Skocz do zawartości

Eurofightet typhoon 1:48


maximarcin

Rekomendowane odpowiedzi

Z profilu

a11fbbfdef4eaf54med.jpg

 

z góry

0048b996d76ddfd9med.jpg

 

i z przodu

0da2792ed4973a82med.jpg

 

Jest to mój pierwszy model. Wiem że mi nie wyszedł ale od czegoś trzeba zacząć i mam pytanko czy warto kupić aerograf i czy dało by się go podłączyć do dużej sprężarki bo nie wiem? Prosze o komentarze. i oceniajcie model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że zacząłeś kleić modele. Ten jak za pewne widzisz idealny nie jest. Przede wszystkim rzucają się w oczy kalki, często w losowych miejscach. Postaraj się je przyklejać według instrukcji. Plusa masz za to, że są nawet nie tak źle pomalowane i ja bym chciał tak pomalować mój pierwszy X lat temu. Momentami nie trzymają symetrii ale na pewno przy następnych będzie lepiej. Zamiast kupować aerograf rozbuduj swój warsztat, i pracuj nad dokładnym składaniem zestawu. Kupuj jakieś italerki i tańsze revelle a na pewno nauczysz się je ładnie robić.

 

Początki są trudne wiadomo, ale będą z Ciebie ludzie! Przy następnym modelu załóż warsztat a na pewno pomożemy!

 

BTW, Drugi samolot to Su-47 Berkut.

 

pozdrawiam i powodzenia w pracach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to mój pierwszy model. Wiem że mi nie wyszedł ale od czegoś trzeba zacząć i mam pytanko czy warto kupić aerograf i czy dało by się go podłączyć do dużej sprężarki bo nie wiem? Prosze o komentarze. i oceniajcie model

 

Aerograf zawsze warto kupić. Na aukcjach bywają niedrogie razem ze sprężarką w sam raz dla początkujących. Jak pamiętam dla mnie aerograf był marzeniem a zaczynałem malować farbami olejnymi z tubki

Na razie ocenami się nie przejmuj tylko dużo i cierpliwie sklejaj w ten sposób zdobędziesz doświadczenie. Oglądaj, czytaj fora i słuchaj dobrych rad i nie zamykaj się na krytykę.

OT, a propos cierpliwości. Mój syn (8 lat) dostał samolot do sklejania (woli autka). Wyszedłem do pracy. Po powrocie wieczorem F-16 był gotowy, pomalowany i właśnie "kładły się" kalki.

Użyte i pomieszane farby, napaćkane wszędzie klejem, pozasychane pędzle - przebolałem. Radość młodego z gotowego modelu - bezcenna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.