BA-3M 1:35 Zvezda

Dla odmiany coś kołowego. Samochód pancerny BA-3M w barwach fińskich, Karelia lato 1941.

Brak lewego reflektora bo wtopił się w dywan, zapewne finowie go urwali w czasie jazdy po lasach Karelii.

 

 

Oooo całkiem fajne malowanie, sam wymyśliłeś ten dwukolorowy kamuflaż czy to ze schematu? Ostrokrawędziowy to akurat pod pędzel, wiec bede musiał kiedyś odgapić od Ciebie, chyba się nie zdenerwujesz jak zapiszę sobie zdjęcie Twojego modelu by na przyszłość posłużyło mi jako wzór?

Gdzieś wyczytałem że finowie na stare ruskie malowanie nakładali swoje i to ta bajka. W realu bardzo ciekawie wygląda.

Co do"podgapienia " OK.

mnie sie podoba daje 6

Co do tych "swastyk", nieraz dają niebieskie, tu widzę czarną- macie może pojęcie ocb ?

W tym modeliku, nie dałeś syfku w bieżnik, szkoda,opony dość mocno błyszczą.

 

pzdr.

Jak dla mnie modelik średni.

nie jest zly,starannie sklejony i pomalowany,fajne brudzenie opon tylko jakis plaski sie wydaje,ja bym dal mocniej suchym pedzlem,ogolnie spoks.pozdrawiam

Co do tych "swastyk", nieraz dają niebieskie, tu widzę czarną- macie może pojęcie ocb ?

Niebieska swastyka była znakiem szwedzkiego barona Ericha von Rosena, który w marcu 1918 r. podczas wojny domowej ofiarował armii fińskiej pierwszy samolot, a jak to bywało ( również i w armii niemieckiej) pancerniacy przejęli oznaczenie dla swoich potrzeb. Co do czarnej ja nie znaju.

Na pierwszy rzut oka stwierdziłem że jest słaby, ale gdy się przyjrzałem zmieniłem zdanie, jest ładnie zrobiony, mimo tego że obić nie za dużo (ja lubię gdy jest dużo ).

Czarne swastyki znalazłem chyba w modelu BA-20. Niebieskch nigdzie nie dostałem więc takie są.

Co do tych "swastyk", nieraz dają niebieskie, tu widzę czarną- macie może pojęcie ocb ?

W tym modeliku, nie dałeś syfku w bieżnik, szkoda,opony dość mocno błyszczą.

 

pzdr.

Jeszcze w kwestii swastyk

To co napisał kolega wcześniej, jak najbardziej się zgadza. Tylko pamiętajmy, że błękitna swastyka ('hakaristi') była używana głównie w lotnictwie (do 1944 roku). Natomiast wojska lądowe jako znak rozpoznawczy używały czarnej swastyki z białym podmalowaniem. Czasem zdarzało się, że owego białego koloru nie było, ale raczej rzadko. Natomiast niebieskiego koloru używano jedynie do malowania swastyk w przypadku 'świeżo' zdobytego sowieckiego sprzętu. Występowały one jednak sporadycznie - najczęściej do pierwszego remontu tudzież przemalowania.