He 111-H6 1/72 Italeri

Witam dziś chcę wam pokazać odnowiony model Heinkela. Co do składania modelu to nic nie powiem bo składałem go dawno. Zapraszam do oceniania i komentowania.

Stare zdjęcie

Nowe fotki

Bez wątpienia model pomalowany wygląda lepiej, ale cóż stało na przeszkodzie, aby przy okazji segmenty malowania odtworzyć zgodnie z historycznymi realiami?

Przypuszczam, że instrukcja to pokazywała, ale można znaleźć schemat malowania He-111 także w sieci, np:

Samolot dawno składany więc instrukcja przepadła a co do malowania to znalazłem taki schemat w internecie.

A to ciekawe! Możesz podać link, bo może faktycznie jakiś He-111 był pomalowany w taką zebrę?

Oto nowe fotki po przemalowaniu. Dzięki koledze Banny za zwrócenie uwagi.

I dla porównania z Ju 52.

Niestety ale nie mogłem już edytować . Chciałem dodać że model ten jest wart zachodu z tego co pamiętam bardzo fajnie się składa.

Fajnie, że poprawiłeś! Pamiętaj jednak, że do malowania warto się przygotować porządnie, bo zbyt gruba warstwa farby raczej nie służy modelowi...

He-111 Italeri to w swoim czasie był solidny zestaw, ale mało kto obecnie go skleja, bo jest dostępny w podobnej cenie świetny Revell (przepak Hasegawy), do tego z potężnym arkuszem kalkomanii.

Gdybym chciał go składać teraz to bym kupił Revella, ale że wcześnie go kupiłem to mi się nie opłacało kupować drugiego takiego samego dlatego go odnowiłem.