Gość Napisano 1 Sierpnia 2009 Share Napisano 1 Sierpnia 2009 Cześć. Temat lekki, łatwy i przyjemny, bo przecież to wakacje. Dziś, w sobotnie przedpołudnie, obudził mnie głośny dźwięk klaksonu. Był jednak jakiś dziwny, bo dochodził z bardzo daleka, narastał, narastał, aż stał się bardzo głośny, a chwilę później wręcz nie do zniesienia. Wyjrzałem więc przez okno i zobaczyłem sprawców zamieszania - 4 DAFy, obstawiające limuzynę ślubną, "paliły klaksony". Okazało się, że Pan Młody, w asyście tychże DAFów, przyjechał po Pannę Młodą, mieszkającą w klatce obok. A tak to wyglądało: Swoją drogą, kierowca tej limuzyny musiał się nieźle nakombinować, żeby "złamać" tą gablotę przy wjeździe na parking - promień skrętu limuzyny będzie pewnie zbliżony do skrętu autobusu. Nie wszystkim jednak spodobało się "palenie klaksonów", chwilę później zjawiły się Miśki... Szkoda, że tak szybko nie jeżdżą do stłuczek... Zaczęła się dyskusja z kierowcami, ale mandatów chyba nie dostali: Po około pół godzinie, zjawiła się Panna Młoda, towarzystwo się zebrało i pojechało do kościoła - 2 DAFy + limuzyna + 2 DAFy: Godzinę później, zapewne po ceremonii, znów było słychać ryk klaksonów w centrum, oddalonym o 2-3 km. Chcielibyście mieć taki ślub? Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Sierpnia 2009 Share Napisano 1 Sierpnia 2009 A tak w ogóle, to przypomniało mi się, że mam jeszcze jednego DAF'a, którego niedawno sfotografowałem w technice HDR: Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fliper_nx Napisano 1 Sierpnia 2009 Share Napisano 1 Sierpnia 2009 Bardzo fajny patent, a te "suczki" to z drogówki, bo nie widać "r" ani "p" z boku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzio Napisano 1 Sierpnia 2009 Share Napisano 1 Sierpnia 2009 Fajna akcja. Tylko pozazdrościć takiego przyjazdu po swoją wybrankę P.S. Pewnie dzielnicowemu się nie spodobało że rozróba na jego terenie Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 2 Sierpnia 2009 Share Napisano 2 Sierpnia 2009 Ot taka ciekawostka - kilkanaście lat temu w asyście kilku innych ciężarówek brałem udział w ceremoni pogrzebu naszego kolegi. W czasie gdy opuszczano trumnę z jego ciałem do grobu, my włączyliśmy swoje fanfary, trąbiliśmy przez równą minutę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punio Napisano 2 Sierpnia 2009 Share Napisano 2 Sierpnia 2009 To jest piękne przeżycie wiem bo my z taty firmy jechaliśmy na dwa takie śluby w konwoju po 10 ciężarówek szef wybrał najlepsze jak ktoś chce zapodam foty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diesel fan Napisano 2 Sierpnia 2009 Share Napisano 2 Sierpnia 2009 To zapodaj foty, ale zapodaj też jakąś interpunkcją, a nie tylko kropką na końcu zdania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punio Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Więcej fotek wkleję w niedziele bo mam resztę na taty kompie. Taty scania jest czerwona, jak ktoś potrzebuje fotki scani serii 4, to chętnie pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemekG Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Ciekawy temat został założony. Kiedyś uczestniczyłem w takiej ceremonii pojechaliśmy zrobić tak zwaną bramę znajomemu, gdy brał ślub, a skończyło się na ,,pilotażu’’ pary młodej, naprawdę fajna sprawa ludzie stawali i robili zdjęcia, a kury we wioskach, przez które jechaliśmy przez tydzień jaj nie znosiły. Osobiście tak sobie wymarzyłem, że do swojego ślubu pojadę ciężarówką, tylko póki, co nie mam, z kim brać tego ślubu niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
punio Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Tak jest to piękne przeżycie. Tak jak mówi Przemo, że ludzie stawali i robili zdjęcia a kury przez tydzień nie znosiły jaj, a my robiliśmy tak, że jak para młoda wychodziła z kościoła to silniki na 1500 obrotów i klaksony na maxa. Tata dowodził ślubem, odpowiadał za to jak wypadną ciężarówki w akcji, było super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szakal85 Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Coś jeszcze w temacie ślubnych aut http://www.youtube.com/watch?v=fYplHvIIn84&eurl=http%3A%2F%2Fetransport.pl%2Ffilm402.html&feature=player_embedded Przejrzyjcie resztę filmików bo jest ich tam dość sporo i niektóre dość ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orfeusz Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Tez uczestniczyłem w podobnej akcji, ale auta osobowe. Ludzie nie wiedzieli o co chodzi. Ale my nie używaliśmy klaksonów ,a tłumików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba115 Napisano 7 Października 2009 Share Napisano 7 Października 2009 Jak ja bym chcial miec taki slub , ale poki co pomarzyc mozna. Ja to chcialbym, zeby mnie tak do bierzmowania zawiezli :) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.