Panzer V Panther Dragon 1:35

Model zrobiony w ponurym stylu... na dioramke + 2 figurki, a później chyba na sprzedaż muszę sie jeszcze zastanowić. A więc czekam na komentarze.

Ogólnie model ładny... Tak, ponury owszem, nawet tło jest odpowiednio dobrane Co wpadło mi w oczy, to niekonsekwencja w nakładaniu śniegu...- Kadłub z wierzchu ośnieżony, kola jezdne też... natomiast na gąsienicach, oraz we wnękach kadłuba- czyściutko.

Albo, albo... albo śnieg ''napadał'' i jest tylko na wierzchu kadłuba (a nie na kolach)... albo czołg sie w nim ''umorusał'' i wtedy śnieg jest totalnie wszędzie.

Lecz to tylko czepia sie moje estetyczne ''Ja'' co w żadnym stopniu nie umniejsza temu modelowi.

Pozdrowienia

Owszem model, jak powiedziałeś smutny, ale bardzo fajnie wykonany. Choć wg mnie, pudełkowe, kamo trojbarwne byłoby ładniejsze. Czy to malowanie jest poparte jakąś fotką czy własna tworczość??? Ten śnieg troszkę szpeci czołg. Mam też pytanie czy brak MG w przedniej kopułce jest celowy??? (nie wiem, więc pytam) Jedyne co mi nie pasuje to właśnie ta jednobarwność, troszkę psująca efekt dobrego czołgu...

Fakt, śnieg szpeci ten model.

Witam!

Jeśli chodzi o klimat, tak tak popieram przedmówców - jest tak, jak myślę sobie zaplanowałeś... Co do śniegu... jest dobry - tylko umiejętności nie te ( i nie mówię tu konkretnie o Tobie - żebyś przypadkiem źle nie zrozumiał )

Gdyż położyć śnieg, jak wiadomo biały na tak ciemnym pojeździe trzeba być mistrzem i podejrzewam, że 90 % modelarzy na tym forum bym temu nie sprostało - ze mną na czele oczywiście...

Lecz Ty jak widzę i tak umięjętnie wyszedłeś z sytuacji, gdyż dla mnie ten śnieg wygląda jak poprostu podczas odwilży... czyli plamki prawie jak kamuflarz i wielkie brawa dla Ciebie za to !

Aha jeszcze słowo od strony technicznej: oczwiście model sklejony czysto, łańcuchy dodają uroku do ponurej całości !

Pozdrawiam

Przemo

Kadłub z wierzchu ośnieżony, kola jezdne też... natomiast na gąsienicach, oraz we wnękach kadłuba- czyściutko.

To dlatego że jeszcze nie jest skończony, jak zrobię winietke do niego całe podwozie będzie w ciemnym mazuto-podobnym błocie...

Choć wg mnie, pudełkowe, kamo trojbarwne byłoby ładniejsze.

Kamo jest i to nawet trójbarwne ale pod mocnym washem, na początku miałbyć czysty letni model ale zmieniłem zdanie. Wiem że jest totalnie nie realny wręcz science-fiction...

Mam też pytanie czy brak MG w przedniej kopułce jest celowy???

Tak jest celowy, po tym można poznać moje modele, zawsze jest wyciągnięte MG...

Fakt, śnieg szpeci ten model.

To nie śnieg tylko zmarzlina po roztopie, tworzy sie na drugi dzień po "spadnięciu" śniegu...

Gdybym miał zrobić śnieg posypałbym go sodą oczyszczoną na wikol bez żadnego rozcieńczania.

Pozdrawiam Dumo

Science-fiction??

Moze. Ale dla mnie do tego modelu pasuje raczej określenie ''GOTYCKI'' Kurcze, naprawdę- ta barwa, te łańcuchy (w szczególności łańcuchy!)... Odnosi sie takie dziwne wrażenie, jakby ta pantera, miała walczyć w armii Saurona...

A swoją drogą, gdy rusek widział taki czołg- to musiał od razu w gacie robić ze strachu

Widzę, że to miała być Pantherka 221 (nie ta 221 z La Gleize, tylko ta druga). Niestety błędna jest konfiguracja niektórych części, powinien być "niski" gril, wczesne rury i kołyskowe jarzmo.

do tego modelu pasuje raczej określenie ''GOTYCKI''

hehe... tylko łańcucha brakuje

Dzięki chłopaki za komentarze...

Gdyż położyć śnieg, jak wiadomo biały na tak ciemnym pojeździe trzeba być mistrzem i podejrzewam, że 90 % modelarzy na tym forum bym temu nie sprostało

No własnie, ale skoro jest śnieg to warto przynajmniej zastanowić się jak to zrobić lepiej :-))

Pozdrawiam

Ps. Generalnie interesująca panterka :-))

Co do śniegu

1. Pada z góry i trzeba to uwzględnić. Np nie będzie go na bocznym pancerzu wieży.

2.W miejscach, gdzie chodzi załoga, będzie ubity, bądź w ogóle wytarty.

3.Podwozie będzie nim wypełnione

4. Stopi sie na pokrywach silnika

To takie uwagi :-))