Skocz do zawartości

McDD F-4J Phantom II Revell 1/72


Staryfajter1954

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś przedstawiam inbox modelu samolotu McDD F-4J Phantom II. Jest to model opracowany w połowie lat 80 przez amerykańską firmę Monogram i od 1991 roku jest on w ofercie handlowej Revella. Prezentowane wydanie pochodzisz 2016 roku. Nowe pudełko, instrukcja i kalkomanie ale wypraski są pozostawione takie same jak w chwili pojawienia się zestawu na rynku a więc bogata faktura zewnętrzna,‚wypukłe linie podziałowe i nity. Sporym plusem tego zestawu są detale kokpitu (np fotele posiadają bardzo ładnie odwzorowane pasy, na bocznych ściankach kabin odwzorowano instrumenty pokładowe), luków podwozia i podskrzydłowych hamulców aerodynamicznych (bardzo ładna faktura wewnętrznej stromy hamulców). Sporym plusem jest oszklenie wykonane jako dzielone oraz wykonane jako jeden monolit dzięki czemu jest wybór czy model chcemy wykonać z kokpitem w pełni widocznym czy też zamkniętym. Jakość samego tworzywa użytego na oszklenie można określić jako bardzo dobrą. Zestaw uzbrojenia i podwieszeń to dwa podskrzydłowe zbiorniki paliwa, bomby Mk82 oraz pociski AIM 9 Sidewinder i AIM 7 Sparrow. 
Zestaw kalkomanii wysokiej jakości pozwala na wykonanie niestety modelu jedynie w malowaniu dywizjonu VF-84 Jolly Rogers.  Zawiera on znaki przynależności państwowej, napisy eksploatacyjne oraz kalkomanie na tablice przyrządów i panele boczne. 

W podsumowaniu można napisać, iż jest to dobry punkt wyjścia do zbudowania pięknej miniatury legendarnego Phantoma II już z pudełka jednak należy się liczyć z tym, że model posiada cechy charakterystyczne dla modeli lat 80 (wypukłe linie i nity) jednak jest on lepszy od modeli zarówno Hasegawy jak i Italeri. Czy zatem warto go kupić? Myślę,’że tak
tym bardziej iż jego cena oscyluje w granicach 60 złotych i model ten ma naprawdę spory potencjał na zbudowanie pięknej miniatury.

 

 

 

IMG_6946.jpg

IMG_6947.jpg

IMG_6948.jpg

IMG_6979.jpg

IMG_6989.jpg

IMG_6950.jpg

IMG_7024.jpg

IMG_7022.jpg

IMG_6953.jpg

IMG_6952.jpg

IMG_6951.jpg

IMG_6959.jpg

IMG_6963.jpg

IMG_6970.jpg

IMG_6965.jpg

IMG_6981.jpg

IMG_6957.jpg

IMG_6969.jpg

IMG_6966.jpg

IMG_6968.jpg

IMG_6978.jpg

IMG_6962.jpg

IMG_6992.jpg

IMG_6983.jpg

IMG_6960.jpg

IMG_6992.jpg

IMG_6993.jpg

IMG_6994.jpg

IMG_6997.jpg

Edytowane przez Staryfajter1954
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Miałem ten model jeszcze jako Monogram i wymieniłem na F-15 Hasegawy (stara wersja). Chyba ten Phantom był lepszy...

Rozumiem, że pierwszej edycji F-4 Hasegawy, bo kolejna ma już wgłębne linie i to już zupełnie inna liga. Ale obie wersje są dostępne i łatwo się pomylić, jak połakomić się na tańszy - ok. 45PLN.

A w ogóle w temacie F-4 w 1/72 to chyba pozamiatane: Fine Molds

Szkoda tylko, że ceny bardzo współczesne  (skusiłem się na razie tylko na brakującego F-4E , ale jak dojdą do F-4S to się skuszę jeszcze raz 😛

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

Rozumiem, że pierwszej edycji F-4 Hasegawy, bo kolejna ma już wgłębne linie i to już zupełnie inna liga. Ale obie wersje są dostępne i łatwo się pomylić, jak połakomić się na tańszy - ok. 45PLN.

Revell jest dobry, bo jest dobry i tani :)

ZTCP to ten ex-Monogram geometrycznie jest bardziej poprawny od Hasegawy, i ma takie bajery jak otwarte hamulce aerodynamiczne, figurki pilota i sporo uzbroj.

Moim zdaniem, o ile jak komuś nie przeszkadzją wypukłe linie podziału to Revell jest nejlepszym z najtanszych i najtańszym z najlepszych Phantomów na rynku. 

 

On 2/4/2022 at 12:51 AM, JJ62 said:

A w ogóle w temacie F-4 w 1/72 to chyba pozamiatane: Fine Molds

Nie mają najpopularniejszej wersji: F-4E ze skrzydłem ze slotami... Tutaj tylko polowanie na Haske albo przeróbka Revellowskiego (-4F) pomaga. Problem w tym że Hasegawy są raczej słabo dostępne, a Revelle mają problemy w Wlotami powietrza i zbyt płaską kabiną (z resztą Revelli na rynku też zbyt wielu nie ma...) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, polityka FM jest dla mnie trochę dziwna, ale oni są chyba najbardziej "zfocusowani" na rodzimy rynek japoński, który z kolei mnie obchodzi nawet mniej niż zeszłoroczny śnieg. Przy F-14 też jakoś tak inaczej niż większość firm: F-14D w odcinkach w japońskim fanzinie lotniczym, niedostępnym poza J., F-14B brak chyba, a wersji F-14A kilka. Szkoda bo moim zdaniem jest to najbardziej wyrafinowany Tomcat (niekoniecznie najlepszy...).

O F-4S to sobie tylko pomarzyłem.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.