Skocz do zawartości

Wz.34, czyli polski halftrack - S-Model - 1:35


m1013

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem na forum pokaźne grono znawców i miłośników polskiego sprzętu sanacyjnego, więc zapodaję tu mozolną budowę mojego halftracka.

 

Sam model jest dość kiepsko wykonany, odlewy żywiczne są niestaranne i wymagają solidnej obróbki. To samo dotyczy spasowania części, choć z tym jest już trochę lepiej. Natomiast zauważyłem trochę błędów, choć specem w tym sprzęcie nie jestem. Ale najpierw fotki:

 

Podwozie - z tym o dziwo nie miałem większych problemów, dopóki nie doszedłem do tylnego układu jezdnego, rzeźba okrutna:

wz34_01.jpg

wz34_02.jpg

wz34_03.jpg

wz34_04.jpg

No i od razu pytanie: jak malowano podwozie i silnik w polskich pojazdach? Czy tak jak w US Army, wszystko Olive Drab?

 

Teraz kabina:

wz34_05.jpg

wz34_06.jpg

wz34_07.jpg

Niby wszystko ok, ale... Porównując ją ze zdjęciami na stronie Michała Dereli mam poważne wątpliwości. Z pierwszych oględzin wynika, że kabinę powinienem zmodyfikować tak, jak na poniższych zdjęciach, ale najpierw legenda do tych fotek:

czerwony - do odcięcia

niebieski - do zmiany

zielony - kwestie wątpliwe

wz34_06a.jpg

wz34_07a.jpg

 

S-Model ma późniejsze błotniki przednie, bardziej zaokrąglone, ale już widzę, że stopnie boczne są do skrócenia.

 

Tyle na razie raportu z prac, liczę na Waszą pomoc.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m1013 - sanacyjnego ? Po co drażnić. Lepiej mówić sprzętu lat 30 albo genialnych produkcji PZInż ;)

tak na poważnie:

 

Witam w świecie II RP maniaków

Też mam tego trupa, namęczyłem się z nim co nie miara, ale że było to kilka dobrych lat temu wyszedł ciut koślawo. Kibicuję jak się da i służę pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m1013 - sanacyjnego ? Po co drażnić. Lepiej mówić sprzętu lat 30 albo genialnych produkcji PZInż ;)

A ja jakoś tak lubię nawet to określenie ;), a osobiście uważam dwudziestolecie międzywojenne za najlepszy okres w najnowszej historii naszego kraju, splugawiony przez komunę, a bardzo niedoceniany teraz.

 

Kibicuję jak się da i służę pomocą.

Pozwolę sobie na małą bezczelność ;) - to jak z tym malowaniem podwozia i silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także zasiadam w pierwszym rzędzie, orzeszki i piwko pod ręką

A tak na poważnie to fajnie, że na forum pojawia się kolejna relacja polskiego sprzętu i to jeszcze międzywojennego. Sam mam ochotę zrobić w tym roku jakiś model pojazdu z tego okresu więc będzie na czym się uczyć.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w zmaganiach z żywicą,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście uważam dwudziestolecie międzywojenne za najlepszy okres w najnowszej historii naszego kraju, splugawiony przez komunę, a bardzo niedoceniany teraz.

Dołączam się również do przedmówcy. Dołączam się również do kibicowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama na czarno. Silnik wedle instrukcji malowania, którą zajdziesz tu

viewtopic.php?t=11050&postdays=0&postorder=asc&start=30

Dzięki wielkie, wspaniała instrukcja, jeszcze raz dzięki!

 

PS: to, że na fotce w moim avatarze siedzę w amerykańskim mundurze w amerykańskim czołgu (tak naprawdę kanadyjskim, ale ciiiii...) nie oznacza, że jestem "polakofobem", wręcz przeciwnie. Poza tym nigdy nie zapomnę chwili, gdy w zamierzchłej przeszłości wróciłem po szkole do domu ze świeżo zakupionymi (w kiosku w Muzeum Techniki) planami PZL P-11C i rozłożyłem je na stole, a moja ś.p. Babcia podeszła, popatrzyła długo i stwierdziła: "Dokładnie takie plany dziadek rozkładał na stole, na pewno, to ten sam samolot..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ś.p. Babcia podeszła, popatrzyła długo i stwierdziła: "Dokładnie takie plany dziadek rozkładał na stole, na pewno, to ten sam samolot..."

