Skocz do zawartości

7Tp (dwuwieżowy) [Mirage, Parts 1:72]


dzikichomik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Troszkę późno przystępuję do konkursu, ale lepiej późno niż wcale

 

Będę budować model 7Tp dwu wieżowy, zdecyduję się na przedwojenne klimaty, malowanie jeszcze wyjdzie w praniu, zastosuję blachy Part'a, jak zdobędę gąski to plastik, bo gumioki to tak trochę nie ten teges, także trochę swojej inwencji...

Obawiam się, że nie zdążę z stworzeniem tego pięknego czołgu do końca konkursu, ponieważ nauka i studia przygniatają i mam bardzo niewiele czasu, ale poprowadzę te relacje do końca, dla własnej satysfakcji, jak wyrobie w przedziale czasowo-konkursowym to świetnie:)

 

Liczę na ostrą, lecz konstruktywną krytykę, porady i wskazania, mistrzów bractwa modelarskiego, a szczególnie tych, co siedzą w polskiej pancerce

 

Za pomoc dzięki z góry

 

Regulaminowy in-box: IMG_2273.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super!

Nie będę się sam męczył z Partem

To chyba dość podobny zestaw do mojego

Poza tym po jednowieżowym przecież trzeba zrobić dwuwieżowca, więc będę miał już przetarte szlaki.

 

Powodzenia w budowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zestaw parta co ty masz to taki sam jak ja mam:) bo ty masz do 2jeczki coś ci nieteges wcisneli...

 

Eeee tam, ja mam dobry A skoro ja mam dobry a Ty masz taki sam to.....

 

OK, koniec żartów, tak naprawdę zestawy różnią się tylko tą mniejszą blaszką, ta duża jest wspólna dla obydwu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądałem się, na tej małej blaszce mam pokrywy od włazów w wieżach...

Już oglądam ramki, dzisiaj jeszcze pójdą na kąpiel w takim panu służącym na literę L. co pachnie miętą i jest delikatny dla rąk:P żeby nie było kryptoreklamy:P

 

Jak zwykle, każdego miraża jakiego dopadłem, to ta pseudopodłogopłyta panerna jest w kształcie banana, co oni nie potrafią nawet tego dobrze odlać...

I od jutrzejszego wieczora pewnie zaczne roboty, a koło środy pojawić się powinny już zdjęcia do relacji, bo tak niestety plan zajęć i kolosów dyktuje mój styl budowy i zasięgu do komputera...

 

Proszę wszystkich o cierpiliwość, a szanownym Panem R_Mazzi

liczę na kontakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, no Bóg wie ile masz na karku, a modelarska brać sięga od małych dzieci (też taki byłem) po ludzi pokroju mojego ś.p. dziadka który bawił się w szkutnictwo w wieku 71 lat i zabierał się potem za figury ułanów:)

 

 

A tak poza tematem, to powinienem sobie zmienic avatarka, bo tak ostatnio mnie naszło na polski sprzęt, a ja tutaj propaduje niemieckich spadochroniarzy tym avatarem, ale tak mi sie podoba i wogule, że żal mi zmieniać...

 

R_Mazzi to co, po konkursie na na ziemi niczyjej na podsumowanie:P

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj będą zdjęcia wieczorkiem prawdopodobnie, leże chory i siedzę nad wymarłymi bezkręgowcami :P

Co nowego:

Poszlifowany, zaszpachlowany, wklejone fototrawionki nad silnikiem, aktualnie zabieram się za tylne żaluzje i hak holowniczy, następnie posiedzę być może nad błotnikami i potem zobaczymy co dalej....

No i mój lord of the war dwie wieże już dostał :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, post pod postem...

 

 

 

IMG_2280.jpg

Karabiny, jeszcze się zastanawiam czy ich nie usunąć i nie pozostawić jarzma kulistego bez broni (manewry i testy poligonowe)

IMG_2279.jpg

podklejone i zaszpachlowane "dziury" po wentylacji, która została wprowadzona w późniejszych wersjach, wydaje się gładkie, ale zastanawiam się czy jednak nie ruszyć się po piwko i z puszki zrobić jeszcze raz te włazy, bo jak narazie są prowizorycznie podklejone...

