Skocz do zawartości

LAncia 3ro militare koma Ansaldo 90/53 MarS 1/72


hubert72

Rekomendowane odpowiedzi

Witam z kolejna galerią

 

Ostatnio bo kilka dni temu udało mi sie zakończyc prace nad modelem lanci ansaldo z krakowskiego MarSa . Trzy słowa omodelu : nic dodać nic

nic ujać . Model bardzo dobrze składalny dosłownie miód . Tylko podczas składania radzę rozłożyć budowe pojazdu na kilka etapów ponieważ przy tak dużej ilosci części łatwo o pomyłkę no i oczywiście spasować wszystko 1000 razy niz raz walnąc dużą kiche . Model psikniety farbką desert yellow od vallejo . Na to obitki (troche za dużo) .Później sido i wash akrylami od tego samego producenta . NA koniec kurzenie pigmentami i bezbarwny matowy, następnie zdjęcia galeria i gablota

Teraz część artystyczna :

 

th_HPIM4236.jpg

 

 

th_HPIM4237.jpg

th_HPIM4240.jpg

th_HPIM4242.jpg

th_HPIM4245.jpg

th_HPIM4253.jpg

th_HPIM4273.jpg

th_HPIM4275.jpg

 

Ach zapomniałem babol na zrolowanej plandece został juz usuniety i do wymiany pójdzie przednia rejstracja Pozdrówki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jak na mój gust to do niczego się doczepić nie da, może oprócz zdjęć. Wrzucaj lepiej od razu dużo formatowe. Ponadto mogłeś większe powierzchnie trochę rozjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, model piękny, robi wrażenie nie jestem mocny w pojazdach więc chciałbym zapytać o technikę wykonania obić, bardzo mi się one podobają, czy jest to patent z solą itp. ? czy może odrapania skalpelem? jeszcze raz gratuluję wspaniałego modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Niezwyczajny pojazd i niespotykana ilość detali tej skali czyni model Marsa klasą samą w sobie .

Jak na mój gust to do niczego się doczepić nie da, może oprócz zdjęć.

Jako że miałm już onegdaj okazję zmierzyć się z tym modelem

( viewtopic.php?t=6375&highlight=lancia+3ro+mars )

pozwolę sobie więc nieco powybrzydzać ( bez urazy ):

 

- O zdjęciach już było, dodam tylko że oprócz pierwszego i drugiego są nieczytelne bo za ciemne a te dwa to jedynie ogólny widok - przy tej ilości szczegółów aż proszą się zbliżenia fragmentów modelu.

- Końcówka lufy wygląda niczym kopeć: rozumiem że obsługa mocno to miejsce obmacywała np. przy zdejmowaniu szmacianej osłony czy czyszczeniu lufy ale bez przesady Proch strzelniczy nie daje takich olbrzymich okopceń

- No i wreszcie platforma artyleryjska: jest to miejsce które w realu było najbardziej eksploatowane przez obsługę armaty a więc mocno zdreptane, powycierane itp.: tu natomiast poza kilkoma standardowymi oklepkami ww. śladów brak.

- Opony: błota na pustyni to może tak specjalnie za dużo nie ma ale za to powinny nosić więcej śladów piachu i kurzu.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowo

 

wuwumaster jeśli chodzi o te obicia to bardzo prosta sprawa .Po prostu mieszam trzy kolory humbroli tzn . h33 53 i 33 w proporcji mniej więcej 1:1:1 taksa miesznkę nakładam delikatnie z wyczuciem na model pędzelkiem 00.

Uwierz mi nie jest to trudne tylko należy to robic z wyczuciem

 

PS za radą temira cyknę jutro jeszcze parę lepszych zdjęć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.