premier1986 Napisano 9 Listopada 2013 Share Napisano 9 Listopada 2013 Dzięki temu że dopadło mnie zapalenie górnych dróg oddechowych skończyłem model zaczęty już nie pamiętam kiedy. Składało się go całkiem przyjemnie (przepak Hasegawy). Malowanie Vallejo Air, wash z olejnych farb dla plastyków, lekki suchy pędzel, pre i post cieniowanie. Zresztą co ja tu będę po próżnicy ścierał klawisze klawiatury. Oceńcie sami jak wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 9 Listopada 2013 Share Napisano 9 Listopada 2013 Napiszę krótko - podoba się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cezarek Napisano 9 Listopada 2013 Share Napisano 9 Listopada 2013 No dobrze..... po pierwsze czemu nakleiłeś oznaczenia 41 Sqn na wloty powietrza? Instrukcja Revell'a ich nie przewiduje. Czy masz zdjęcie potwierdzające ich istnienie na tym egzemplarzu samolotu? Po drugie - DLA CZEGO LEWY JEST DO GÓRY NOGAMI? Następne pytanie - dlaczego kolor ciemniejszy kończy się przed usterzeniem pionowym? Nie obejmuje również ramki kabiny? Czy może natrafiłeś gdzieś na zdjęcia tego typu malowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier1986 Napisano 10 Listopada 2013 Autor Share Napisano 10 Listopada 2013 To że jest do góry nogami to zwykły błąd którego nawet nie zauważyłem. To że oznaczenia są nałożone to znaczy że było tak w instrukcji, a jak nie to mi to nie przeszkadza bo nie jest dla mnie aż tak ważne żeby model był w 100% zgodny z oryginałem. Zakończenie wcześniejsze malowania i nie doprowadzenie go do końca ogona to moja zwykła fanaberia bo tak mi się bardziej podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.