adamkijak Napisano 3 Stycznia 2010 Share Napisano 3 Stycznia 2010 Podgladam i az mi sie na wspomnienia zbiera. Pomimo swoich wad i prostoty to jest swietny model do przerobek i walorki. Walcz dalej chetnie popatrze co z tego kurczaka wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 3 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 3 Stycznia 2010 Pomimo swoich wad i prostoty to jest swietny model do przerobek i walorki. Zgadzam w 100%. Niewielkim kosztem można go rzeczywiście fajnie zwaloryzować i będzie z niego AT-ST jak się patrzy . Miło, że ktoś coś napisze w moim warsztacie i nie muszę pisać posta pod swoim postem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacekkarolczak Napisano 4 Stycznia 2010 Share Napisano 4 Stycznia 2010 Dawno temu, kiedy jescze dinozaury chodziły po ziemi - skleiłem coś takiego z kartonu. Pobrany z netu i druknięty na plujce. Sorki za wcinkę ale podoba mi się Twój model i obserwuję temat już dość długo. A nie mogłem się powstrzymać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 4 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2010 Dawno temu, kiedy jescze dinozaury chodziły po ziemi - skleiłem coś takiego z kartonu. Pobrany z netu i druknięty na plujce. Pełen szacunek za zrobienie kurczaka z papieru. Jak dla mnie modelowanie czegoś z papieru to zdecydowanie wyższy poziom wtajemniczenia. Może jakaś galeria ze zdjęciami w lepszej rozdzielczości, bo model wygląda bardzo zachęcająco. Sorki za wcinkę ale podoba mi się Twój model i obserwuję temat już dość długo. A nie mogłem się powstrzymać... Nie ma za co przepraszać zawsze to jakiś przerywnik w warsztacie dający trochę akcji a nie tylko "przykleiłem to, zaszpachlowałem tamto" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 16 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2010 Witam, czas na kolejną aktualizację wątku. Postępy nieznaczne ale… nie od razu AT-ST zbudowano. Zamknąłem kabinę (wklejony właz) i właściwie jej bryła jest gotowa do malowania. Pozostało zrobić tylko poręcz wokół włazu. Skleiłem i poszpachlowałem również część mieszczącą silnik i żyroskop. Po przeglądnięciu zdjęć referencyjnych postanowiłem dokonać kolejnej modyfikacji (niestety postanowienia żeby już nic nie przerabiać poszły w diabły). Na zdjęciach widać, że AMT skopało część mieszczącą żyroskop i trzeba ją poprzycinać. Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem miejsce przeróbki, jednocześnie będę dorabiał rury od odkurzaczy. Podczas poprzedniego projektu proponowano zamiast samoróbek, wykorzystać na rury struny od gitary. Tak też zapewne zrobię przy klejeniutego kurczaka. Zakupiłem już zestaw strun i najgrubsza o średnicy około 1,5 mm posłuży do wykonania wspomnianych rur. Poniżej zamieszczam regulaminowy inbox Rozpocząłem również prace nad udkami kurczaka. Odciąłem plastikowe części. Ich miejsce zajmą, wycięte z miedzianej blaszki części. No i na koniec dwa zdjęcia złożonych „na sucho” kabiny i części silnikowej Pozdrawiam Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 17 Stycznia 2010 Share Napisano 17 Stycznia 2010 Normalnie czuję się jak w fabryce Imperium Jeszcze trochę i ruszymy na Endor pzdr.