Sturmtiger AMC 1:72

Witam niezrażony komentami przezentuje model (jeden z pięciu mych ostatnich do sklejenia ) renomowanej firmy AMC gdzie prakrycznie 80% nie pasowało do siebie przy sklejaniu..gąski gumowe nawet z pojedynczych elementów - jak dla mnie było ciężko . Wogóle miałem ochote ten model wypieprzyć do kosza z poczatku - ale uparty ze mnie gość choć słaby modelarz ...Osobiście dorobiłem 28 części w tym 12 fototrawionych . Malowanie czysto artystyczne (kamuflarz mam na mysli). Oczywiście pędzlami ,ale to już wiecie...Liczę na niezłe ciegi ...P.S. oczywiście używałem tylko oczu bez wspomagaczy powiększających .

"Robota z nim" pare fotek :

Wykonanie "tego" z wykorzystanej do tego ramki po częściach PE sprawiło mi największa trudność

Troche narzędzi

I sam model :

A teraz do boju koledzy ... Pozdro forumowicze

Podoba mi się . Do czego służy dźwig na "wieży"?

Zimm był a dźwig służył do załadunku pocisków od góry - pociski ważyły dość dużo (chyba koło 350kg) nie dało się ich wprowadzić rękami .

Tak obrazowo http://klub.chip.pl/krzemek/sturmtiger/sturmtiger_04.jpg

Dodaje 2 fotki modelu przed malowaniem

P.S. Korbkę (m.in) zrobiłem sam (PE + plastik uchwyt).

no i całkiem ładnie

Wy to chyba koledzy ślepi jesteście skoro Wam się podoba to zabronione bo model nie wykonany wg. schematu obowiązującego w dzisiejszym świecie modelarskim tylko ''przez mnie samego" - Imek Wam to powie jak się go spytacie . Pozdro

całkiem nieźle wykonany - kolor "gąsek" trochę mi nie siedzi - wydają się za bardzo brązowe? Może lekki "łosz" albo inne techniki uwypuklające bryłę jeszcze by coś pomogły, ale stosowane z duuzym umiarem , bo jak pamiętam po Twoim chyba Marderze to tam tego było nieco zbyt dużo...

tylko zmień to tło w gotowym modelu na biały lub błękitny papier - żadne koszta a efekt 100%lepszy...

MG

Tego tła to ja juz chyba nie zmienię sorrki .

to twoje modele sporo tracą w odbiorze.

wierz mi ,że ten model jak i Pantera dużo lepej by wyglądały na równym jednolitym tle. Weź choć kartkę papieru do drukarki i zobaczysz róznicę.

a sam model bardzo ciekawy.

Proszę Cię, zjedz KOTLETA. Model bardzo ładny ale gdybyś podłożył chociaż tą kartkę papieru to byłoby dużo więcej widać.

Mam dokładnie ten sam model.Ja wyciągam koła i gąski z tygrysa I(byłem młody i go zepsułęm a w "sturmie" są okropne )

No gąski to masakara była..Masz ten sam tzn jak ten co wykonałem - tzn. również dorabiałes własnoręcznie kolo 25 części , których nie było w pudle ?

W sumie jeszcze go nie zaczołem ale cały spód biorę z tygrysa Tak mam ten sam modelik

Powodzenia życzę w "robocie" koledze .

Powodzenia życzę w "robocie" koledze .

Dziękuje bardzo i napewno go pokaże na forum