Skocz do zawartości

TK-17 Archangielsk (Alanger 1/350 *Typhoon* Class)


Wallace

Rekomendowane odpowiedzi

Po sprintach, urządzonych sobie przy okazji prac z maluszkami ("K-3", "K-19", "Seawolf" i "Le Redoutable"), przyszedł czas na zmagania z większą bryłą - Radzieckim Typhoon'em. Tak, tak, Radzieckim, nie Rosyjskim . Model sklejało się bez większych kłopotów. Niestety nie dodałem wiele od siebie, choć proponowano mi przewiercenie otworów przelewowych. Nie zrobiłem też sterów dziobowych na kadłubie. Jedne mój Typhoon ma takie, niech więc drugi będzie inny. Model składało się przyzwoicie, szkoda tylko że producent nie zadbał o okładzinę kadłuba. Zadbał za to o beznadziejne kalki, które się rwały i cześć kalek trzeba było zastąpić malowaniem. Ale chyba i tak model Alanger'a jest o wiele lepszym od tych, które wypuściły Dragon, Revell i Italeri.

...

Tak czy inaczej, poniżej efekty:

b43643c66560aad0m.jpg ada753a05bad5bc8m.jpg 99892e9fb50340b4m.jpg 06717b38c342ac8am.jpg 42e0cb00cf3ed330m.jpg

43efa921d90f1d65m.jpg b6229a59504bfb19m.jpg 960a6a743d1df256m.jpg 6a3957fd7aa8b558m.jpg 58e21a5923d1e39cm.jpg

e6b0d51beb47487bm.jpg 85d3626cd396bd08m.jpg 8fdb2137d43107dbm.jpg 15f808525aea8437m.jpg 357be0f261c2461dm.jpg

f8f4358b5c1b9524m.jpg f530656493700b03m.jpg 4d0c44dcb42c3861m.jpg 0d5bca99cef8dfd7m.jpg d99d9d4ce94d70fam.jpg

...

Mi tam model się podoba, choć jak zawsze nie ma rzeczy, które nie można bypoprawić... tak czy inaczej, najważniejsze, że znów do przodu.

...

1-szy sekretarz jest zadowolony. A wiadomo, partia zadowolona, to i człowiek zadowolony

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeśli można to poproszę o ostrzejszą fotkę "herbu" na dziobie?
Musiałem oddać aparat po zrobieniu zdjęc. Ale jak dostanę za parę dni, to wrzucę. Zdjęcia oryginalnego loga znajdziesz w dziale 1:1 - tam dość wyraźnie go widać

...

i to jest w tym hobby najważniejsze

brawo za ukończenie kolejnego modelu

dzięki rozumiem, że masz do niego jakieś większe zastrzeżenia ?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że masz do niego jakieś większe zastrzeżenia ?

jeszcze nie po obejrzeniu 3 fotek przypomniałem sobie, że nie cierpię fotosika i dokładniejsze obejrzenie zdjęć zostawiłem sobie na później, nie spieszy się - zaglądałem do warsztatu

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie po obejrzeniu 3 fotek przypomniałem sobie, że nie cierpię fotosika i dokładniejsze obejrzenie zdjęć zostawiłem sobie na później, nie spieszy się - zaglądałem do warsztatu
jeszcze ? he, he - mam nadzieje, że będzie mniej uwag, z każdym modelem staram się bowiem polepszać warsztat. A każdy kolejny okręt powinien być bogatszy o doświadczenia poprzednika. Co do fotosika, to pewnie są lepsze serwisy, mi tam on nie przeszkadza i będę się go póki co trzymał. Wiem, że zaglądałeś do warsztatu i dzięki za pomoc. Mam nadzieje, że efekt nie wyszedł fatalnie. Tak czy inaczej mnie się podoba, a jak wszem i wobec wiadomo - to jest najważniejsze (żeby się podobał autorowi).

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wyszedł okazały, ale mam jedno 'ale'. Myślę, że wzorem kilku fotek oryginału otworzyłbym tylko jedną, bądź dwie pokrywy wyrzutni rakiet. Rząd otwartych pokryw zaburza nieco niepowtarzalną sylwetkę okrętu. Odrobina "zużycia" mogłaby też wzbogacić puste ściany boczne kiosku.