IMG_2278.jpg

i żaluzje dojścia do silnika, jednak zdecydowałem się na zamknięte, postaram się jeszcze coś wykombinować...

 

Jeszcze się zastanawiam nad wariantem przebudowy wózków jezdnych z "żółwików" na spawane kanciaki - w takiej sytuacji napewno musiał bym usunąć uzbrojenie i zapasowe koła jezdne, przeglądając zdjęcia nie widziałem ich tam...

Proszę o pomoc w wyszukaniu jakiś fotek z jazd testowych, to co w militariach zeszyt specjalny, to już obejżałem i trochę jest tam interesujących zdjęć...

Teraz tylko muszę wytrzasnąć jakieś kawałki czegoś z czego moge zrobić spawane wózki jezdne.

To się jeszcze okaże w przyszłości, przejde się po wykładach do Barda i może kupie tam jakąś zieloną pacię do modelowania (podpatrzyłem to u bodajże P. Jankowskiego [za pomyłki w nazwisku przepraszam z góry] kiedy robił kurką skrzydełka)

No to teraz zabieram się znowu do paleontologii i potem dłubanka w nocy nad modelem:)

 

Edit

 

Jednak usunołem pod wpływem spontana te karabiny, będzie jednak wersja bez uzbrojenia, jeszcze się zastanawiam czy nie pójde do garażu po wiertło by usunąć też jażmo koliste, ale to pociąga za tym pewne konsekwencje, przede wszystkim budowa wózków na spawane, ale to się jeszcze okaże, najpierw te wózki postaram się zrobić, potem jak będą pasować to wywalam jażma i zostawie dziury, jakaś scenka już w mojej głowie się układa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post pod postem, no niestety...

 

 

Wózki przerabiam na spawane, najpierw starałem się obłożyć "żółwiki" szpachelką, cieńkimi warstwami, żal mi było 35 zł wydać na 20g zielonej masy do modelowania :/

Jeden zepsułem całkowicie i nie wygląda najlepiej i będzie chyba wielkie szlifowanie, jak już nie będę mieć weny, to ide szukać na strych wrak C7P, z tego co pamiętam to chyba podwozia jeszcze nie miał tam zepsutego i wracam do starych oryginalnych "żółwików" i wrzuce je do wersji testowej, która posiada już jażma do karabinów, całe szczęście że ich nie usunołem...

Fotki niebawem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego zmierzałeś, z tą szpachelką, chciałeś uzyskać efekt faktury stali ?

Jeśli tak, to nie wyrzucaj tych, co masz teraz.

Weź twardszy pędzel, zamocz w rozcieńczalniku(jakimś silnym) i "dziob"/tapuj po nich - tylko z umiarem, bo przeholować jest łatwo.

 

Wózki przerabiam na spawane, najpierw starałem się obłożyć "żółwiki" szpachelką, cieńkimi warstwami, żal mi było 35 zł wydać na 20g zielonej masy do modelowania :/

sa tańsze zamienniki do tego typu prac.

Masy uszczelniające do rur itp - koszt coś koło max 10zł(?)

Poxilina(chyba taniej)

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał Jankowski znalazłem na strychu wrak C7P na szczęście nie przyszła ręka boska rodziców i nie usuneła ich wraz z tygrysem i panterą:/

C7P będzie nowym dawcą, a raczej identycznym dawcą organów, ponieważ przy C7P nie skończyłem podwozia i wózki tkwią nadal w wyprasce całe i zdrowe na szczeście, a co do faktury stali, dzięki za rade, tylko chodzi mi o to, że chciałem te zapółokrąglone wózki zmienić na prostokątne i zeszlifować by wyglądały tak jak w pierwszej wersji testowej tego czołgu... Nie wyszło, jednak się poddałem i nie będę jak narazie brać się za mamutową pierwszą wersje, jednak zrobie potomka, bez uzbrojenia, lecz już z wózkami jezdnymi nowego typu. Jak wiesz, twój model nie jest tak duży mimo skali 1:35, to pomyśl jaki jest jego młodszy brat w 1:72, jeszcze chciałem się zająć marderem III w 1:285 ale to kiedyś tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.