Skocz do zawartości

BMP-3 skif 1:35 - wojna z pancerną materią


Piter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na wstępie zanim dojdzie do linczu pragnę poinformować, że model jest robiony jako prezent, a jednocześnie stał się bazą pod ćwiczenie różnych technik walki z "pancerną" materią . Jest to mój drugi pojazd gąsienicowy w życiu po Sturer Emilu wykonanym jakies 4 lata temu więc napewno pewne elementy (jak nie całość) w wielkim stopniu odbiega od wykonania jakie prezentują tutaj mistrzowie gatunku.

Jako model relaksacyjny nie kupowałem blaszek lecz starałem się wszystko wykonać od podstaw (zestaw we wnętrzu oferuje tylko fotele, pociski, kierownicę i jakies butle z gasnicami - reszta to blaszki marki Królewskie jasne pełne). Bardzo pomocna była tutaj relacja Matiego z której to ciągle kożystam. Niewiem jaki bedzie efekt końcowy bo stosuje też inwencje własną więc model napewno będzie odbiegał od orginału.

Wnętrze nie jest jeszcze gotowe - dojdzie kilka dupereli i przede wszystkim poprawie nieco obicia i brudzenie. Pierwszy raz też zastosowałem pigmenty (narazie tylko rdza). Model jest właściwie na stan w jakim będzie wyglądał orginał za 10 - 20 lat (mocno usyfiony), a to dlatego, że chciałem pokombinować z jak największą ilością różnych technik.

Relacje dedykuję wszystkim tym którzy niecierpliwią się na prace z Yamato - Panowie nie śpie ale są pewne priorytety

koniec biadolenia kolej na fotki :

th_1-16.jpg th_2-13.jpg th_3-5.jpg th_4-1.jpg th_5.jpg

 

Pozdrawiam

EDIT: zaponiałem dodać, że model się tak świeci bo jeszcze nie kładłem laieru matowego na sido. A i mam jakiś problem z obiektywem więc przepraszam za zdjęcia - są nieco nieostre. Mam nadzieje, że jak zapanuje nad tym autofocusem bedzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pomocna była tutaj relacja Matiego z której to ciągle kożystam

Jeśli tegoż Matiego to cieszę się bardzo, że komuś mogłem pomóc w taki sposób. Tym bardziej, że ze mnie nowicjusz

Jeśli chodzi o stronę zewnętrzną, to lepiej nie wzorować się na moim modelu ( z jasnych przyczyn)

 

Wnętrze wychodzi bardzo fajnie mimo braku Edka.

Powodzenia w dalszej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tegoż Matiego to cieszę się bardzo, że komuś mogłem pomóc w taki sposób. Tym bardziej, że ze mnie nowicjusz

hehe dokładnie Tego

Mówisz nowicjusz, a zrobiłeś świetny model

Prawdę mówiąc to szkoda było by zostawić to wnętrze z tym co Skif daje w zestawie. Do tego nauczyłem się kilku fajnych patentów dorabiając to samemu. Mial to być tylko zwykły modelik z pudła jako prezent - niewiele w środku widać po zamknięciu budy ale jakoś nie mogłem się powstrzymać i przyznam, że też przeglądając Twoją relacje

Troszkę jeszcze dorobie ale to już walka z materią typu dźwignie, zwisające druty etc.. mam tylko problem ze djeciami orginału. Mało tego w necie albo ja mam problem z szukaniem.

Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zrobiłeś świetny model

Dziękować

niewiele w środku widać po zamknięciu budy ale jakoś nie mogłem się powstrzymać

Heh, na następny konkurs we Wschowie chciałbym wydrukować zdjęcia sprzed klejenia góry do wanny Generalnie tylko wnętrze mi się podoba w moim BMP-3 ( mimo, że i tak dalekie od oryginału)

mam tylko problem ze djeciami orginału

Fakt, mało tego w necie. Co do tych kabli to wzorowałem się na zdjęciach z artykułu NTW o greckim BMP-3

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pamiętam i model Matiego i widzę ten warsztat. Obydwa wnętrza bardzo mi się podobają, nie wiem który lepszy. Ogólnie każdy z nich robi wrażenie. Tyle z porównania, a teraz o tym warsztacie.

