Skocz do zawartości

Zdobyczny Panzer III w 1:48


Modelarz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Tutaj też się pochwalę moim zrusyfikowanym panzerem:

 

01.jpg

02.jpg

03.jpg

04.jpg

05.jpg

07.jpg

 

 

Do przyjemnie wydanego modelu Tamiya dodałem siatki Abera, lufę RB i żywicą pachnące tobołki (Legend).

Malowałam głównie akrylami Tamiya i Vallejo, w ruch poszły też pigmenty Miga oraz Abteilungi 502.

 

Głównym powodem zaistnienia tego sponiewieranego frontowca było po prostu skończenie wreszcie czegoś - to mój pierwszy skończony model od 4 lat !

 

 

Zapraszam do komentowania, przyjmuję na klatę konstruktywną krytykę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że model jest świetnie wykonany. Jakbym musiał się czegoś czepić to pewnie były by to zapasowe ogniwa. Są one trochę za czerwone, jak na rdze. Ale tak poza tym jest bardzo dobry. Masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Dziękuję za komentarze i czekam na więcej - za jakiś czas model zostanie udoskonalony

 

bazylms, gąsienice pierw trysnąłem ciemnym brązem (we fragmentach, przed zamontowaniem na koła).

Po zamontowaniu podmalowałem gdzie było potrzeba pędzlem, nałożyłem ciemne pigmenty i trochę farb olejnych, potem przetarłem je ołówkiem i niektóre mniej zabłocone zęby pociągnąłem metalizerem. Tak to mniej więcej było

 

Zapasowe gąsienice dostały trochę pigmentu siena palona, mi się ten kolor podoba - myślę, że powinienem niektóre ogniwa pomalować innym kolorem w celu zróżnicowania odcieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się podoba, choć pokręcę nosem na skalę, ale to tylko dla zasady

Kolega chyba wcześniej w 72 działał, prawda?

 

Przypadł mi do gustu pomysł z brakiem błotnika, chyba sobie go kiedyś skopiuję w mniejszej skali.

Haha albo i zrobię krok do przodu i poszukam kwitów (fotek znaczy się) na PzIII L/M w ogóle bez błotników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, siedem-dwójka była moją macierzą i świata poza nią nie widziałem... ale żeśmy się pokłócili

 

Zastanawiałem się co by tu wykombinować żeby było ciekawie przy jednoczesnym trzymaniu się tego co pudełko dało. Więc zamiast pójść w dokładanie wybrałem dekompletowanie. I potem dorobiłem do tego filozofię: Rosjanie reanimowali podniszczony czołg, pierw przemalowali, potem wysmarowali na biało i hura !

Fakt, bez błotników w 1:72 byłby niezły traktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.