PZL SW-4, AEROPLAST, 1/48

Pozdrowienia dla braci modelarzy !!! Po dłuższej przerwie chciałbym zaprezentować coś lżejszego z dziedziny "wiatraków". Najnowszy produkt AEROPLASTU w tej materii prezentuje się całkiem dobrze, choć mam pewne wątpliwości co do jakości szkła. Słyszałem i widziałem, że nie wiadomo na co trafimy, otwierając za każdym razem nowe opakowanie. W każdym innym przypadku, chodzi o plastik, jakość produktu, można powiedzieć, jest na dobrym poziomie. Bardzo dobrze pasują części, zwłaszcza chodzi o te najmniejsze, w kabinie. Nieliczne, prawie niewidoczne "niedolewki" w okolicach foteli pilotów, można łatwo zlikwidować, maskując je kawałeczkami cienkiego plastiku. Poza tym model całkiem przyjemny w montażu, choć w ostatnim etapie czeka nas niemiła niespodzianka. Duże części, czyli połówki kadłuba są idealnie spasowane, płozy pasują idealnie, stateczniki poziome i pionowy - idealnie, boczne drzwi - idealnie, części wirnika głównego - idealnie, choć trzeba trochę się napocić przy montażu małych części i tu... idylla się kończy, bowiem po sklejeniu kadłuba i przystawieniu szklanej osłony głównej, przedniej, okazuje się, że jest za KRÓTKA !!! Ja ratowałem się zamaskowaniem tej ziejącej szczeliny na całej szerokości między osłoną a kadłubem, paskiem przyciętego, cieniutkiego tworzywa plastikowego. Jako tako wyszło. Jak to się mówi "Nie chwal dnia przed zachodem słońca" - kiedy dostałem ten model do rąk, byłem pod wrażeniem. Wreszcie pięknie wykonany model polskiego śmigłowca, na pierwszy rzut oka wręcz rewelacyjnie, zwłaszcza porównując wcześniejsze wyroby w tej dziedzinie i przede wszystkim w tej skali. Ta jedna niedoróbka popsuła całkiem fajny projekt, a chodzi o niecałe 2 mm. Mimo to, zachęcam do zakupu tego modelu choćby z tego względu, że odpowiednia do rozmiarów rzeczywistych skala i, jak na polską kieszeń cena szokująco niska !!!

bardzo ładny, bardzo mi się podoba. Świetna robota

Na forum roi się od zapowiedzi wojskowych Piszczyków, a tu po cichutku i mamy gotowca w cywilnym ubranku.

Brawa za model i tempo prac

Wykonanie świetne i gdybyś nie napisał o uzupełnianiu szczeliny nikt by nawet się nie domyslił. Elegancka i czysta robota. Trochę połozenie anteny pod przodem kadłuba od prawej burty się rzuca w oczy (jej dolna część powinna być w poziomie), ale poza tym klasa.

W sumie jeszcze jedno się w oczy rzuca - dość chropowata powierzchnia, widoczna zwłaszcza na czerwonych powierzchniach, z czego to wynika?

Super!

Dzięki Panowie za dobre słowo. Co do tej nieco chropowatej powierzchni, jak słusznie zauważył Mikele, to mój błąd podczas nanoszenia podkładu. wyszedł mi trochę za gruboziarnisty. Myślę, że następne, a mam w planie jeszcze przynajmniej trzy w różnym malowaniu, będą lepsze.

Zdradzisz, jakie malowania planujesz?

Pewnie ,że zdradzę, Grzesiu. Będzie cały czerwony, widziałem go gdzieś w internecie, następnie cały żółty z napisem na boku SW, no i oczywiście zielony, wojskowy. Oczywiście kolejność dowolna.

Heh, trafiłeś w moje ulubione malowanka SW-4

Czerwony "Olek" - pierwszy lotny prototyp

http://lotnictwo.net/foto.php?id=124389

Żółty "Żółtek" - drugi lotny prototyp

http://lotnictwo.net/foto.php?id=123770

Brawa dla firmy za model rodzimej konstrukcji

BRAWA BRAWA.....Dla takich małych maszyn to super skala....i naprawdę,gdy otworzyłem pudło byłem miło zaskoczony...swoją drogą "puszczyk" od niedawna lata po naszym niebie.....i ma już swoje małe dziecko))).Pytam się więc jak to możliwe,że taki zacny senior jak MI-2!!!...przez tyle lat w różnych wersjach latający po naszym i nie tylko-niebie...nie może doczekać się swojej wiernej repliki-nie dość,że tylko w 1:72,to ten polski tylko na pudełku jest mi-dwójką...a chiński-kadłub ok!,ale to coś,co trzyma śmigła do kupy-nie wiem naprawdę w jakiej jest skali???..oj gdyby tak aeroplast zrobił coś podobnego do MI-2-jki???...-no cóż-POZDRAWIAM.