Duesenberg 1934 SJ Roadster Monogram 1:24 1976

Witam.

Przedstawiam kolejny model. Tym razem z roku 1976. Duesenberg 1934 SJ Roadster Monogram 1:24.

Proszę o uwagi;)

Arek

Witaj Ponownie

Musisz koniecznie pokusić się o lepsze stanowisko do zdjęć (jednolite tło, oświetlenie itp.) i zerwać z fotosikiem. Twoje modele zasługują na godną prezentacje. Są piękne i ciekawe. Poczytaj trochę o fotografowaniu i kombinuj.

Pozdrawiam

Kornik

Witaj.

Masz całkowitą rację. Zdjęcia robione były z przypadku i w różnych okresach. Wykonanie studia, choćby w minimalistycznej wersji, wymaga czasu. Tło, pośrednie oświetlenie, statyw, aparat.... Obiecuję, że się sprężę;)

Pozdrawiam

Witaj.

Masz całkowitą rację. Zdjęcia robione były z przypadku i w różnych okresach. Wykonanie studia, choćby w minimalistycznej wersji, wymaga czasu. Tło, pośrednie oświetlenie, statyw, aparat.... Obiecuję, że się sprężę;)

Pozdrawiam

Jeśli chcesz robić bardzo dobre zdjęcia to tak. Ale może na początek odpuść sobie bardzo dobre i rób tylko dobre. Do tego potrzebny Ci arkusz białego kartonu i przestrzeganie kilku reguł.

1. Zagnij karton na pół. 2. Postaw model na kartonie. 3. Rób zdjęcia przy świetle dziennym i raczej bez słońca. 4. Po zgraniu zdjęć wykadruj je do szerokości 1200 pixeli (Twoje mają tylko 500). 5. Dowolnym darmowym programem graficznym daj opcję automatyczny balans kolorów. 6. Jak pisał kolega, przejdź na inny serwer graficzny (Ja korzystam np. z Photobucket.com).

Może się wymądrzam, ale pokazałem 6-latkowi zdjęcie Twojego modelu i spytałem jakiego koloru są opony. Odpowiedział: żółte.

Tak. Oczywiście masz rację. Dziękuję za rady. Chyba będę musiał faktycznie wstrzymać się z prezentowaniem kolejnych modeli do czasu ich przefotografowania. Mam nadzieję, że kiedyś do tego dojdzie;)

Pozdrawiam.A.

Cześć!

Bardzo ciekawe modele, raczej rzadko się je dziś widuje... Widać duży wkład pracy, dbałość o szczegół, czystość wykonania i poprawność... To, co się rzuca w oczy to "kłopot z szybami", przynajmniej w tym modelu. Przednią szybę mogłeś spokojnie pocienić i wyczyścić .... Nad lakierem też mógłbyś trochę bardziej popracować. Dalej się nie będę mądrzył, bo myślę, że sam doskonale zdajesz sobie sprawę z jakiś tam niedociągnięć. Puenta jest taka: duży potencjał, szału jeszcze nie ma! Fajnie byłoby gdybyś założył warsztat z jakimś następnym. Ja w każdym bądź razie chętnie bym się pogapił.

Pozdrawiam