Jump to content

Włoski spacerek 1:72


sobieski
 Share

Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich na forum.

Chciałbym przedstawić wam taki mój mały projekcik, który już jakiś czas sobie dłubie z doskoku i przy okazji wysłuchać waszego zdania na ten temat oraz porad. Powiedzcie co o tym sądzicie bo coś nie do końca jestem przekonany do tej kompozycji.

963e89b2963e10fbm.jpg

0322db132e801137m.jpg

c4493db671b8e4cam.jpg

9574e3f71044df14m.jpg

7fe2c4202c729a20m.jpg

10be21b31a7c24f5m.jpg

a mniej więcej tak z bohaterami:

f901d30312eb5e4cm.jpg

607125af7653ae49m.jpg

powiedzcie proszę co o tym sądzicie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Witam po przerwie.

Niestety winietka troszkę sobie poleżała z powodu braku czasu i weny twórczej do malowania figurasów. Ale dzięki panowie, faktycznie po przemalowaniu tych kępek wygląda o niebo lepiej. Mija okres świąteczny i wreszcie powalczyłem z tym projektem.

Oto pomalowane figurki (mam nadzieję, że zdjęcia nie wyszły najgorzej) przed zamontowaniem na podstawce:

5789b0d7b67b3da9med.jpg

371c6b5db1ac1f03med.jpg

pozostało praktycznie przetrzeć elementy metalowe gunmetalem i przykurzyć troszkę pigmentami.

A tak to wygląda po zmontowaniu:

36a59a7ac67d137emed.jpg

68cb022666e68c3cmed.jpg

e11db2d0c86a8ae8med.jpg

 

Pozostały małe zabiegi upiększające i mogę wystawiać w swoją pierwszą galerię

Jeszcze kwestia tabliczki- przydałby się jakiś ciekawy żartobliwy tytuł, ten jakoś mi niezbyt podchodzi, wiec gdyby ktoś miał jakiś ciekawy pomysł.

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator

Winietka wygląda bardzo przyzwoicie - jednak mam małą sugestię co do kompozycji...

 

Sprawia wrażenie, że wszyscy bohaterowie sceny idą na zatracenie w przepaść... Nie jest to zbyt dobre rozwiązanie. Zdecydowanie lepiej kompozycja by się prezentowała, gdyby szli oni w stronę lądu.

 

Gdyby ten most był dłuższy i przed pierwszym piechurem byłoby jeszcze jakieś 3m mostu (w skali) to nie można by się doczepić... A tak to stoją na krawędzi...

 

W tej sytuacji to nawet się nie dziwię, że koń nie chce iść

 

Może jest jeszcze szansa na małe przeorganizowanie układu.... ?

 

 

Jeszcze kwestia tabliczki- przydałby się jakiś ciekawy żartobliwy tytuł, ten jakoś mi niezbyt podchodzi, wiec gdyby ktoś miał jakiś ciekawy pomysł.
"O jeden most za daleko"
Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...
  • 1 month later...

Witam, wybaczcie, że tak rzadko tu zaglądam-mimo to to forum jest dla mnie niesamowitą kopalnią wiedzy.

Marcin Rogoza-dzięki, zawsze da radę zmienić kompozycję. Z tym zatraceniem i przepaścią to całkiem niezły pomysł, most mogę deczko przerobić tak aby wyglądał na zerwany, a pierwszą figurkę żeby stojąc na krawędzi spoglądała w dół.

Pomysł z tytułem też całkiem, całkiem.

nowakwik-podstawka i droga to mój standard, styropian docięty do kształtu-oklejony chusteczką higieniczną a na to sypię na wikol piaseczek,kilka warstw i różnej gradacji, zależnie co chcesz uzyskać.Potem już tylko farby (malowanie i płukanki) i przykużam odrobinę suchą pastelą.

Link to comment
Share on other sites

EEEE no fajna i cieplutka ta winietka. Na twoim miejscu nie kombinowałbym z zerwanym mostem. Jest ok. Ewewntualnie dwie, trzy dechy wicęj. To, że koń nie chce iść wynika z tego (być może), że jest to osioł a co najwyżej muł. Może tytuł "WŁOSKI OGIER"? Albo :ITALO DISCO"? Albo " NA KRAWĘDZI"? Lub też zupełnie zwykły "CHŁOPCY BENITO".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.