Skocz do zawartości

17 885 km z Warszawy do Rio de Janeiro. (RWD-5bis 1:72)


SmokHaosu

Rekomendowane odpowiedzi

8 maja 1933 roku, Stanisław Skarżyński na jednomiejscowym samolocie polskiej konstrukcji RWD-5bis (znaki SP-AJU), przebudowanym z samolotu turystycznego, jako pierwszy Polak przeleciał przez Ocean Atlantycki, z zachodniego wybrzeża Afryki (Saint Louis w Senegalu) do Maceio w Brazylii. Wystartował do lotu 7 maja o godzinie 23. Przelot trwał 20 godzin 30 minut, z czego 17 godzin 15 minut nad oceanem. Tym samym, wynikiem 3582 km ustanowił międzynarodowy rekord odległości w klasie II samolotów turystycznych, o masie własnej do 450 kg. Otrzymał za to w 1936 od Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) Medal Bleriota, przyznawany za duże osiągnięcia w dziedzinie lotnictwa. RWD-5bis jest najmniejszym samolotem, jaki kiedykolwiek przeleciał Atlantyk.

 

Przelot przez południowy Atlantyk był częścią przelotu na trasie Warszawa - Rio de Janeiro, odbytego między 27 kwietnia a 24 czerwca 1933, o długości 17 885 km. W Brazylii odwiedził też inne miasta, entuzjastycznie witany przez mieszkańców, zwłaszcza skupiska Polonii. Dalej poleciał do Polonii w Buenos Aires. Do Europy powrócił statkiem, a z Boulogne we Francji do Warszawy przyleciał samolotem, kończąc 2 sierpnia 1933 rajd o łącznej długości 18 305 km.

Wikipedia ;)

 

Sam model to produkcja klasy Z, znanej polskiej wytwórni plastikowych pseudo modeli ZTS-Plastyk Skala oczywiście 1:72. Model powstawał dość szybko, zwłaszcza w ostatniej fazie budowy. powstawał on Z myślą o konkursie lotniczym na PWM. Na niektórych fotkach widać srebrzące kalki. Jednak najprawdopodobniej jest to wina silnego światła, które użyłem. Silnego na tyle, ze wyłapało film kalkomanii. Istnieje także możliwość ze kilkanaście - kilkadziesiąt minut po położeniu ( no tak jak napisałem, pod koniec model powstawał w tempie ekspresowym) Sol i Set jeszcze nie dały w pełni efektu. Co ciekawe, mój egzemplarz modelu został wyprodukowany w roku 1985, co także rzutuje na jakość kalkomanii.

 

P7310770.JPG

P7310774.JPG

P7310759.JPG

P7310761.JPG

P7310768.JPG

P7310764.JPG

P7310772.JPG

P7310762.JPG

P7310765.JPG

P7310767.JPG

 

 

I takie foto jedno z efektem:mrgreen:

P7310780.JPG

 

 

A tutaj dwie ciekawe fotki pokazujące mniej więcej czas prac .

P7310727.JPG

P7310757.JPG

 

I w kwestii tego co mówiłem i srebrzeniu kalek. Tutaj fotka zrobiona juz kilka godzin później i przy świetle słonecznym.

p8010798yd5.jpg

 

Oraz kilka fotek z budowy.

P7200568.JPG

P7200567.JPG

P7270665.JPG

P7310733.JPG

P7310736.JPG

P7310742.JPG

P7310743.JPG

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem ;)

Fajny, mały samolocik Też go onegdaj popełniłem. Niestety - w Twoim przypadku wkradł się błąd merytoryczny, powielony zresztą za instrukcją malowania w modelu. Samolot posiadał nie czarne, a CZERWONE litery rejestracji SP-AJU :(

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo sympatyczny modelik , gratulacje

 

Co do koloru znaków rejestracyjnych , to jest całkiem sporo takich "smaczków" pokutujących od wielu lat .

 

Mój ulubiony to biało-czerwone pasy na usterzeniach samolotów uczestniczących w Challenge , tymczasem w rzeczywistości były czarno-białe .

