Radek Filipek Napisano 27 Grudnia 2008 Share Napisano 27 Grudnia 2008 (edytowane) Witam! W końcu i ja postanowiłem coś zbudować. Wraz z ogólnoforumowym trendem wstawiam co nieco na konkurs Być może uda mi się skończyć przed końcem konkursu Model, który wybrałem to baaaardzo leciwy Italeri. Sam model nie jest zły. Uważam, że to jeden z bardziej udanych modeli od Italeri. Na wannie jeszcze mam wytłoczoną starą nazwę "Italaerei". Model składa się z 3 ramek z szarego, ciemnego plastiku, który dobrze się obrabia. Nie za twardy, nie za miękki. W sam raz. Z modelu można zbudować 3 wersje pojazdu ausf. F (F1), wczesną G(F2) i G (środkową). Ja buduję wczesną G znaną jako F2, albo Mark IV Special. Długo nie mogłem się zdecydować czy budować F, która bardzo mi się podoba, czy właśnie G. Więc wpadłem na salomonowe rozwiązanie- kupuję jeszcze jeden taki sam model, z niego będzie F, a kalki zaadoptuję do mojego, bo mój egzemplarz kalkomanii nie posiada. Model jest niezły, ale leciwy, dlatego trzeba go wzbogacić w detale. Kupione mam blaszki abera do pojazdu, blaszki aber do narzędzi + zapinki, aluminiową lufę Armo. Błotników nie kupowałem, bo mam niezłe Dragonowskie, podobnie jak i zasobnik wieżowy. Same narzędzia także z Dragona. Gąsienice mam ogniwkowe Dragona, ale ich nie wykorzystam, bo są do późnych IV'rek. Sprzedawca oczywiście nie powiedział tego. Ale się nie zmarnują. Dojdą albo Magic Tracki, albo Friule. Zobaczymy jeszcze. Kalkomanie mam Armo, ale też ich nie będę używał, bo to DAK, a ja jestem miłośnikiem frontu wschodniego. Kalki wezmę z drugiego modelu Italeri. Malowanie będzie panzergrau. Albo jednolite, albo z pasami Dunkelgelb. Się zobaczy. Do wersji G nie trzeba za wiele przeróbek. Gorzej z F. Ale to osobna historia. Dość gadania, teraz regulaminowy In-box. Pudło: Instrukcja: ramki: Dodatki: Dojdą jeszcze liny eureka i inne gąsienice niż te, które są na zdjęciu. Wszelkie rady i pomysły mile widziane. Gorąco pozdrawiam, Radek Edytowane 31 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 27 Grudnia 2008 Share Napisano 27 Grudnia 2008 No, czekałem na to. Kalki możesz dać te z 29 PanzerRegiment z 12 dywizji pancernej z tym K ;) Czekam na postępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 27 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2008 Kalki możesz dać te z 29 PanzerRegiment z 12 dywizji pancernej z tym K ;) Tak, tak. Jeszcze raz dzięki za te kalkomanie! Rozważam też tę możliwość. Jeszcze się zastanowię pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 27 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 27 Grudnia 2008 Przepraszam za posta pod postem. No to buduję kolejnego szkopa na forum. Stan na chwilę obecną: Podwozie jest ruchome, choć mechanizm sporo uproszczony w stosunku do prawdziwego... Pyłek na kołach, to pozostałość po ich szlifowaniu. Paskudne ślady po łączeniu form na wszystkich kołach. Na szczęście pilniczek pomógł je usunąć. Tylna płyta: Na zielono zaznaczone wypychacze do zaszpachlowania, na czerwono, elementy przeznaczone do zeszlifowania, które zastąpione zostaną blaszkami Aber Ponadto w tym miejscu trzeba dorobić pręt blokujący sprzęg. Niestety Italeri tego nie dała. Będzie z drutu, chyba że znajdę coś w złomie. Łańcuszki zarówno do spzęgu jak i do korka mam z innego zestawu Aber. Przednia osłona transmisji i sprzęgieł. Na czerwono- uchwyty na zapasowe ogniwa. niestety wykonane z pancernej blachy- idą do ucięcia. Tłumik- składa się z dwóch części- złożone na sucho jak na razie. Zaznaczyłem obejmy, które zostaną zeszlifowane i zastąpi je Aber. Potem oczywiście szpachlowanie łączenia i odpowiednia faktura. Ale to w swoim czasie. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 27 Grudnia 2008 Share Napisano 27 Grudnia 2008 Widze, że już jedziesz ostro. Oby tak dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 28 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2008 Dobra, męczymy dalej giermańca. Trochę dziś bawiłem się z tylną płytą. Niefajnie się szpachlowało te zakamarki. Ale jakoś wybrnąłem. Faktura na tłumiku to stare dobre nitro. W dzień strzelę może lepszą fotkę, bez refleksów świetlnych od lampy. Stan na dziś: Niestety już natrafiłem na pierwszego poważnego babola. Ta pokrywa powinna być po prawej stronie patrząc od tyłu pojazdu. Italeri dało ją po lewej stronie (tam gdzie czerwone kółko). Musiałem ją zeszlifować i zastąpiłem blaszką. Teraz jest w poprawnym miejscu (zielone kółko) Tak to wygląda w orginale: ausf. G z Abeerden Ausf. D DAK Na tylnej płycie jeszcze sporo do zrobienia.. pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 28 Grudnia 2008 Share Napisano 28 Grudnia 2008 To na pewno nie koniec poprawek(masz blachy więc dłubanie od podstaw z głowy), może się jednak zdecydujesz na DAK ? Apropos afrykańskich, to zdjęcie od razu rzuciło sie w oczy ,chyba mi coś przypomina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 30 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2008 (edytowane) może się jednak zdecydujesz na DAK ? Może w przyszłości Nie wykluczam. Ale na razie pozostanę przy tym, co mnie kręci najbardziej- wczesny front wschodni. Malutkie postępy w budowie: Dorobiłem ze złomu modelarskiego blokadę sprzęgu i przytroczyłem do niej łancuszek Aber. W związku z tym, że oczekuję na paczkonosa z gąsienicami, nie brałem się za przerabianie błotników, ale zająłem się pozostałymi częściami czołgu. Na warsztat poszedł kadłub. Wszystko spasowane na razie na sucho, więc nie przylega idealnie... dorobiłem też uchwyciki na palec do otwierania włazu, nawierciłem i wstawiłem MG34. Karabin pochodzi od Dragona, bo ten italerowski nie był za ciekawy... Kupiłem Panzerowi starszego braciszka i od niego wezmę kalkomanie. Pojazd zatem będzie w malowaniu 22. Dywizji pancernej z jesieni 1942, kiedy jeszcze operowała w miarę sprawnie. Historia tej jednostki jest dość dramatyczna, więc tym bardziej nastraja mnie to do budowy... Edytowane 30 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 30 Grudnia 2008 Share Napisano 30 Grudnia 2008 Mógłbys dać zbliżenie na łańcuch który jest pomiędzy uchwytami do lin? Do czego on służył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JŚ Napisano 30 Grudnia 2008 Share Napisano 30 Grudnia 2008 Fajnie Radku, modelik nabiera niezłego wyglądu. Widzę że wymienisz to co konieczne, aby ucywilizować ten zestaw do bardzo wiernej repliki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 30 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2008 Mógłbys dać zbliżenie na łańcuch który jest pomiędzy uchwytami do lin? Zrobię fotkę i wstawię za chwilkę, bo mi się rozładowały akumulatorki w aparacie :/ Do czego on służył? To był taki zmyślny łańcuszek, do zmniejszenia objętości liny zamocowanej na uchwytach. Powodowało to to, że lina nie przeszkadzała w dostępie do klapek i włazów w tylnej części pojazdu. Tu jest wyjaśnione na rysunku. Dla lepszej czytelności dodałem numery, w jakiej kolejności patrzeć na obrazek: 1: łancuch w stanie bez liny. 2: łancuch po zawieszeniu liny 3: po obwiązaniu. Widać, że lina nie przeszkadza w dostępie do tej klapki na tylnej płycie. Edit: Rysunki przedstawiają wersję F, więc proszę się nie sugerować innymi płytami nad silnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 30 Grudnia 2008 Share Napisano 30 Grudnia 2008 Aha. Dzięki za wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 31 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 31 Grudnia 2008 Fajnie Radku, modelik nabiera niezłego wyglądu. Widzę że wymienisz to co konieczne, aby ucywilizować ten zestaw do bardzo wiernej repliki. Dzięki, postaram się W dalszym oczekiwaniu na gąsienice nie wytrzymałem i postanowiłem się zabrać za moją ulubioną część czołgu- czyli wieżę. Było sporo roboty. Jeszcze zostało doklejenie paru dupereli na lufie, KM we wieży i poszpachlowanie miejsc, które mi umknęły w trakcie budowy... Efekt na dziś: Oto co przerobiłem: 1) Lufa Armo i