JS-2 Stalin 1:72 Italeri

Witam,

Jestem nowym użytkownikiem forum i chcę pokazać i poddać ocenie swój pierwszy sklejony model Padło na JS-2 Stalin 1:72 z Italeri, dlaczego ? Po prostu wypatrzyłem go w sklepie modelarskim i uznałem że na początek będzie dobry.

Możecie komentować nawet ostro, wytykać błędy jak wlezie ( nawet lepiej, będzie to nauka na przyszłość )

Model malowany oczywiście pędzelkiem, kolor farby sam zrobiłem z wymieszania czarnego z zielonym, zrobiłem też wash z farby malarskiej, miało to przypominać rdzę na czołgu. Błoto zrobiłem za pomocą brązowej farby nanoszonej gąbką i trochę uczyłem się na nim suchego pędzla białą farbą.

No to tyle z gadania i proszę o komentarze

W sumie to nie wiem czy ten model w ogóle nadaje się do pokazania na forum , ale zaryzykuję, następne powinny być już lepsze

a teraz zdjęcia :

zdjęcia nie są super jakości, ale lepszego aparatu nie miałem do robienia zdjęć.

Proszę o wyrozumiałość , jako że to mój pierwszy post ;)

Pozdrawiam.

Koła IS-a w całości wykonane są z metalu. W miejscach w których stykają się z gąsienicą powinny być wytarte do gołego metalu.

To na początek

W sumie to nie wiem czy ten model w ogóle nadaje się do pokazania na forum

Jak najbardziej.

zdjęcia nie są super jakości

Widziałem gorsze.

... komentować nawet ostro, wytykać błędy jak wlezie ...

...Proszę o wyrozumiałość

To w końcu ostro wytykać błędy czy być wyrozumiałym? Bo nie wiem?

Merytorycznie, choć sam też jestem początkujący, powiem:

Jest dobrze, więcej, jak na pierwszy (choć wierzyć mi się nie chce) to bardzo dobrze. Tylko kilka drobnych uwag:

- wash nie ma udawać rdzy tylko zniwelować "płaskość" modelu

- gdzieniegdzie widać miejsca w których przydało by się trochę szpachli (łączenie wanny z górą kadłuba oraz wieża)

- podoba mi się rozjaśnienie krawędzi

- malowanie gąsek super, wanny kadłuba już nie

Konkludując: Jest bardzo dobrze. Tylko, oglądając "moje pierwsze" modele na forum , zauważam tendencję, że większość oblepia swoje maleństwa materiałami "błotopodobnymi". Im mniej doświadczenia tym więcej błota (to bynajmniej nie tyczy się Ciebie), a nic chyba nie potrafi bardziej zepsuć poprawnie sklejonego modelu niż niewłaściwy brudzizm.

Ode mnie 5/6. Było by 6/6 gdybyś czas który przeznaczyłeś na błoto wykorzystał na dokładniejsze sklejenie oraz przerobienie uchwytów na wieży na druciki.

Polecam:

Forum Modelarstwo Plastikowe Strona Główna » Tematyka modelarska » Jak to zrobić i jak pokazać » Tajniki modelarstwa

Ja obecnie uczę się tego na pamięć.

... komentować nawet ostro, wytykać błędy jak wlezie ...

...Proszę o wyrozumiałość

To w końcu ostro wytykać błędy czy być wyrozumiałym? Bo nie wiem?

Wyrozumiałym do jakości zdjęć, do samego postu, powiedzmy do jego stylistyki

a do samego modelu, to tak jak mówiłem komentować , nawet ostro.

a tutaj dam zdjęcie na potwierdzenie że to mój pierwszy model, co będzie widać po tym jak go pomalowałem.

dopiero potem trochę poprzeglądałem fora modelarskie, zobaczyłem jak mogą modele wyglądać i uznałem że muszę go trochę przerobić. Przeczytałem o paru technikach i postanowiłem je na nim wypróbować. Efekt nie jest super( jak dla mnie), ale uczyć będę się dalej na kolejnych modelach.

no szpachli przydałoby się i to sporo, ale dopiero po sklejeniu jak zdobyłem trochę wiedzy, dowiedziałem się o takim patencie ( teraz już się w nią zaopatrzyłem).

Co do przerobienia uchwytów na druciki, to jako początkujący modelarz to jeszcze za modyfikację modelu "własnymi częściami" jeszcze się nie brałem.

Dzięki za komentarze i proszę o następne.

Pozdrawiam !

Rewelacja! Jak na jeden z pierwszych modeli-świetnie rokujesz! Dawaj warsztat na forum!

Jeśli to Twój pierwszy model to gratuluję Podobają mi się gąski i rozjaśnienia krawędzi.

Pozdrawiam

Podobają mi się gąski

Dokładnie, bardzo ładnie sklejone, widać, że poświęciłeś im trochę czasu i się przyłożyłeś. Podoba mi się, jak podłapiesz troszkę sztuczek będzie naprawdę git malina.