Piter już teraz możesz być zadowolony z modelu. Sam rzadko kiedy piszę w warsztatach tego typu pojazdów (współczesne i rosyjskie), ale Twój model jest miodem dla mych oczu. Czekam aż pokażesz jak dalej idą Ci prace nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam po przerwie

Niewiele udało się zrobić bo i też czasu było mało no ale coś jest :

th_2-14.jpg th_1-17.jpg th_1-18.jpg

 

Głównie jakieś drobiazgi i duperele. Na pomysł z plakatem wpadł mój kolega - pomyślałem sobie, że troszkę to uplastyczni wnętrze i doda smaku mimo iż pewnie coś takiego w realu by nie przeszło . Szmata to chusteczka chigieniczna nasycona CA. Reszta to drut, drut i jeszcze raz drut

Brudzeniem się jeszcze nie zdażyłem zająć ale przed zamknięciem budy napewno sporo zostanie poprawione.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ten model mam do wykończeni, ale ze wzgledu na moje skille modeelarskie wnętrze mi się nie podoba.

Ale Twoje jest zarombiaszce

Będe kibicował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dzieki panowie za dobre słowa

Mart - heh relaksacyjny miałem na myśli, że taka spokojna odskocznia od tego co zwyklę robie Jakoś nie potrafię robić modeli prosto z pudła, a dłubanie przy dorabianiu detali to dla mnie akurat relaks .

Podczas zbierania myśli co można było by jeszcze do tego wnętrza upchać zrobiłem wizjery na kadłubie. Dały mi conieco popalić bo plastik pochodzi z paczki tic tack'ów i nijak nie chciał się dać skleić superglutem. Ciagle odpadał i doprowadzał mnie do szewskiej pasji. Potraktowałem go papierem ściernym i już jako zmatowiony całkiem nieźle się trzyma na CA. Oczywiście docelowo nię będzie to tak wyglądać - przed malowaniem zamaskuje tylko częć tak by powstały niejako okienka. Nie wiem czy kolor jest identyczny z orginałem ale myśle że przezroczysty plastik tego koloru doda wizjerom nieco głębi.

fotki:

th_2-15.jpg th_1-19.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować zrobić te wizjery z jakiejś okładki na dokumenty.

Ja przy m113 pomalowałem taką folię transparentnym błękitnym, wyciąłem kawałki i przykleiłem na CA - pomalowaną stroną do środka, na samym końcu, już po malowaniu i jakoś się trzyma na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że pierwszy raz coś takiego robiłem. Wzorowałem się na sposobie mojego ojca z czym, że on drążył w orginalnych wizjerach dziury i wklejał tam plastik z zapalniczek. Taka robota to raczej nie dla mnie przy tych rozmiarach i fakcie debiutu w pancerce . Sposób z folią chętnie przetestuje przy robieniu wizjerów na wierzy bo tam faktycznie seszlifowywanie orginału i doklejanie plastiku może być baaaardzo uciążliwe.

Dzieki za radę pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update :

th_1-20.jpg th_2-16.jpg th_3-6.jpg th_4-2.jpg

 

Przybyło trochę drutów pod dachem kadłuba, powrzucałem granaty do jednej ze skrzynek (tak dla zabawy ) , pobawiłem się pigmentami (to jeszcze nie koniec) i dokleiłem kilka małych dupereli.

Mam pytanie - skif coś zmieniał w tym modelu na przełomie dziejów ? W relacji Matiego jest zupełnie inny kolor plastiku - jak to jest zrozumiałe tak chyba te dwa słupki w wannie były z zestawu, ja natomiast musiałem je dorobić. Pytam tak z Ciekawości

 

Pozdrawiam C.D.N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - skif coś zmieniał w tym modelu na przełomie dziejów ? W relacji Matiego jest zupełnie inny kolor plastiku - jak to jest zrozumiałe tak chyba te dwa słupki w wannie były z zestawu, ja natomiast musiałem je dorobić.

Chodzi tylko o te słupki? Jeśli tak, to ja też musiałem je dorobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o słupki nic tam nie pisałeś o tym właśnie, a to akurat element taki dosyć standardowy w modelach

W takim razie chyba wszystko jasne

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatnie fotki przed zamknięciem wanny :

th_1-21.jpg th_2-17.jpg th_3-7.jpg

Kadłub już jest sklejony i wstępnie przeszlifowany ale chyba jeszcze niema co pokazywać więc jak już posklejam wszystko do kupy pojawią się fotki. Generalnie nic nie przybyło bawiłem się tylko pigmentami i walczyłem z naturą humbrolowego lakieru matowego. Teraz już tylko doklejanie dyrdymałów, poprawki w wierzy i malowanko

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mart72 Właśnie mam to odznaczone już od jakiegoś czasu a ładują się kurka całe galerie :/ Coś pomyśle...

