Trochę drobnicy w 1:700

Chciałbym przedstawić trzy maleństwa w 1:700. Oczywiście całość tematycznie dotyczy IJN z czasów jej świetności (i tuż po nich).

Na początek dwa zdjęcia rodzinne:

A teraz kolejno, okręt desantowy Typ 103:

Okręt podwodny I-58 (typ B3). Tak to ten sam co zatopił USS Indianapolis, ale wersja z początku wojny (później zdemontowano hangar i katapultę wodnosamolotu i przystosowano go do przewozu Kaitenów):

Okręt podwodny I-16 (typ C1):

Są to modele, które kleiłem w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, traktując je jako odskocznie od innych projetków. "In box'y" wszystkich znajdują się na forum, więc jak kogoś interesują to zapraszam tutaj i tutaj. Ponadto jakiś czas temu relacjonowałem na forum budowę I-16 oraz I-58.

ps. trochę mi się uzbierało tych maluchów w 1:700 (obok powyższej trójki są jeszcze nosiciel wodnosamolotów, oraz dwa krążowniki, a nie długo dojedzie jeszcze trzeci), czas więc najwyższy pomyśleć o dorobieniu do nich "wodnych" podstawek.

całkiem fajne maleństwa, podobają mi się

a nie podobają mi się "zaślepki waterline" do kadłuba, potraktowałeś je trochę po macoszemu a psują efekt tym, że są np. za krótkie, może warto następnym razem już na etapie składania kadłuba wyrównać to jakąś szpachlą

Jędrek

Bardzo przyjemny dla oka "drobiazg". Dlaczego pokład I-58 jest taki szary w porównaniu z I-16? Symulacja zużycia drewna w wodzie morskiej?

Pozdrawiam,

Marek

a nie podobają mi się "zaślepki waterline" do kadłuba, potraktowałeś je trochę po macoszemu a psują efekt tym, że są np. za krótkie, może warto następnym razem już na etapie składania kadłuba wyrównać to jakąś szpachlą

Modele docelowo, będą umieszczone na podstawkach imitujących wodę, więc mam nadzieję, że to się "zgubi". Jeżeli, po przystawieniu do podstawki okaże się, że jednak dalej to widać, to wówczas będę poprawiał.

Dlaczego pokład I-58 jest taki szary w porównaniu z I-16? Symulacja zużycia drewna w wodzie morskiej?

Nie, to żadna symulacja. Użyłem po prostu dwóch zupełnie różnych farb. W przypadku I-16 jest to "Tan Yellow" Vallejo (70912), a I-58 ma pokład pryśnięty Tamiyą XF-55 czyli "Deck Tan".

Kilkanaście lat temu "popełniłem" obydwa okręciki, tylko że wtedy nie miałem chyba nawet 15 lat, a o blachach i innych "bajerach" nic jeszcze nie słyszałem. No, i - oczywiście - nie malowałem ich

Bardzo fajne modeliki, a smaczku dodają im załoganci - taki drobny szczególik, a ożywia model. Podoba mi się ta desantówka - gdzie druga z pary?

Podoba mi się ta desantówka - gdzie druga z pary?

Upps, dopiero dzisiaj zauważyłem Twój post A odpowiadając na zadane pytanie, to Typ T1 lekko napoczęty czeka spokojnie w pudle, aż wezmę się za coś większego i będzie mógł wypłynąć na światło dzienne jako przerywnik.

Witam

Gratuluję bardzo udanych maleństw . Zazdroszczę tak "dobrej ręki" i "sokolego oka" przy takich maluszkach .

Pozdrawiam - andreya

"Sokole oko" jeszcze mam, ale "dobra ręka" zaczyna powoli nawalać, niestety. Ale nie poddam się, i wszystkie swoje już zakupione "siedemsetki" na pewno zrobię

dopiero dzisiaj zauważyłem Twój post

No problemo

nie poddam się, i wszystkie swoje już zakupione "siedemsetki" na pewno zrobię

Trzymam kciuki. Ja swojego Horneta (z pamiętnego nalotu na Tokio) i pozostałych 700 nie mam motywacji wyciągnąć nawet do oglądania

bardzo fajne maluszki , na pewno kosztowały sporo pracy i cierpliwości. Bardzo mi się podobają, mimo że to nie moja skala. Oby tak dalej

Także musze przyznać że są fajne. Ja chwilę potrenowałem 1/700 by zapoznać się ze sposobami sklejania okrętów zanim przejde do 1/350.