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2010 Normalnie czuję się jak w fabryce Imperium ...bo Imperialne maszyny coś w sobie mają a te rebelianckie konstrukcje są takie sztampowe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamkijak Napisano 17 Stycznia 2010 Share Napisano 17 Stycznia 2010 Normalnie czuję się jak w fabryce Imperium ...bo Imperialne maszyny coś w sobie mają a te rebelianckie konstrukcje są takie sztampowe . Dlatego tez nigdy nie skleilem Rebelianckiej maszyny, bardzo fajny warsztat, jak juz wczesniej wspomnialem fajnie sie oglada twoje relacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2010 Witam, ostatni wpis był dwa tygodnie temu ale w międzyczasie udało mi się trochę podłubać przy modelu. Właściwie to „trochę” to nawet całkiem sporo. Wg mnie na dzień dzisiejszy zakończyłem etap "sklejanie" i czas przejść do etapu "malowanie". No ale po kolei. Dodałem „rury” wykonane ze strun: Zakończyłem również pracę przy działkach laserowych, które zrobiłem z igieł lekarskich: Zmieniłem również zdanie co nóg kurczaka i postanowiłem nie bawić się w sztukowanie z blaszek ale wykonać przeciwwagi i ich mocowanie od podstaw. Odciąłem plastikowe śruby i w ich miejsce zrobiłem, z kawałków igły, rurki plastikowej, szpachlówki i blaszki miedzianej część, która wg mnie bardziej przypomina oryginał: Kolejnym etapem był montaż wszystkich szpargałów (działek, granatnika, sensorów itp.) na wieży. Z drutu wykonałem poręcz wokół włazu. Dołożyłem również od spodu wieży przewody wykonane z drutu. Do działek laserowych dokleiłem, chyba żyroskop (ale któż to może wiedzieć co to tak naprawdę jest) wykonany ze sklejonych i oszlifowanych trzech fragmentów grubszej płytki plastikowej: Ponieważ przy wieży nie było już co robić poskładałem w całość kadłub i nogi kurczaka: Dzięki temu można zobaczyć jak wygląda AT-ST zmontowany w całość: Teraz pozostało jeszcze przyklejenie wieży w pozycji docelowej ale to już na sam koniec, po malowaniu. Wieża będzie malowana osobno a nogi osobno. No i na koniec tego dużego updejtu, trzy zdjęcia z figurantem, który nawet mieści się w skali: Tyle na dziś. Teraz czas na podkład a potem malowanie. Cały czas mam nadzieję, że wyrobię się przed końcem konkursu . Pozdrawiam Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 31 Stycznia 2010 Share Napisano 31 Stycznia 2010 Kurcze wkładasz w to masę pracy Kurczak już teraz prezentuje się rewelacyjnie...chciałbym by mój polski mech 1939 prezentował się choćby w połowie tak dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamkijak Napisano 31 Stycznia 2010 Share Napisano 31 Stycznia 2010 Klasyka gatunku, swietnie i bardzo estetycznie wykonany kurczak. Jedno pytanie. Zamierzasz tak zostawic nogi?, bo ile dobrze pamietam podczas chodzenia, zawsze jedna byla w powietrzu i troche skrzywiona do srodka zeby lapac balans, a jak stal to mial nogi kolo siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SniggerS Napisano 31 Stycznia 2010 Share Napisano 31 Stycznia 2010 Model wygląda genialnie Już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać po malowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2010 Dzięki za wszystkie komentarze. Adam, nogi zostają w tej pozycji. Pierwszy pomysł po wyciągnięciu z pudełka był zrobić maszynę w ruchu. A potem przyszła proza życia i ciągłe modyfikacje i poprawki. Zmęczył mnie ten kurczak w sposób okrutny. Jak przyjrzałem się co musiałbym pociąć i pozmieniać to odeszła mnie ochota na jakiekolwiek modyfikacje z tymi nogami i udkami. Obawiam się, że mógłbym go w konkursie nie skończyć. Przeglądnąłem ROTJ (niektóre sceny nawet poklatkowo ) i jest parę momentów, w których AT jest w pozycji jaką ma model. Wiem, że model wygląda może mało atrakcyjnie i statycznie, ale to jest hobby i ma dostarczyć frajdy a nie umęczenia . Kurcze wkładasz w to masę