JS-3M - Trumpeter 1/35

Witam.

Galeria Kolegi mart72 zmotywowała mnie do wrzucenia na Forum warsztatu z mojego JS-3M Model dostałem już zaczęty, ale najlepsza część zabawy, czyli wykończenia, drobiazgi i złożenie wszystkiego do kupy jeszcze przede mną. Mam do niego Friulki, już złożone. Malowanie będzie oczywiście egipskie z 1967 roku.

Dziś zmontowałem wieżę. Zostało jeszcze tylko przykleić dwa małe elementy i poprawić fakturę odlewu z przodu. A teraz fotki:

Pzdr.

O! Będzie braciszek

Tylko Twój lepiej obuty

Jak Ci sie udało tak dwie połówki lufy spasować? Nie widać łączenia.

Kolejny rusek bardzo fajnie(co prawda w pogańskim malowaniu).

Powiedz jak montowałeś uchwyty? Na cyjanoakryl czy wierciłeś dziurki?

Na pewno będę zaglądał

mart72 Lufa była już spasowana jak dostałem model, ja tylko ją przeszlifowałem lekko i ciut kleju CA dałem.

pan_piotrek Uchwyty mocowałem na klej CA, bez wiercenia otworków (te gotowe były wystarczająco głębokie)

Pzdr.

Popularne te staliny a zwłaszcza trójki Jeden za drugim. Super dorobiłeś te uchwyty na wieży. Mogę wiedziec jak?

Popularne te staliny a zwłaszcza trójki Jeden za drugim. Super dorobiłeś te uchwyty na wieży. Mogę wiedziec jak?

Brałem miedziany drucik, wyginałem go cążkami, przycinałem i przyklejałem do wieży klejem CA.

Będę obserwował. Tym bardziej, iż niedługo pewnie zaczynam robić swojego t-55. Powodzenia życzę.

A w jakim malowaniu tą T-55 będziesz robił, jeśli można zapytać?

Ładny model. Będzie fajna "Szczuka".

A w jakim malowaniu tą T-55 będziesz robił, jeśli można zapytać?

Jak t-55 to tylko polskie

Ładny model. Będzie fajna "Szczuka".

Miejmy nadzieję że nie popsuję uroku tego pojazdu malowaniem

A w jakim malowaniu tą T-55 będziesz robił, jeśli można zapytać?

 

Jak t-55 to tylko polskie

Eee tam, gadanie Z ciekawych malowań może być jeszcze irackie (od jutra będę dłubał w tzw. międzyczasie), egipskie (swoją drogą ciekawe malowanka są w Kraju Faraonów), fińskie (Paweł coś o nim wie) i wiele innych, równie ciekawych co dla nas egzotycznych.

Pzdr

PS. Skończyłem wieżę. DSzK też już się skleił.

Witam.

Stalin już praktycznie sklejony. Zostało tylko dokleić zwalniacze zapasowych zbiorników i zaszpachlować malutką dziurkę na "nosie szczupaka". Jutro podkład i zaczynam zabawę z malowaniem.

Pzdr.

Może zdążysz z nim na wystawę w Muzeum Techniki. Mogłyby stanąć razem

Ja jeszcze swojego siknę matem, bo jednak za bardzo świeci.

Może zdążysz z nim na wystawę w Muzeum Techniki. Mogłyby stanąć razem

Ja jeszcze swojego siknę matem, bo jednak za bardzo świeci.

Zdążę, może nawet na konkurs na Ursynowie uda mi się wyrobić

PS. Właśnie zakończyłem szpachlowanie.

A co będę kusił Może trochę zdewastujesz błotniki, pognieciesz, tudzież urwiesz, którąś część ich? Dodałoby to troszkę życia pojazdowi "dzielnej " egipskiej armii.

PS: Od zbiorników nie było żadnych przewodów na wierzchu? Nie wiem, ale mnie to zastanawia.

A co będę kusił Może trochę zdewastujesz błotniki, pognieciesz, tudzież urwiesz, którąś część ich? Dodałoby to troszkę życia pojazdowi "dzielnej " egipskiej armii.

 

PS: Od zbiorników nie było żadnych przewodów na wierzchu? Nie wiem, ale mnie to zastanawia.

Niestety nie będę dewastował, nie za bardzo umiem jeszcze to robić. Postaram się przy T-55. o do przewodów przy zbiornikach to nie znalazłem porządnych zdjęć tej części pojazdu, a eksponaty muzealne nie mają tych przewodów, więc nie chciałem dorabiać w ciemno. Tymczasem model się pomalował Surfacerem 1000, oraz dobrał się odcień farby, więc jutro malowanko

Pzdr.

Jeszcze jedno zdjęcie u kolegi Stroja i nie tylko:

http://i609.photobucket.com/albums/tt178/Pologne_1/SV504364.jpg

http://i620.photobucket.com/albums/tt286/Rafaello08/tn_DSC06544.jpg

Pozdrawiam!

Witam.

Widziałem tego Stalina na żywo Pięknie wykonany. Zrobiłem mu trochę zdjęć, i będę się na nim po części wzorował.

Tymczasem model dostał bazę:

I pzostał pocieniowany. Oczywiście na zdjęciach nic nie widać Będą jeszcze poprawki, głownie na wieży.

Także gąskom się dostało. Co prawda dopiero bazą, ale zawsze to coś

Pzdr.

A co to za wygłupy z tym Kretem? Przecież dobrze jest!

Nie jest dobrze. Przy nakładaniu washa farba mi się złuszczyła w kilku miejscach, i to dość poważnie. Najwyraźniej niedokładnie zabezpieczyłem sidoluxem. Nie wyrobię się na konkurs

Też to miałem :( Tylko że ja na II konkursie.... To jest problem.

No to niedobrze Może zdążysz? Jutro rano podkład, po południu preshading, pojutrze baza i cieniowanie, we wtorek sido, środa wash... no, chyba na konkurs ciężko będzie Na wystawę w MT się wyrobisz.

Nie zdążę na konurs na 100% Czeka mnie mozolne doczyszczanie modelu, później poprawki, dopiero podkład i reszta. Teraz zbytnio się spieszyłem, nie dałem wszystkim powłokom dobrze wyschnąć. Nie popełnię drugi raz tego błędu. Bez pośpiechu Na konkurs i w Muzeum wystawię T-80 i T-72, więc coś zawsze pokażę

Pzdr.

Witam.

Stalin odrodził się na nowo po kąpieli w krecie, a gąski wykąpane w domestosie i occie i przypigmentowane.

Pozdrawiam.

O! Reaktywacja. Dajesz dalej, do przodu!