F-14A, Academy 1/72

Witam wszystkich,

Z niekłamaną przyjemnością, po 9 miesiącach pracy , prezentuję gotowego F-14A.

Pudło plus trochę ołowianych drutów i dodatkowego plastiku w komorach podwozia, plus poprawione czubki rakiet.

Pierwsza próba większego brudzenia, pierwsze malowanki metalizerami. Mimo że niedokładnie dopasowana owiewka psuje obraz jestem w miarę zadowolony.

Co do zestawu to jest przeciętny, a kalkomanie to jakaś masakra. Grube, sztywne, bez pana ustawiacza gunze nie dało się tego przykleić.

Jest to mój 2/3 model robiony po przerwie (powstawał jednocześnie z su-27 stąd 2/3;)). Dużo mnie nauczył, oby kolejne były lepsze.

Zapraszam do komentowania (o źle podwieszonych sparrowach już wiem)

I na koniec parę fotek z kolegą z warsztatu:

Nie wyszło tak źle, model nawet niczego sobie, ale... zepsułeś go mocno tym mocnym, bardzo kontrastowym washem.

To spora wada tego modelu, bo strasznie te ciemne linie odwracają uwagę od samego modelu.

No ale teraz tego nie zmienisz.

Poza tym model całkiem udany, niebrzydko pomalowany.

Podwozie glowne strasznie Ci sie rozjechalo na boki...