pracy Widzisz to jest tak. Wyciągasz model z pudełka, cieszysz się ale będzie fajny, jedna z Twoich ulubionych maszyn. A potem patrzysz na zdjęcia i widzisz: płyta pancerna niby jest ale tak naprawdę to lepiej zrobić nową i tak to się toczy. Od jednego elementu do drugiego . Ale kiedyś trzeba powiedzieć "dosyć" i teraz to mówię . Koniec z przeróbkami w kurczaku. SniggerS Też czekam na malowanie Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 31 Stycznia 2010 Share Napisano 31 Stycznia 2010 Widzisz to jest tak. Wyciągasz model z pudełka, cieszysz się ale będzie fajny, jedna z Twoich ulubionych maszyn. A potem patrzysz na zdjęcia i widzisz: płyta pancerna niby jest ale tak naprawdę to lepiej zrobić nową i tak to się toczy. Od jednego elementu do drugiego . Ale kiedyś trzeba powiedzieć "dosyć" i teraz to mówię . Koniec z przeróbkami w kurczaku. Święte słowa...co za dużo to nawet świnia nie zje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 1 Lutego 2010 Share Napisano 1 Lutego 2010 Czadzik ;) Sporo pracy włożyłeś w tego kurczaka. Do pełni szczęścia brakowałoby mi otwartych okienek. Kit, że w środku nic nie ma. Wyglądałby jeszcze bardziej realistycznie. Przez to może i ja wezmę się za swojego kiedyś, w którym co jak co, ale mam już otwarte okienka ;) Czekam z niecierpliwością na malowanie i trzymam kciuki za zmieszczenie się w czasie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 14 Lutego 2010 Autor Share Napisano 14 Lutego 2010 Witam, czas na małą aktualizację wątku. Z jednej strony zrobiłem niewiele. Spędziłem nad modelem łącznie może godzinę. Kurczak dostał szary podkład Tamiyi apotem całość pomalowałem szarą farbą Gunze (H 338). Na teraz kabina wygląda tak: Udka kurczaka: No i znów zdjęcia złożonej na sucho całości. Nie mogłem się powstrzymać Z tyłu widac jeszcze dwa miejsca do szpachlowania ale całość mi się podoba. Kolejny etap to brudzenie. Mam nadzieję, że wyjdzie jakoś bo to pierwsze w życiu Pozdrawiam, Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 14 Lutego 2010 Share Napisano 14 Lutego 2010 Fajnie wygląda Tylko uważaj, żeby Ci rebelianci nie zrobili z niego rosołu pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 14 Lutego 2010 Share Napisano 14 Lutego 2010 To już pomalowany?? Ja mam nadzieje że to dopiero wstęp do malowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 14 Lutego 2010 Autor Share Napisano 14 Lutego 2010 Wiem, że bardzo daleko mi z tym malowaniem do kolegów z pancerki czy samolotów. To mój trzeci model malowany aerografem i boję się, że coś mi pójdzie nie tak z cieniowaniem. Na razie moim celem w ST było czysto położyć farbę i sensownie go ubrudzić. Chociaż nie mówię, że nie spróbuję pocieniować płaskich powierzchni, bo o to chyba chodzi. W końcu do kwietnia zostało jeszcze trochę jeśli się nie uda to zawsze pozostanie opcja „kret”. jachud nie przewiduję w pobliżu kurczaka żadnych rebeliantów na przyszłej podstawce więc nie powinno być problemu z rosołem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamkijak Napisano 14 Lutego 2010 Share Napisano 14 Lutego 2010 Wiem, że bardzo daleko mi z tym malowaniem do kolegów z pancerki czy samolotów. To mój trzeci model malowany aerografem i boję się, że coś mi pójdzie nie tak z cieniowaniem. Na razie moim celem w ST było czysto położyć farbę i sensownie go ubrudzić. Chociaż nie mówię, że nie spróbuję pocieniować płaskich powierzchni, bo o to chyba chodzi. W końcu do kwietnia zostało jeszcze trochę jeśli się nie uda to zawsze pozostanie