Panzer4 Napisano 9 Października 2009 Share Napisano 9 Października 2009 (edytowane) Prawie koniec... Prawie bo warstwa kurzu to wstępniak. Mam pomysł na podstawkę "miejską" i skończę brudzić dopiero na niej tak, aby ujednolicić syfek na tanku i na podstawce (tak robią najlepsi to się uczę nie ) Model to Revell i konwersja CMK, koła z Mirage za wyjątkiem stalowych, które są z Armo. Pozostałe detale i graty to Part, Hasegawa i radosna twórczość własna. Pojazd to oczywiście fikcja. W moim zamyśle ma przedstawiać Flakpanzera złożonego bardziej w szopie niż w fabryce z tego co było pod ręką. Stąd braki w wyposażeniu a nawet brak km w kadłubie. Jedynie wieża przyszła w kamuflażu - na resztę farb nie starczyło. Przedstawiony pojazd ma być porzucony przez załogę na ulicy jakiegoś miasta nieba nad którym miał bronić. Koniec paliwa, koniec amunicji. Nawet wysadzić czym nie było... Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości malowania - to jeszcze dla mnie problem ciągle. Opanowuje sztukę pracy z olejami i jej efekty tutaj widać aczkolwiek pastele i filtr przykryły większość - nauczka na przyszłość - robić mocniejszy wash i zacieki. Kilka detali na zdjęciach kole w oczy. Cóż, oddaję pod ocenę szanownemu gronu Edytowane 9 Października 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 9 Października 2009 Share Napisano 9 Października 2009 To ja pierwszy Fajny flaczek poprzedzony mocno inspirującym warsztatem. Podoba mi się. Może rzeczywiście trochę go przykurzenie na końcu zgasiło ale to przecież wojna była a nie koszary Czekam na podstawkę Tak z ciekawości... jaki on miał kąt podniesienia armatek? Coś koło 90 stopni jak flakpanther'a (jak jej tam były coelian?) czy mniejszy? CMK oczywiście pozwala tylko na strzelanie na wprost? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 9 Października 2009 Autor Share Napisano 9 Października 2009 Dzięki! Kąt podniesienia wynosił maximum 80 stopni. CMK TEORETYCZNIE pozwalało na zbudowanie modelu z ruchomą wieżą w płaszczyźnie pionowej. W praktyce jednak (pomimo moich prób) zgranie dwóch ruchomych obejm z blaszki i jednoczesne umiejscowienie ich w żywicy bez żadnych pomocniczych uchwytów, tak by były w poziomie względem podstawy było awykonalne. Konwersja CMK nie jest zbyt udana. Ma braki i błędy a dodatkowo konstrukcyjnie średnio jest przemyślana... Podstawek już się powoli rodzi w głowie. Szukam gipsu dentystycznego teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.