 

Tak przy okazji - Ardpol w swoim RWD-10 też dał czarne znaki rejestracyjne

 

PS. Dziwne , ale jeszcze nigdy nie popełniłem tego modelu , może w tym roku ...

Planuję malowanie wojskowe z szachownicami .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o napisach słyszałem, a przy okazji należą się podziękowania koledze Remikowi za pomoc w kwestiach związanych z dokumentacją

 

 

Model RWD-10 tez kiedyś miałem, ale to były dosłownie same początki modelarstwa. Przy okazji prac nad tym samolocikiem, przyznam się złapałem trochę chrapkę na te dawne lecz chwalebne czasy polskiej awiacji.

 

ZIO po twoim wcześniejszym RWD chętnie zobaczę i piątek. Zastanawiam się jakie malowanie wojskowe masz na myśli bo nic takiego nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny model - chyba kazdy, bardziej leciwy modelarz, go lepil.

 

Maly OT:

Co do koloru znaków rejestracyjnych , to jest całkiem sporo takich "smaczków" pokutujących od wielu lat .
- ciekawy jest przypadek RWD-9 w ktorym zginal gen. Orlicz-Dreszer (gwiazda sanacyjnej generalicji - i bardzo frapujaca/barwna postac). Samolot w chwili katastrofy nosil cywilna rejestracje SP-DRC - choc nalezal do Eskadry Treningowej 1. Pulku Lotniczego (wczesniej uzywany byl przez Aeroklub). Tak wiec mozna zbudowac sobie model wojskowego samolotu w cywilnym malowaniu...

http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/58886

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do koloru znaków rejestracyjnych , to jest całkiem sporo takich "smaczków" pokutujących od wielu lat .

 

Mój ulubiony to biało-czerwone pasy na usterzeniach samolotów uczestniczących w Challenge , tymczasem w rzeczywistości były czarno-białe .

 

Tak przy okazji - Ardpol w swoim RWD-10 też dał czarne znaki rejestracyjne Smile

Czołem Rjebiata

Z tymi pasami z Challange, to masz rację - były jak najbardziej czarno-białe - to była regulacja federacji i oficjalne oznakowanie maszyn, a nie barwy narodowe. Zresztą sam się kiedyś nabrałem na to.

Natomiast w kwestii rejestracji to już nie takie proste - nie było jako takich wytycznych - regulacje wprowadzał aeroklub oraz Liga OPP. W przypadku RWD-5bis, to akurat w czasie przelotu rejestracja była czerwona - z pojedynczych zdjęć to nie wynika, ale na wszystkich plakatach i rysunkach prasowych z tego okresu - nie tylko polskich, ale i z innych krajów, jest czerwona. Co ciekawe - w późniejszym okresie, w Warszawie, samolot ten otrzymał już kolejną, czarną rejestrację oraz nowy krój i kolor znaczków ARP. Porównanie ze sobą zdjęć tuż sprzed i z okresu przelotu, z tymi późniejszymi wyraźnie nam to uwidacznia - są opublikowane w książce "W RWD przez Atlantyk" Skarzyńskiego, w wydaniu z 1934 roku (wersja albumowa, z fotografiami wysokiej jakości wklejanymi do publikacji). Niestety, kalkomania w modelu posiada znaczki ARP wzoru wcześniejszego, czyli 'z przelotu', zatem litery powinny być czerwone. Natomiast ten ardpolowski RWD-10 jak najbardziej mógł mieć czarne rejestracje. No bo czemu nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smokuj, RWD 5, podobnie jak inne samoloty, zostały zmobilizowane w 1939 roku, miały standardowy kamuflaż (khaki u góry, błękit u dołu) i szachownice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Troszkę odgrzewam.

 

PS. Dziwne , ale jeszcze nigdy nie popełniłem tego modelu , może w tym roku ...

Planuję malowanie wojskowe z szachownicami .

PZDR

 

W czwartek będąc na pielgrzymce do Częstochowy kupiłem sobie w pierwszym napotkanym Empiku jakiś numer Super Modelu co by urozmaicić trzy godzinny powrót do stolicy. Znajduje sie tam relacja z budowy RWD-5 w malowaniu z mobilizacji. Masz ZIO coś z tym wspólnego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.