metalowe jarzmo zastąpiły zestawowe plastiki. Muszę przyznać że lufa prezentuje się wyśmienicie. Chyba będę częściej kupował aluminiowe lufki. A podobno Armorscale jest jeszcze fajniejsza 2) Musiałem dorobić nity pod mechanizm wizjera. Zaznaczone poniżej, czerwonym kółkiem. Italeri oczywiście ich nie dało. Więc poodcinałem nity z zestawowych błotników, których i tak nie wykorzystam i przykleiłem je na wieżę. Tak powinno wyglądać: Chyba ok. Jeśli nie, to mówcie. Jeszcze da się poprawić, póki nie zacząłem malować 3)Włazy. Paskudne plastiki wymieniłem na wspaniałe Aber. Wielka szkoda, że model to nie Dragon, bo bym zrobił otwarte i pokazał wizjery i część wnętrza wieży. A detal na włazach, zwłaszcza od środka, naprawdę zacny. Jest co wyeksponować... Jak będę robił dragonowską G, albo któregoś wczesnego panzera jeszcze, to na pewno kupię ten zestaw Aber. Włazy są w pełni ruchome na blaszanych zawiasach, prezentują się naprawdę okazale. 4)Zasobnik wieżowy. Zabrałem od Dragona. Italerowski nawet nie był taki zły, ale miał pojedyncze zapięcie, a powinno być podwójne. Poza tym dragon ma ładniejsze zawiasy. Zabrałem więc od Dragona. Jedyną poprawką było zeszlifowanie nitów na dragonowskim. Ponadto zrobiłem poprawne mocowanie zasobnika do wieży (zaznaczone poniżej na czerwono) i zrobiłem z blaszki metalowe obramowanie zasobnika na spodniej jego części. widok zasobnika z tyłu i ogólny widok z tyłu: Tak jak wspomniałem wcześniej, kadłub nie jest przyklejony, więc są szpary. Wszystkie znikną jak przykleję go po uprzednim zamocowaniu błotników do wanny... jeżeli macie jakieś uwagi, to dajcie znać Mile widziane będą. Sylwestrowe pozdrowienia i życzenia wszystkiego co najlepsze w nowym roku 2009! Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danio934 Napisano 31 Grudnia 2008 Share Napisano 31 Grudnia 2008 Model zaczyna coraz lepiej wyglądac, lufa rzeczywiście dodaje mu uroku tylko szkoda, że nie będzie zbytnio widoczna jej "metalowośc" po malowaniu. P.S Mam do ciebie małe pytanie czy masz może jakieś zdjęcia czwórki ale wercji "C" jeśli tak daj znac na priv. Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku 2009. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vis13 Napisano 31 Grudnia 2008 Share Napisano 31 Grudnia 2008 Pozwoliłem sobie skopiować zdjęcie i dokonać zaznaczeń. Od góry: - haki do mocowania lin wklejono odwrotnie, - aż nadto widoczna jama skurczowa na tłumiku silnika pomocniczego, - wylot spalin warto zrobić z cienkiego nawierconego plastikowego pręcika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aphar Napisano 31 Grudnia 2008 Share Napisano 31 Grudnia 2008 Zakładam, że o tym wiesz (na zdjęciach nie widać), ale nie zaszkodzi chyba wspomnieć, że lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 31 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 31 Grudnia 2008 Dzięki chłopaki za odzew! Pozwoliłem sobie skopiować zdjęcie i dokonać zaznaczeń. Oczywiście! Zachęcam do wytykania błędów w taki sposób. - haki do mocowania lin wklejono odwrotnie, Racja! Ale jestem głąbem! Przecież sam wkleiłem rysunek tylnej płyty post wcześniej. Dzięki za czujność! Idą do poprawki. - aż nadto widoczna jama skurczowa na tłumiku silnika pomocniczego, - wylot spalin warto zrobić z cienkiego nawierconego plastikowego pręcika. Postaram się jakoś to przerobić. Masz rację. Może uda mi się to jakoś zaszpachlować. Zakładam, że o tym wiesz (na zdjęciach nie widać), ale nie zaszkodzi chyba wspomnieć, że lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. hmm... no właśnie nie wiedziałem. Czyli powinno być jak w tej IV F? dwa u góry, dwa na dole? Czyli jak widać zrobiłem źle po prawej stronie. Po lewej są 3, czyli ok. Zatem odcinamy. Człowiek się całe życie uczy. Vis13, Aphar- dzięki za pomoc! Zapraszam częściej. Chętnie się dowiem więcej od mądrzejszych od siebie. pozdrawiam! Radek Następny update już w nowym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 31 Grudnia 2008 Share