Mam Cv Oyodo oraz DD Kagero ale nie wstawiam ich narazie nigdzie bo naprawde były polem do eksperymentów i nie jestem z nich zadowolony jako z modelów.

Zamierzam jednak w dalekiej przyszłości pomęczyć sie ciut trochę z tak małymi modelami by zbudować diaorame w postaci portu.

Czy te maluchy też trafią na jakiąś sztuczną scenerię?

Mam Cv Oyodo oraz DD Kagero ale nie wstawiam ich narazie nigdzie bo naprawde były polem do eksperymentów i nie jestem z nich zadowolony jako z modelów

Nieszkodzi że eksperymenty, ja tam bym chętnie popatrzył

Zamierzam jednak w dalekiej przyszłości pomęczyć sie ciut trochę z tak małymi modelami by zbudować diaorame w postaci portu.

Jak najbardziej zachęcam.

Czy te maluchy też trafią na jakiąś sztuczną scenerię?

Dla większości planuję tylko podstawkę imitującą wodę, ale myślałem też o małej dioramce przedstawiającej wyładunek zaopatrzenia z okrętu podwodnego na jakiejś małej wysepce gdzieś na Pacyfiku.

Panowie, idźcie na całość i zróbcie dioramkę Pearl Harbor z grudnia 1941

...

Panowie, idźcie na całość i zróbcie dioramkę Pearl Harbor z grudnia 1941

...

Temat na pewno bardzo atrakcyjny wizualnie, ale nie trafiający w moje zainteresowania. Z samego Pearl Harbor interesowały by mnie jedynie "Zero", "Val" i "Kate" i to najlepiej w 1:72. Flota amerykańska nie pociąga mnie na tyle, żeby wydawać majątek na potrzebne okręty. Jeżeli już, to z chęcią zakupiłbym i połączył w całość na jednej dioramie takie oto zestawy:

1. Pearl Harbor Attack Aircraft Carrier Set

2. Pearl Harbor Attack Carrier Escort Set

Tylko ile by to miejsca zajęło, jakby się chciało zachować realne odstępy między okrętami

Flota amerykańska nie pociąga mnie na tyle, żeby wydawać majątek na potrzebne okręty. Jeżeli już, to z chęcią zakupiłbym i połączył w całość na jednej dioramie takie oto zestawy...Tylko ile by to miejsca zajęło, jakby się chciało zachować realne odstępy między okrętami

...

a co do miejsca... cóż... ale za to jaka frajda w tworzeniu

...

Wczoraj zauważyłem że pierwsze zdjęcie tego tematu zostało wyróżnione tytułem "Fotki Admina". Od strony technicznej moim zdjęciom jeszcze daleko do doskonałości, więc tym bardziej czuję się zaszczycony dokonanym wyborem. Dziękuję

Wczoraj zauważyłem że pierwsze zdjęcie tego tematu zostało wyróżnione tytułem "Fotki Admina". Od strony technicznej moim zdjęciom jeszcze daleko do doskonałości, więc tym bardziej czuję się zaszczycony dokonanym wyborem. Dziękuję

...

A My tymczasem czekamy na więcej!

A My tymczasem czekamy na więcej!

...

Więcej będzie jak najbardziej, a i jakość tak zdjęć jak i modeli mam nadzieję będzie wzrastać, tylko czasu ostatnio strasznie mało

A My tymczasem czekamy na więcej!

właśnie, ktoś tu się "odgrażał" takim jednym Pancernikiem...

...

Wywołany do tablicy: pokład Arizony schnie po bejcy. Walczę z pierwszym pomostem.Jak załatwiłem aparat to gwizdnęli mi ładowarkę z akumulatorami - pod latarnią najciemniej !

...

i co to jest bejca ? ? ? ...

Dokładnie lakiero- bejca f-my Dulux w odcieniu Tek. Po fantasy- poetica kolorami drewna na pokłady kryte drewnem , zamiast lakieru czy pronto użyłem tego właśnie specyfiku . Dało to na razie efekt jak użycie filtra nabrało ciekawego odcienia tylko schnie długo.

Dokładnie lakiero- bejca f-my Dulux w odcieniu Tek. Po fantasy- poetica kolorami drewna na pokłady kryte drewnem , zamiast lakieru czy pronto użyłem tego właśnie specyfiku . Dało to na razie efekt jak użycie filtra nabrało ciekawego odcienia tylko schnie długo.