu jest trochę dziwna sprawa - nie znalazłem zdjęć z tymi lustekami, ale już się rozpędziłem z ich wykonaniem, więc zamontuję je do kompletu. W osłonie kabiny czai się pewna pułapka. Otóż jej przód nie ma żadnej uszczelki ani metalowej ramy, czyste pleksi. Tak też ją zostawię. Zatem po pół roku dotarłem do szczęśliwego końca. Tak jak obiecywałem było powoli. Dużó rzeczy poszło nie tak - podkład AK true metal o dużej ziarnistości. który po szlifowaniu poddał się iopropanolowi podczas odtłuszcznia, wykala mi sie farba ze zbiorniczka aerografu podczas intensywnego machania, rozklejałem komorę przedniego podwozia... Sporo się tu nauczyłem i jak zwykle widzę przede wszystkim rzeczy, które nie wyszły dobrze i następnym razem planuję wykonać je lepiej. Dziękuję bardoz Rymulusowi za wskazówki (zwłaszcza te z przednią komorą podwozia), M.A.Vowi, Golfowi, Markowi, za zagrzewanie do boju i Kowalowi za inspirację do zrobienia relacji. zapraszam do galerii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.