Napisano 31 Grudnia 2008 Popatrz, a myślałem, że wszysyko git. Ta lufa wygląda super. Jedziesz dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 31 Grudnia 2008 Share Napisano 31 Grudnia 2008 dorobiłem też uchwyciki na palec do otwierania włazu "Uchwycik na palec" ??? Zawsze myślałem że to służyło do przekładania kłódki, taki sam "uchwycik" powinien znaleźć się na pancerzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 1 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 1 Stycznia 2009 Cóż, pewnie masz rację. Ktoś mi tak kiedyś powiedział i ja jak ten głupi osioł powtarzam. Ale faktem jest, że nigdy nie widziałem drugiego tego uchwytu na pancerzu... Co innego na drzwiczkach bocznych. Tam są dwa te otwory: Dzięki Seb za sprostowanie! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 26 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 26 Stycznia 2009 Dobra, żeby nie było że nic nie robię... Niestety mam ostatnio mnóstwo roboty i nijak nie mam czasu. A jak już mam chwilę, to jestem padnięty i sklejać mi się nie chce. Ale chyba są widoki na poprawę. Do końca konkursu pewnie się nie wyrobię, ale się nie poddam. Poprawiłem babole, które wytknęli koledzy wcześniej- zaszpachlowałem jamkę skurczową na drugim tłumiku i dorobiłem 4 nity po prawej stronie wieży. Do czołgu przybyły błotniki Dragona. Italeri nawet nie były złe, choś faktura na nich trochę toporna była. Wymieniłem więc. Zacząłem też blacharkę: Wycior to dragon, łom italeri- dragonowski się gdzieś zagubił... Klamry i reszta blaszek- Aber. Sprężynkę zrobiłem samemu z drutu nawiniętego na igłę lekarską. Wygląda dużo lepiej niż zestawowy wałek z plastiku... Z nudów zabrałem się też za zabawę z przednim błotnikiem: Trochę go pogniotłem, ale jakoś bez przesady. Co myslicie? Dojdzie tam jeszcze sprężynka i reszta blaszek, ale to jak będę się zajmował przodem. w modelu góra kadłuba nie jest sklejona z dołem. Dlatego są szpary. Niedługo skleję i się nimi zajmę. Pozdrowienia! Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 26 Stycznia 2009 Share Napisano 26 Stycznia 2009 Dobrze idzie Ci sklejanie. Fajnie model wygląda. Tyle ode mnie na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 27 Stycznia 2009 Share Napisano 27 Stycznia 2009 Ekstra! Lufa naprawdę wypasła. Fajne sprężynki. Czekam na kolejne wpisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 27 Stycznia 2009 Share Napisano 27 Stycznia 2009 Bardzo ładnie Radku. Mi się wydaje, że błotnik ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 29 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2009 W nocy trochę podłubałem... Trochę narzędzi i klocek pod podnośnik. Na fotce dopiero zauważyłem szew na kluczu... Na szczęście da się go łatwo wyjąć i poprawić. Klocek zrobiony z patyczka po lodach. A tu widać zaszpachlowaną jamkę skurczową na drugim tłumiku, na którą zwrócił uwagę Vis13. Jeszcze tylko przeszlifować i będzie git. Do dopieszczenia jeszcze są zawiasy. Muszę przeciągnąć drucik między nimi i przeszlifować nadmiar kleju... I widok całości: Blaszki kleję CA i niestety coraz bardziej mnie to wkurza :/ Chyba muszę się rozejrzeć za jakąś lutownicą i kupić pastę Koki, bo jak patrzę jak inni blaszkują to zazdrość bierze... No ale na razie muszę się męczyć z superglutem. Pozdrowienia! Tak korzystając z okazji... Powoli zaczynam myśleć o malowaniu i kalkach. Zawsze używałem płynów Agamy i byłem bardzo zadowolony. Hypersol nawet kalki grubości kartonu potrafił ładnie zmiękczyć i wsadzić w zagłębienia. Ale się skończył. Kupiłem za czyjąś namową mr. Mark Setter Gunze: zdjęcie:jadar Podobno miał działać i pod i na kalki. Tylko pytanie, czy tak jest w rzeczywistości? Wiem że jest jeszcze softer, ale podobno niespecjalny jest i sam setter wystarczy za dwoje. Ale kalki Italeri doskonałe nie są, więc pytam czy ktoś miał jakieś doświadczenia z tym płynem, czy po prostu kupić sprawdzoną Agamę? pozdrawiam jescze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.