No to albo masz babcie z super pamięcią, i kozackiego dziadka, albo babcia lekko konfabuluje i pamięta, że dziadek przeglądał lotnicze czasopismo. Ty nie mniej historia doskonała i jak każda ma w sobie ziarenko lub dwa prawdy

Mój śp. dziadziunio opowiadał niewiele, bo do 38 roku był w KOPie więc się za komuny tym nie chwalił, a odznakę miał głęboko schowaną. A w 39 jak to mawiał "kosił szkopów z maszynówki" w 15 PU, z ckm na taczance

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to albo masz babcie z super pamięcią, i kozackiego dziadka
- tak właśnie było, dziadek był technikiem w PZLu na Okęciu. Babcia dokładnie pamiętała nie tyle samą sylwetkę samolotu co te właśnie plany. Miał też kilka patentów (nie wiem ile w drodze a ile już zrealizowanych), ale po zmilitaryzowaniu PZLu przez Niemców ukrywał się całą wojnę, a papiery albo spalili albo zaginęły. A "zmarł" w 1945 roku w sowieckim szpitalu, babcia została z 3 córkami i nie miała już głowy ani siły do zrekonstruowania papierów, zresztą wszystko już było państwowe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, m1013 w naszej małej klice wyznawców II RP. Twoja praca będzie podlegać ciężkiej ocenie - oczywiście pod względem merytorycznym, bo wykonanie modelu to już zostawiamy Tobie ))) Z chęcią we wszystkim pomożemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila, moment ;), czekam na książkę "Pojazdy Wojska Polskiego. Wrzesień 1939".

Rama i elementy podwozia pomalowane już na czarno, blok silnika na szaro. Czekam jeszcze na Wasze potwierdzenie (lub zaprzeczenie) moich przypuszczeń co do zmian w kabinie. Aha, przy okazji: jakie i jakiego kolory pokrycia miały siedzenia?

 

PS: Poza tym na warsztacie mam jeszcze 29 innych rozbabranych modeli do ukończenia... ;)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odrywasz mnie od nauki w sesji, czynie Cię odpowiedzialnym na moje ew. porażki na egamach :P

Kabina na szaro, siedzenia skórzane - brąz, zegary czarne.

 

"Pojazdy Wojska Polskiego. Wrzesień 1939" - która, album Adama Jońcy, czy ta starsza Jońcy, Szubańskiego i Tarczyńskiego ?

Album Jońcy ma mój kumpel teraz, może Widd ma ?

Tu masz foty z książki "trójcy":

IMG_4520.jpg

IMG_4519.jpg

IMG_4518.jpg

+ odkrywca http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=87879#599914

+ wspomniany album A. Jońcy

Buzia :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendrass1, jak zwykle jesteś nieoceniony

A co studiujesz? ;)

 

Dzięki za podanie kolorów, ale nadal nie jestem pewien moich planowanych przeróbek kabiny. Wygląda na to, że lewa strona jest jednak dobra poza tylko łukowym wycięciem na tylny błotnik. Ale cały czas mam wątpliwości co do prawej strony, tzn. drzwi na pewno otwierane do przodu, ale co z wysokością burty, no i co z tylnymi słupkami?

Ze zdjęć wynika, że były dwie wersje ciężarówki, jedna z płaskimi i druga z bardziej zaokrąglonymi przednimi błotnikami, ale czy różniły się czymś jeszcze? W S-Model są te drugie błotniki, co wymusza zrobienie tej drugiej wersji. Jednak póki co zbyt mało danych, dzięki Jendrass1 za fotki, ale to nie rozwiało moich wątpliwości.

A na książkę czekam tę starszą, Jońcy, Szubańskiego i Tarczyńskiego, za kilka dni powinna dotrzeć. I wcale nie jestem pewien, że znajdę tam odpowiedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się fajny model Może kojarzysz, ja też miałem wykonać drugą wersję(w kampanii na Armoramie), ale póki co, nic z tego nie będzie. Chcąc sprawdzić jakość S Model, zbudowałem Łazika. Mimo wszystko nie zraziłem się do tej firmy. Dobrze, że w ogóle jest.

Nie martw się, jak skończysz, to będziesz się cieszyć jak dziecko

Oto kilka zdjęć:

Polish_wz_34_halftrack.jpg

Polish_wz_34_halftrack_1_.jpg

Polish_wz_34_halftrack_3_.jpg

Polish_wz_34_halftrack_2_.jpg

Polish_wz_34_halftrack_4_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kojarzysz, ja też miałem wykonać drugą wersję(w kampanii na Armoramie)
Faktycznie, przypominam sobie

 

ale póki co, nic z tego nie będzie.
Szkoda...

 

Ale dzięki za fotki , choć zamiast rozwiać moje wątpliwości zrodziły ich jeszcze więcej

Wg instrukcji malowania zapodanej przez Jendrassa1 rama i wszystkie elementy podwozia powinny być czarne. Jednak na planszach Jońcy rama jest zielona, a na tych niemieckich fotkach z przewróconym na bok wz.34, te elementy też nie wyglądają na czarne, zwłaszcza patrząc na gruchę mostu, to nie wygląda na ubłocenie czy przykurzenie (choć mogę się mylić...). No i mam coraz większy mętlik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendrass1, jak zwykle jesteś nieoceniony

A co studiujesz? ;)

Gospodarka Przestrzenna

Zarządzanie Nieruchomościami i Inwestycjami

Handel i Marketing

 

3 kierunki na jednym UEP

A na książkę czekam tę starszą, Jońcy, Szubańskiego i Tarczyńskiego, za kilka dni powinna dotrzeć. I wcale nie jestem pewien, że znajdę tam odpowiedzi...

