Staryfajter1954 Napisano 1 Września 2021 Share Napisano 1 Września 2021 (edytowane) Dziś przedstawiam inbox modelu samolotu McDD F-4J Phantom II. Jest to model opracowany w połowie lat 80 przez amerykańską firmę Monogram i od 1991 roku jest on w ofercie handlowej Revella. Prezentowane wydanie pochodzisz 2016 roku. Nowe pudełko, instrukcja i kalkomanie ale wypraski są pozostawione takie same jak w chwili pojawienia się zestawu na rynku a więc bogata faktura zewnętrzna,‚wypukłe linie podziałowe i nity. Sporym plusem tego zestawu są detale kokpitu (np fotele posiadają bardzo ładnie odwzorowane pasy, na bocznych ściankach kabin odwzorowano instrumenty pokładowe), luków podwozia i podskrzydłowych hamulców aerodynamicznych (bardzo ładna faktura wewnętrznej stromy hamulców). Sporym plusem jest oszklenie wykonane jako dzielone oraz wykonane jako jeden monolit dzięki czemu jest wybór czy model chcemy wykonać z kokpitem w pełni widocznym czy też zamkniętym. Jakość samego tworzywa użytego na oszklenie można określić jako bardzo dobrą. Zestaw uzbrojenia i podwieszeń to dwa podskrzydłowe zbiorniki paliwa, bomby Mk82 oraz pociski AIM 9 Sidewinder i AIM 7 Sparrow. Zestaw kalkomanii wysokiej jakości pozwala na wykonanie niestety modelu jedynie w malowaniu dywizjonu VF-84 Jolly Rogers. Zawiera on znaki przynależności państwowej, napisy eksploatacyjne oraz kalkomanie na tablice przyrządów i panele boczne. W podsumowaniu można napisać, iż jest to dobry punkt wyjścia do zbudowania pięknej miniatury legendarnego Phantoma II już z pudełka jednak należy się liczyć z tym, że model posiada cechy charakterystyczne dla modeli lat 80 (wypukłe linie i nity) jednak jest on lepszy od modeli zarówno Hasegawy jak i Italeri. Czy zatem warto go kupić? Myślę,’że tak tym bardziej iż jego cena oscyluje w granicach 60 złotych i model ten ma naprawdę spory potencjał na zbudowanie pięknej miniatury. Edytowane 1 Września 2021 przez Staryfajter1954 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JJ62 Napisano 3 Lutego 2022 Share Napisano 3 Lutego 2022 Miałem ten model jeszcze jako Monogram i wymieniłem na F-15 Hasegawy (stara wersja). Chyba ten Phantom był lepszy... Rozumiem, że pierwszej edycji F-4 Hasegawy, bo kolejna ma już wgłębne linie i to już zupełnie inna liga. Ale obie wersje są dostępne i łatwo się pomylić, jak połakomić się na tańszy - ok. 45PLN. A w ogóle w temacie F-4 w 1/72 to chyba pozamiatane: Fine Molds Szkoda tylko, że ceny bardzo współczesne (skusiłem się na razie tylko na brakującego F-4E , ale jak dojdą do F-4S to się skuszę jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AnatolPigwa Napisano 6 Lutego 2022 Share Napisano 6 Lutego 2022 Quote Rozumiem, że pierwszej edycji F-4 Hasegawy, bo kolejna ma już wgłębne linie i to już zupełnie inna liga. Ale obie wersje są dostępne i łatwo się pomylić, jak połakomić się na tańszy - ok. 45PLN. Revell jest dobry, bo jest dobry i tani ZTCP to ten ex-Monogram geometrycznie jest bardziej poprawny od Hasegawy, i ma takie bajery jak otwarte hamulce aerodynamiczne, figurki pilota i sporo uzbroj. Moim zdaniem, o ile jak komuś nie przeszkadzją wypukłe linie podziału to Revell jest nejlepszym z najtanszych i najtańszym z najlepszych Phantomów na rynku. On 2/4/2022 at 12:51 AM, JJ62 said: A w ogóle w temacie F-4 w 1/72 to chyba pozamiatane: Fine Molds Nie mają najpopularniejszej wersji: F-4E ze skrzydłem ze slotami... Tutaj tylko polowanie na Haske albo przeróbka Revellowskiego (-4F) pomaga. Problem w tym że Hasegawy są raczej słabo dostępne, a Revelle mają problemy w Wlotami powietrza i zbyt płaską kabiną (z resztą Revelli na rynku też zbyt wielu nie ma...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JJ62 Napisano 7 Lutego 2022 Share Napisano 7 Lutego 2022 Fakt, polityka FM jest dla mnie trochę dziwna, ale oni są chyba najbardziej "zfocusowani" na rodzimy rynek japoński, który z kolei mnie obchodzi nawet mniej niż zeszłoroczny śnieg. Przy F-14 też jakoś tak inaczej niż większość firm: F-14D w odcinkach w japońskim fanzinie lotniczym, niedostępnym poza J., F-14B brak chyba, a wersji F-14A kilka. Szkoda bo moim zdaniem jest to najbardziej wyrafinowany Tomcat (niekoniecznie najlepszy...). O F-4S to sobie tylko pomarzyłem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.