Na warsztacie 1/35

[Konrad-Ciba]

Może któż z Was posiada taką ową figurkę z gdzie były dwie głowy. I wykorzystał któraś tak aby ta druga została. U mnie akcja pasek wstrzymała. Korci mnie to ;detal jest ważny, przynajmniej ten przez przypadek nie uważny. 

[Konrad-Ciba]

Pierwsze elementy zostały już przygotowane prawie.

 

[Konrad-Ciba]

Skończyłem wieżę. Jeszcze suchy pędzel po całości buffem gdy będzie trochę wyschnięte. 
 

[Konrad-Ciba]

Sporo schodzi. Musze dużo mleka pić. Cała nocą, pędzle farfoczą - wapno rozsypane, różnymi płynami zalane. 
Zważywaszy na niejednolitość obszarów między sróbòjnych, zastosowawszy klawe wypełenie, przed światłem na półce mam już spełnienie. Płyn pyli, wapno rózlane, różnymi majonezami fiestowane. 
 

[Konrad-Ciba]

Bardzo lubię nie fotografować, zdjęcia w przerwach fotogramu z pamięci kolorowej.

 

[Konrad-Ciba]

~ figurka kota też by się przydała bo siekiera pomalowana już cała. 

[Konrad-Ciba]

Piły ze trzy też mam, póki co rezultat pokazuję Wam ~ Po robocie będzie i czas na wnętrza - narazie senność mnie uzewnętrznia. Ryba w drodze, wieczór miłyś; strzelę w gwiazdy jak z dachu kiedyś, bo odstresować trzeba te wyższe nieba. 
 

[Konrad-Ciba]

10 minut temu, mihuszek napisał:

Ktoś tu chyba nawdychał się oparów rozpuszczalników podczas malowania, że wali takie dziwne teksty. 

Madonna, Gałczyński; Marynarzu. 
 

[Konrad-Ciba]

Przedwsiowzioem pewne kroki. Tera idemy lać pożar.
 

 

Jeszcze muszę opędzlować drugą stronę. 

[Konrad-Ciba]

Nie chce mi się narazie tego T-35 kończyć. Tam jest w sumie prosta sprawa, druga burta. A w międzyczasie dziś myślę a może 11. Tylko nie chce mi się ;O

Wstępnie chyba I 1040, I 035, X411. Coś ciemniej niż ta niedokończona ale nie jaśniej niż reszta.  

[Konrad-Ciba]

Jakieś pierwsze próby pomysłu na “11”. 
Póki co posmakował kurzu z czerni i bieli na topie. 

 

[Konrad-Ciba]

Tyle na wczoraj bo już suchych pędzli brakło. Dziś zrobiłem jeszcze koła. Kwestia czy to zostawiać na tej warstwie czy coś jeszcze działać ale muszę i tak narazie uporać się z całością i rozkminić temat lakieru na tym. Na kopułce dowódcy przy rantach są jakby albo “kanałki na wodę” albo tam było płasko. Nie wiem czy to poprawiać, jeszcze nie patrzyłem na zdjęcia. Został babol z budowy albo to celowy zamysł Bordera w co śmiem wątpić. Na wieży ogólnie nie ma także jeszcze brązu więc ostatecznie kolory mocno tam się zmienią. Jak na takie pierwsze podejście do malowania kamuflażu pędzlem całkiem fajnie się to czuję.
 

[Konrad-Ciba]

Dolne części. Wanna chyba będzie w minii. Dodam tylko inny odcień farby. 
 

[Konrad-Ciba]

Parę zwykłych zdjęć z telefonu. Jedynie kadrowane. Tylek trochę robiłem dziś Buffem. Powoli se go maluje. Może dziś coś zasiądę jeszcze. 
 

[Konrad-Ciba]

Jeszcze żyje. Bronię się tym malowaniem. 

 

[Markuz]

Ciekawy kamuflaż. 

[Konrad-Ciba]

Zmieniłem kolor i wieża praktycznie pomalowana.

 

 

[Konrad-Ciba]

Muszę się pochwalić, po wyprzedaży kolekcji mam już miejsce na nową. Totalny odjazd bo z jednej strony nie moja działka ale mam senstyment do gazetki a jeże lubię. No i w sumie sobie chciałem coś kupić wkońcu. Jeszcze łajt spirit do olejów i zimmerit do Beoba. 

 

[Evildead]

14 godzin temu, Konrad-Ciba napisał:

Zmieniłem kolor i wieża praktycznie pomalowana.

 

 

Jakie to kolory ?

[Konrad-Ciba]

Minia to Tamka malowana na białym podkładzie. Potem ten niby kurz to szary aczkolwiek tutaj to raczej chyba jakiś eksperyment niż żeby coś z tego było ale kombinuje. Następnie Buff ABT, zieleń to 040 również a brąz Van Dyck, nie wiem jaka tubka bo urwało szyję i musiłem do pudełka to wyciskać. To tak ogólnikowo bo było było trochę rozcierań i delikatnych mieszań. A sam tak naprawdę nie wiem co to po lakierze będzie także, także to całe tutaj to improwizacja. Napewno trzeba to będzie odstawić na dłuższy czas schnięcia a potem kombinować, końcówki lufy już mi się nie chce malować po raz nie wiem który, non stop się ściera. Całość oczywiście na mocnym macie także też trzeba takie coś pod uwagę. Sporo pędzli też idzie. 

Tymczasem trochę brązu i delikatny detal gdzie nie gdzie. Jeszcze mam boki do dokończenia w brązie, potem zieleń i schodzę na dół. 

 

[Konrad-Ciba]

No to hop. 
11 będzie RFM. 

 

[Konrad-Ciba]

Parę ciapek dalej. 
 

 

[PiterATS]

A ja mam pytanie, odnośnie modelu tego japońskiego cudaka, którego pokazywałeś jeszcze chyba w grudniu czy listopadzie. Zapowiedziałeś że pokażesz sposób w jakim poradziłeś sobie z artefaktami wydruku, pomiędzy nitami. Nie wiem, czy coś mnie ominęło?  

[Konrad-Ciba]

Cześć. Wszystko dodaje tutaj na bieżąco. Narazie nic nie robiłem. Kombinowałem przy nim filcem i w pewnym sensie jest to jakaś opcja. Natomiast ostatnio coś próbowałem dłubać zakrzywionym ostrzem Olfy, po prostu idąc po szwie licem i robiąc to delikatnie; Nawet też wychodzi. Narazie sobie maluję. 

[Konrad-Ciba]

Co myślicie o tych kolorach porównując do zdjęcia wyżej. To zdjęcie nie jest koloryzowane.