Messerschmitt Bf 109 K4 Revell,Aries,Eduard,Quikboost 1/32

Czołem wszystkim nie będę zbyt wiele się rozpisywał na temat modelu oceńcie go sami (prace nad nim można po podglądać wwarsztacie) napiszę tylko, że w karierze każdego modelarza pojawia się model albo kilka, które nie przynoszą zbyt wiele radości z pracy nad nim i to jest właśnie taki model. Zdaję sobie sprawę z wielu nie dociągnięć z mojej strony i wiem, że wiele rzeczy można było zrobić znacznie lepiej, ale chciałem po prostu go jak najszybciej skończyć i dlatego wygląda jak wygląda.

Kilka zdjęć Miłego oglądania i oceniania oczywiście licze na wasze głosy za co z góry DZIĘKUJĘ

Dla mnie bomba Tylko trochę odpryski jakieś takie... no nieciekawe. Ale ogólnie super

pzdr.

Kupuję to wykonanie bez dyskusji, model pierwsza klasa

Mam wrażenie, że koła mogłeś przykurzyć gdyż w moim odczuciu są za czyste, a model nosi na sobie ślady eksploatacji.

Gratuluję i pozdrawiam Jarek

Ogólnie rzecz ujmując, model technicznie (o merytorycznych kwestiach się nie wypowiadam) jest wykonany bardzo dobrze.

Malowanie, wykonane jest świetnie, lecz niestety część kalkomanii się odznacza (krzyże na górnej powierzchni skrzydeł).

To co mi się nie podoba,to zdarcia lakieru, które wyglądają zbyt plamowato, co bardzo odznacza się na modelu. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie srebrnego ołówka, który w razie potrzeby można łatwo zetrzeć z powierzchni. Kupisz go w sklepie dla plastyków.

Nie wiem również, czy Twoje okopcenia przy wydechach nie poszły nieco za wysoko po powierzchni kadłuba i jednocześnie czy nie są za krótkie. Same wydechy wyglądają świetnie.

Dałbym mu 3,5 punktu w 5 stopniowej skali. Duży plus za zdjęcia, które bardzo dobrze ukazują szczegóły modelu, dając możliwość wnikliwszej oceny.

Powodzenia w następnych projektach

Pozdrawiam

Kornik

Witam wszystkich!!!!

Tylko trochę odpryski jakieś takie... no nieciekawe.

To co mi się nie podoba,to zdarcia lakieru, które wyglądają zbyt plamowato

Dzięki za te uwagi wiem, że te pseudo odpryski są nędzne ale jak wspominałem w warsztacie po niedomówieniach kwestii malowania skrzydeł (schemat malowania) potraktowałem ten model jako czysto treningowy i wiem że w taki sposób już nigdy więcej nie zrobię, przetarć i odprysków.

lecz niestety część kalkomanii się odznacza (krzyże na górnej powierzchni skrzydeł).

Krzyże na skrzydłach i kadłubie oraz cyfry były malowane i nie przeszlifowałem ich papierem po krawędziach, dlatego gdzie niegdzie wyglądają trochę grubo.

Mimo wszystko dzięki wielkie dodam jeszcze jedno, że „błędów nie popełniają Ci, którzy nic nie robią” i niestety uczymy się na własnych błędach przez całe życie.

Pozdrawiam wszystkich!!!