opcja „kret”.jachud nie przewiduję w pobliżu kurczaka żadnych rebeliantów na przyszłej podstawce więc nie powinno być problemu z rosołem . Mysle ze swietnie by wyszla technika modulacji kolorystycznej na tym modelu, ale skoro nie czujesz sie jeszcze na silach to troche cieniowania nie zaszkodzi. Poprostu dodaj troche bialego to koloru bazowego, tak zeby wyszedl o ton jasniejszy i pomaluj powierchnie plaskie, tak na srodku kazdego panelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 14 Lutego 2010 Autor Share Napisano 14 Lutego 2010 Poprostu dodaj troche bialego to koloru bazowego, tak zeby wyszedl o ton jasniejszy i pomaluj powierchnie plaskie, tak na srodku kazdego panelu. No właśnie o czymś takim myślałem. Zastanawiam się czy jednocześnie z rozjaśnianiem środków nie przyciemnić lekko krawędzi i zakamarków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 15 Lutego 2010 Share Napisano 15 Lutego 2010 Poprostu dodaj troche bialego to koloru bazowego, tak zeby wyszedl o ton jasniejszy i pomaluj powierchnie plaskie, tak na srodku kazdego panelu. No właśnie o czymś takim myślałem. Zastanawiam się czy jednocześnie z rozjaśnianiem środków nie przyciemnić lekko krawędzi i zakamarków. Nawet nie próbuj ! Po rozjaśnieniu środków daj lakier i zrób washa, to da świetny efekt na tym modelu, ja bym tak zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamkijak Napisano 15 Lutego 2010 Share Napisano 15 Lutego 2010 Poprostu dodaj troche bialego to koloru bazowego, tak zeby wyszedl o ton jasniejszy i pomaluj powierchnie plaskie, tak na srodku kazdego panelu. No właśnie o czymś takim myślałem. Zastanawiam się czy jednocześnie z rozjaśnianiem środków nie przyciemnić lekko krawędzi i zakamarków. Mysle ze to nie jest zly pomysl, podobnie jak z rozjasnianiem wez kolor bazowy i troszke przyciemnij. Szczelina pod plytami kadluba, wszystkie zakamarki pod wieza itp. Powinno wyjsc fajne cieniowanie. Zasadniczo modulacja kolorystyczna to w teori rzecz prosta, zalozenie jest ze zrodlo swiatla jest nad pojazdem, wiec od gory bedzie jasniejszy i stosunkowo ciemniejszy tam gdzie cien pada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 15 Lutego 2010 Share Napisano 15 Lutego 2010 Ja to bym od nowa wymalował. Wszystkie zakamarki pokrył preshadingiem, potem kolor bazowy, jednocześnie regulując intensywność cieni. Na koniec rozjaśnić panele, nie jednym kolorem tylko kilkoma odcieniami koloru bazowego, małe ciśnienie i rzadka farba. Nie wiem jak z kalkami, ale po kalkach do bezbarwnego dodałbym troszkę ciemniejszej farby i całość przemalował, ewentualnie filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek W. Napisano 15 Lutego 2010 Autor Share Napisano 15 Lutego 2010 Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Choć przyznam, że nie spodziewałem się aż tak różnych możliwości. Na razie nie będę zmywał lakieru spróbuję powalczyć z tym co jest. Jak pisałem nie czuję się na razie na siłach by bardzo szaleć z różnicowaniem kolorów. Ponieważ kabina składa się z w miarę płaskich powierzchni na nich spróbuję zrobić rozjaśnienia środków. Nóg raczej nie będę ruszał. Ponieważ mają dużo „zakamarków”, wash plus brudzenie powinny zróżnicować ich wygląd i wyciągnąć trójwymiarowość. Timi kalek nie ma żadnych w tym modelu. Aaaa, zapomniałbym są jeszcze do pomalowania „kable” pod kabiną i samo mocowanie kabiny na czarno. Powinno to również złamać monotonię imperialnej szarości. Taką mam przynajmniej nadzieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.