Generalnie nie zostało już praktycznie nic do doklejenia - Z jednej strony muszę dokleić wyrzutnie granatów dymnych i dorobić KM'a bo gdzieś go posiałem . Lampy dostały oszklenie, wizjery już wszędzie przyklejone, anteny to struna od gitary. Popracuję jeszcze nad wnętrzem wierzy, a potem to już malowanko i doklejanie jakiś bambetli typu łomy łopatey etc... Jakoś nie lubię tego malować na modelu. Ogulnie wygląda to tak :

th_3-8.jpg th_1-22.jpg th_2-18.jpg th_4-3.jpg

 

Przepraszam za jakość fotek ale w tych warunkach niestety nie mogę sobie zorganizować jakiegoś fajnego studia. Do tego aparat starszy olympus a mój zostawiłem u moejej wybranki :/

Na wszystkie pytania i rady chętnie odpowiem

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pomalowane przy pomocy zwykłego "ruska" i agregatu z lodówki bez nawet butli retencyjnej (takie polowe warunki niestety miałem) :

th_1-23.jpg th_499b6eb1.jpg th_2-19.jpg th_3-9.jpg th_4-4.jpg

 

Teraz domalowywanie - włazy (od wewnątrz) , karabiny i inne duperelki. Potem washe, pigmenty i inne obicia . Panowie i Panie mam pytanie - gdzieś na forum było ładnie opisane jak zrobić realistyczny trzonek i sztyl łopaty. Nie mogę tego odszukać, a szukam już kilka godzin - prosze, jak by ktoś wiedział, o linka

Wszelkie inne rady przyjmę z wielką ochotą to mój właściwie pierwszy pojazd i dopierą się uczę pancernej materii. Acha - zmieniłem troszeczkę układ kamo - tak wydaje mi się conieco ładniejszy. Wizjery też będą przyciemnione, a kółka nie są przyklejone i dlatego do zdjęcia beempek trochę utyka .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje chłopaki za miłe słowa

mart72 - czemu jak zapytałem o trzonki nic nie napisałeś hehe Szukałem chyba z pół dnia a zaraz podspodem miałem linka do Twojej relacji . Świetna metoda, może jeszcze mi brakuje do takiego mistrza jak Ty bardzo wiele ale już jakiś postęp jest. Fotki bambetli wrzucę jakoś jutro jak się uporam z aparatem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Prepraszam, że tak post pod postem ale mam naglącą sprawę do znawców tematu. W jakie kolejności stosujecie washa i nakładanie pigmentów ? Chodzi o nakładanie na sucho - napierw na "czysty" model wash potem bezbarwny matowy i dopiero pigmenty ? Tak na logikę w ten sposób bym postępował ale wolę się upewnić. Do tego niewiem w którym momencie zrobić obicia i przykleić bambetle do beempeka - mają one metaliczne odcienie które stracą urok po matowym lakierze. Moje myślenie jest takie: najpierw przykleić wszystko (już pomalowane - nie lubię malować na modelu), zrobić obicia, potem sido i wash, następnie lakier matowy, poprawić części metalizowane i obicia a na koniec pigmenty. zy to rozumowanie jest poprawne ?

Poprostu pierwszy raz sklejam pojazd z jakimiś dyrdymałami i tak go waloryzuje - dotychczas nie miałem takiego problemu.

Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku zbliżam się do końca. Jeszcze poprawki, gąski troszkę brudzenia i myślę, że finito. Fotki :

1-24.jpg

th_2-20.jpg th_3-10.jpg th_4-5.jpg th_5-1.jpg th_6.jpg th_7.jpg th_8.jpg

Niewiele jest do komentowania. Narzędzia wykonane metodą Marta reszta to tradycyjnie pigmenty, a obicia to humbrol 53 i pendzel 00.

Pozdrawiam

P.S. model będzie na żywo do zobaczenia w warszawie 27 Listopada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.