Panhard 178 RPM 1/72

[FLECZER]

Cześć. Jakiś czas temu prosiłem o poradę w sprawie oznaczeń jednego z budowanych modeli. Od tamtej pory udało się trochę przy nim podziałać. Prace mają się ku końcowi. Jeszcze kilka drobnych detali, oznaczeń i weathering.

 

Przy okazji wersja pudełkowa. konieczna była modyfikacja kształtu nadbudówki ponieważ ta oferowana w zestawie nie jest poprawna.

 

Zdjęcie rodzinne.

 

Model RPMu mogę polecić jedynie doświadczonym modelarzom. Plastik mało przyjazny w obróbce, łatwo pęka. Spore uproszczenia i braki w detalach zwłaszcza wieży. Spasowanie zwłaszcza wierzchu kadłuba jest na tragicznym poziomie a szpachlowanie utrudnione jest przez sporą ilość nitów.

O ile czas pozwoli chciałbym maksymalnie za dwa tygodnie mieć te pojazdy w galerii.

[FLECZER]

W temacie tych dwóch pojazdów niestety dużo się nie zmieniło. Plany i rzeczywistość postanowiły się rozstać na jakiś czas.

Podrzucam fotki ramek gdyby ktoś czytając dawne dość dobre recenzje nie wpakował się nieświadomie w coś czemu nie podoła. Jakość RPM niestety poleciała mocno w dół. Te modele to świeża produkcja bo ściągane były od producenta do sklepu w styczniu 2022. (sklep nie miał ich na stanie i sporo czekałem na realizację zamówienia właśnie ze względu na opóźnienie dostawy od producenta).

 

Od góry nadlewka z którą niby można sobie poradzić ale...

potem widzimy to:

 To już staje się problemem bo do tej powierzchni przyklejamy bok kadłuba.

Czytałem że nie ma szans na wycięcie resora z ramki bez ułamania szekli. Nie jest to jednak prawdą. Udało mi się za 14 razem (czwarty model) i to był pierwszy i ostatni jak na razie przypadek.

Takie oczko to jednak nie problem bo łatwo je zastąpić drucikiem. Lepszy cyrk jest z wycięciem tego...

Żartem producenta jest brak wizjera w drzwiach. Ciężko to nawet jakoś skomentować. Jeśli nie zrobisz sam będzie dziura i tyle. Innymi słowy nie da się zrobić tego modelu z pudła bez choćby odrobiny scratchu.

Ta rysa na bocznym panelu to nie wina mojego ewentualnego Parkinsona ale wada formy. Wszystkie egzemplarze tak mają.

Niestety blaszki jakie są dedykowane do tych modeli powielają błędy. Drzwiom brakuje odwzorowania wewnętrznej strony więc poza tym że są cieńsze niczego w znaczący sposób nie poprawią. Blachy jedynie poprawią wygląd płyty silnikowej no i zawiasy są lepsze.

Cieszę się że polska firma modelarska istnieje, działa i produkuje ciekawe modele...ale chciałbym żeby nawet za cenę wzrostu kosztów poprawiła się jakość tych produktów. Tutaj tanio kupujesz to tanio dostajesz. Wstyd to pokazać czy promować na zachodzie jako polski produkt. Zbudować z tego model można ale trzeba włożyć sporo wysiłku.

 

[FLECZER]

Tutaj dwa pozostałe panhardy. Bardzo spodobał mi się ten pojazd. Do tego stopnia że postanowiłem zrobić coś czego unikam. Wnętrze. To co jest na zdjęciu to wersja wstepna (znalazłem kolejne zdjęcia które wymogły na mnie konieczność modyfikacji tego co do tej pory zbudowałem). Pojazd będzie rozbebeszony oglądany przez "turystów" z Rzeszy. W nim użyję dedykowanych blaszek Parta. choć jak już wspominałem do najlepszych nie należą.

Kolejny w wersji "karawan" według ciekawego zdjęcia znalezionego w sieci.

[M.A.V.]

[FLECZER]

Do kolekcji dołączyły dwa kolejne pomalowane panhardy. Na ,, żółtym" będą jeszcze wężyki. To są modele ,,hybrydowe" ponieważ wieże i koła są od RPM natomiast kadłuby są scratchem. Można powiedzieć że kolekcja trochę wymknęła się spod kontroli ale skoro znajduję czas by na bieżąco je psikać farbą to nie ma problemu.

Tak wyglądał kadłub przed malowaniem. Sporo było kulkowania a przede mną jeszcze dużo wiecej...

 

Grupowe modeli z rozpoczętym malowaniem.

 

Tutaj modeliki z kadłubami RPM

 

A tutaj scratche

Czeka mnie hurtowe odlewanie kółek

 

Edytowane 4 Kwietnia 2022 przez FLECZER
Literowka

[orzechu500]

Masz samozaparcie!