Junkers Ju 87 G1 Academy 1/72

Witam

Niegdyś nie posiadając aerografu spieprzyłem kilka naprawdę fajnych modeli. Robiłem je szybko, popełniałem głupie błędy, malowanie zajmowało mi 15 minut. Efektem była niesamowicie gruba warstwa farby przez którą modele straciły swój urok... Postanowiłem naprawić szkody wyrządzone tym modelom. Zaopatrzony w cleanlux, odzyskane/nowe kalkomanie przystąpiłem do projektu "reanimacyjnego" podczas którego kilka modeli zostanie całkowicie przemalowana. Zastosowane zostaną wszelkie znane mi tricki modelarskie oraz umiejętności. Jest też okazja aby nauczyć się czegoś nowego.

Modele, które prawdopodobnie zdobędą należyty wygląd to:

Ju 87 Academy

Hs 129 Italeri

P39 Airacobra Academy

Fairey Swordfish Revell (?)

Me 262 Revell

Ju 290 Revell

Junkers przed tuningiem wyglądał tak:

A teraz:

Pozbycie się farby spowodowało uchylenie się klap, pojawienie się linii podziału i parę innych subtelnych dodatków;)

Ogółem model nie ma jakiegoś historycznego życiorysu, został zrobiony aby ładnie prezentować się na półce i po części dla mojej satysfakcji.

Doszedłem do wniosku, że muszę poćwiczyć nakładanie kalkomanii

Wszelkie słowa krytyczne i niekrytyczne mile widziane

pozdrawiam

No bez porównania! Muszę zacząć zbierać na aerograf...

Pozdrawiam

a tej odstającej owiewki nie da się już naprawić?

Linie podziału blach fajnie uwydatnione, jaką techniką??

nie widzę kółka ogonowego i prawy karabinek jest krzywy, po za tym świetnie, bardzo mi się podoba odnowienie,

ładny, mocny wash - takie lubie

bardzo przyjemny model podoba mi się spód modelu, kalki Ci też ładnie siadły można by pomalować na czarno osłony amortyzatorów goleni (i czy łopaty śmigła nie powinny być czarnozielone RLM 70 ?) ale to już wg Twojego uznania pytanie mam jedno - jakimi farbami malowałeś? (producent, barwa) Pozdrawiam!

a tej odstającej owiewki nie da się już naprawić?

Linie podziału blach fajnie uwydatnione, jaką techniką??

Oczywiście, że się da, zajmę się nią w wolnym czasie. Linie podziału robione pospolitym washem. Pomianowałem linie czarnym Humbrolem (33) z odrobiną rozcieńczalnika i ścierałem nadmiar farby chusteczką higieniczną albo patyczkami do uszy nawilżonymi w rozcieńczalniku.

nie widzę kółka ogonowego i prawy karabinek jest krzywy, po za tym świetnie, bardzo mi się podoba odnowienie,

ładny, mocny wash - takie lubie

Kółko ogonowe jest trawione przez dywan, albo podbiurkowy kosz. Ale mam nadzieję, że w końcu się znajdzie. Działka są do ustawienia, bo wymagają specjalnej troski

Również lubię mocny wash

bardzo przyjemny model podoba mi się spód modelu, kalki Ci też ładnie siadły można by pomalować na czarno osłony amortyzatorów goleni (i czy łopaty śmigła nie powinny być czarnozielone RLM 70 ?) ale to już wg Twojego uznania pytanie mam jedno - jakimi farbami malowałeś? (producent, barwa) Pozdrawiam!

łopaty są RLM 70, może kiepsko to widać (albo mam jakąś trefną farbę ). Posługiwałem się Pactrami+"redidlo" od agamy. Barwy to RLM 65(spód), RLM 70 (ciemny zielony) i RLM 71 (ten jaśniejszy). Do tego oczywiście czarna (preshanding) i metalizer od agamy do działek i karabinu

łopaty są RLM 70, może kiepsko to widać (albo mam jakąś trefną farbę Laughing ). Posługiwałem się Pactrami+"redidlo" od agamy. Barwy to RLM 65(spód), RLM 70 (ciemny zielony) i RLM 71 (ten jaśniejszy). Do tego oczywiście czarna (preshanding) i metalizer od agamy do działek i karabinu

thx za info z zainteresowaniem czekam na następny 're-fresh' pozdr