Coś Ci to pewnie pomoże, ale rewolucji się nie spodziewaj. Plansze barwne są w książce "Trójcy S.T.J." potraktowane z przymrużeniem oka - zwłaszcza jeśli chodzi o kolorystykę. Tutaj sugeruję mimo wszystko instrukcję malowania pojazdów WP - rama czarna itp. Rama-grucha jest pewnie brudna/zakurzona jak znaczna część nadwozia. Ehh polskie drogi...

Szukaj odpowiedzi na zdjęciach, zapytaj na forum odkrywcy tych co bardziej kumatych, może coś mają ekstra. Jak poczekasz z tydzień, to pewnie odzyskam mój album A.Jońcy.

Mimo wszystko nie zraziłem się do tej firmy. Dobrze, że w ogóle jest.

Jesteś w mniejszości. To chyba jedna z niewielu pożytecznych rzeczy na temat tej firmy, ale za to ważna - są i robią. Jakość kiepska ale ceny europejskie. Też mam trochę ich produktów Dobrze, że firma z taką ofertą jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej i potrzebnej roboty odwalasz, kolego m1013!

Swoją drogą, gdyby któraś z mainstreamowych firm odważyła się wypuścić ten model w plastiku...

w końcu to oni w jakimś sensie kształtują modę - popatrzcie że Tamiya wywołała za pomocą dwóch jedynie modeli zainteresowanie sprzętami francuskimi, a seria "włoska" ma się dobrze i rozwija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej i potrzebnej roboty odwalasz, kolego m1013!

Swoją drogą, gdyby któraś z mainstreamowych firm odważyła się wypuścić ten model w plastiku...

w końcu to oni w jakimś sensie kształtują modę - popatrzcie że Tamiya wywołała za pomocą dwóch jedynie modeli zainteresowanie sprzętami francuskimi, a seria "włoska" ma się dobrze i rozwija.

Marzenie ściętej głowy. Jeśli ma się za to brać Dragon albo Tamka to przy jak zobaczą "dokumentację" wozów to chwycą się za głowę i zrobią kolejnego pzkpfw. Tak jest łatwiej, taniej, szybciej i większy rynek zbytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace odrobinę posunęły się dalej, teraz widzę, że jeszcze muszę przeszlifować niektóre miejsca kabiny i poprawić kąt maski, bo widać, że kabina jest wobec niej przechylona do tyłu. Malowanie wstępne, zgodnie z poradami Jendrass1, tylko siedzenia mają chyba za jasny odcień?

 

wz34_08.jpg

wz34_09.jpg

wz34_10.jpg

wz34_11.jpg

wz34_12.jpg

wz34_13.jpg

 

Wszelkie uwagi i wytykanie błędów mile widziane .

 

PS: Dotarła do mnie książka trójcy, istotnie niewiele tam informacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej i potrzebnej roboty odwalasz, kolego m1013!

Swoją drogą, gdyby któraś z mainstreamowych firm odważyła się wypuścić ten model w plastiku...

w końcu to oni w jakimś sensie kształtują modę - popatrzcie że Tamiya wywołała za pomocą dwóch jedynie modeli zainteresowanie sprzętami francuskimi, a seria "włoska" ma się dobrze i rozwija.

Marzenie ściętej głowy. Jeśli ma się za to brać Dragon albo Tamka to przy jak zobaczą "dokumentację" wozów to chwycą się za głowę i zrobią kolejnego pzkpfw. Tak jest łatwiej, taniej, szybciej i większy rynek zbytu.

No pewnie że tak... z drugiej strony inwestycja mogłaby by być opłacalna, bo coś czuję, że sprzedawałoby się to masami...

no nic, i tak tego nie doczekamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M1013 widzę, że model ma ciągle te same felery. Pełno nierówności na kabinie, glutów, grube ściany, źle spasowane części itp.
Tego jest cholery, co gorsza na surowej żywicy tego nie widać dokładnie, dopiero tryśnięcie farbą ujawnia te babole. Zastanawiam się, czy nie zrobić kabiny od podstaw, tzn. boków od przednich słupków. Myślałem też o zrobieniu otwieranych drzwi, ale to wnętrze nie powala szczegółami. Przy okazji: istnieją jakieś zdjęcia wnętrza kabiny?

 

I tak nieźle Ci wyszło, fajny ten zielony, szczegóły ?
Pytasz o lakier? To Vallejo Model Air 71043 Olive Drab, czyli teoretycznie FS 34087.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.