Tiger I Early Production 1/48 Tamiya

Najpierw miał być szary, potem był piaskowy, następnie zielono-piaskowy, teraz jest ostateczna wersja malowania. Cukierkowaty bo taki miał być, odbiegający od mojej wizji wyglądu czołgu. Producent stanął na wysokości zadania, części dopracowane, pasujące do siebie, niewielkie ilości szpachli. Plastik miły w obróbce. Polecam ten model. Co wyszło to wyszło, poluje na następne modele w 1/48 Tamiyi.

Kolejny Tiger i do tego 1/48, aż mnie korci żeby wystawić moje Tigery w 1/35. Zdjęcia, nie najlepszej jakości i szkoda, że nie na jednolitym tle. Model całkiem dobry. Mam pytanie dotyczące tych plam brązowych wokoł narzędzi i klocka na gornym pancerzu, co to?? Ten zielony, chyba nieco zbyt jaskrawy, numery są chyba nieco za czyste, jak i cały model. No chyba że nie gustujesz w stosowaniu śladow eksploatacji. Bardzo ładne okopcenia wokoł tłumikow, widzę, że nieźle radzisz sobie z aerografem. Generalnie, wrażenie bardzo pozytywne.

Zgadzam się z Jakubem. Razi ta brązowa plama przy narzędziach, poza tym bardzo mi się podoba. Ja lubię cukierki.

Podoba sie ... co do tej plamy... to chyba malowałes te narzędzia po przyklejeniu aerografem?

....malowałeś te narzędzia po przyklejeniu aerografem

Zapewne malowane aero, bo widać. Ciekawi mnie czym miała być ta plama, rdzą?

....poluje na następne modele w 1/48 Tamiyi.

Polecam Hetzera, bardzo fajnie wykonany, ciekawy modelik, dość łatwo dostępny. Pamiętaj, że warto spojrzeć też na produkty Hobby Bossa w 1/48.