 

Brawa za podjęcie walki z białymi pasami.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wyszedł okazały, ale mam jedno 'ale'. Myślę, że wzorem kilku fotek oryginału otworzyłbym tylko jedną, bądź dwie pokrywy wyrzutni rakiet. Rząd otwartych pokryw zaburza nieco niepowtarzalną sylwetkę okrętu. Odrobina "zużycia" mogłaby też wzbogacić puste ściany boczne kiosku.
Hmm wiem, ale jak pisałem w relacji, mam już jednego Typhoon'a, który ma otwartą właśnie jedną par pokryw. Tu chciałem dla rozróżnienia wszystkie otworzyć. Masz racje, okręt przez to traci nieco ze swojej drapieżnej sylwetki. Co do brudzenia - też masz rację, ale nie umiem tego robić, więc się nie zabieram (na razie ).

...

Brawa za podjęcie walki z białymi pasami.
hehe, dzięki - nie wyszło idealnie, ale w sumie jestem zadowolony. Jak się człowiek przyłoży, to można. Choć Ty, Okonek i Jędrek zalecali kalki...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wzorem kilku fotek oryginału otworzyłbym tylko jedną, bądź dwie pokrywy wyrzutni rakiet. Rząd otwartych pokryw zaburza nieco niepowtarzalną sylwetkę okrętu.

Marek

Tu sie nie zgodzę.

Tak jest w większości modelach okrętów tego typu dlatego właśnie mi osobiście podoba się że jest w wersji ukazującej wszystkie wyrzutnie.

Poza tym własnie w typhoonie ilość wyrzutni robi ogromne wrażenie a mając otwartych kilka model okrętu nie ukazuje swojej ponurej natury (w sensie ilości zgromadzonych środków masowej zagłady)

"Niepowtarzalna sylwetka okrętu" w tym wypadku jest moim zdaniem warta poświęcenia.

Dobra robota Wallace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem, zdjęcia trochę mało wyraźne niemniej uwagi są takie (w merytorykę się nie wgłębiałem):

 

- chyba nie domaskowałeś części podwodnej i pojawiają się na niej pryśnięcia białej farby (np. przy podstawce)

- oszklenie na kiosku posiada namalowane ramy?

- jest też jakiś uskok na burcie na przejściu kolorów (dobrze widoczny na 5 fotce), nie wiem czy wynika on z pozostałości po łączeniu kadłuba czy z maskowania przy malowaniu

 

cały czas plus za tematykę (piwa przed Twoimi pierwszymi blaszkami nie będzie )

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym własnie w typhoonie ilość wyrzutni robi ogromne wrażenie a mając otwartych kilka model okrętu nie ukazuje swojej ponurej natury (w sensie ilości zgromadzonych środków masowej zagłady)."Niepowtarzalna sylwetka okrętu" w tym wypadku jest moim zdaniem warta poświęcenia.
Nie myślałem o tym w ten sposób, po prostu chciałem mieć 2 różne Typhoon'y - ponieważ pierwszy ma zamknięte pokrywy, ten automatycznie dostał otwarte. Aaa i vought, okręt ma drapieżną sylwetkę, a naturę ? cóż... w chwili obecnej, jeśli wierzyć szpiegom, to i tak bardziej relikt przeszłości, niż zagrożenie. Mnie i tak się podoba, ciesze się, że i Tobie

...

...

- chyba nie domaskowałeś części podwodnej i pojawiają się na niej pryśnięcia białej farby (np. przy podstawce)

- oszklenie na kiosku posiada namalowane ramy?

- jest też jakiś uskok na burcie na przejściu kolorów (dobrze widoczny na 5 fotce), nie wiem czy wynika on z pozostałości po łączeniu kadłuba czy z maskowania przy malowaniu

cały czas plus za tematykę (piwa przed Twoimi pierwszymi blaszkami nie będzie )Jędrek

1 - faktycznie trochę bieli wyszło, ale na dziobie. Tylko odrobina - z lenistwa nie chcę mi się już poprawiać.

2- kiosk ma delikatną ramkę (białą) - tak było na zdjęciach, które zamieścił Andreya (w wątku warsztatowym)

3 - faktycznie. mały uskok widać. Szlifowałem dość dokładnie, pewnie po maskowaniu przejścia powstał mały babol. Zrobiłem zasadniczy błąd - maskowałem 2 razy, zamiast pomalować wszystko na jeden kolor, a dopiero potem zamaskować (RAZ) przed malowaniem na drugi. W ten sposób uniknąłbym podwójnego maskowania i uskoku... cóż, będę mądrzejszy na przyszłość.

PS - przed blaszkami czas na odwyk... ehh, źle to znoszę

...

Sebaar,specjalnie dla Ciebie (wybacz, aparat znowu odzyskam za jakiś czas...)

e193a3e23d7802bcm.jpeg

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.