[Galeria Humvee] M 998 Exercise Reforger NATO 1/35 Italeri

Ogólnie - podoba mi się, zwyżka formy Fajna plandeka na pace. Ale są niestety i ale:

- przydałby się suchy pędzel - na ciemnym modelu ładnie wydobyłby załamania i nity. Popraw koniecznie, bo to bardzo prosta rzecz,

- lekko zakurz dół i koła,

- przydałyby się jaśniejsze zdjęcia, te nieco zlewają ciemny model w całość, giną szczegóły,

- najważniejsze - dlaczego on ma tablice o prowadzeniu i zamykaniu konwoju jednocześnie Zlikwiduj którąś, bo teraz masz konwój w postaci jednego pojazdu

A niech to...Mój błąd. Myślałem, że powinny być dwie tablice, taki uniwersalizm. Źle odczytałem zdjęcia. Koła są lekko zakurzone, tak dziwnie wyszło na fotkach. W ogóle muszę wreszcie poprawić zdjęcia, tylko nie bardzo mam w domu takie miejsce. To jest taki model "bezkosztowy", robiony "lekką ręką". Ogólnie jestem nawet zadowolony, nawet fajnie się prezentuje na półce, jest taki trochę inny...

A niech to...Mój błąd. Myślałem, że powinny być dwie tablice, taki uniwersalizm. Źle odczytałem zdjęcia.

Powinno dać się łatwo poprawić, ale zależy czym przyklejałeś te tablice.

W ogóle muszę wreszcie poprawić zdjęcia, tylko nie bardzo mam w domu takie miejsce.

Ja robię zdjęcia w kuchni na blacie przy oknie. Wyginam śmiało ciało przy tym, żeby pstrykać od strony okna i mieć dobrze oświetlony model

Ogólnie jestem nawet zadowolony, nawet fajnie się prezentuje na półce, jest taki trochę inny...

Czasem jest dobrze taki model zrobić, po Dumvee pewnie taki też u mnie się pojawi. Ten Ci wyszedł całkiem nieźle. Dobrze, że dałeś się przekonać do zmiany planów

Bardzo fajny hummer (budujesz swoje humvee tak szybko,przodownik humvee z Zagłębia powinien być Twój nowy nick ) Jaki następny w poczekalni?

budujesz swoje humvee tak szybko,przodownik humvee z Zagłębia powinien być Twój nowy nick

Racja - 13 modeli w pół roku Biorąc nawet pod uwagę fakt, że pierwsze warsztaty to były w zasadzie renowacje modeli, to i tak tempo zabójcze. Tomek - może teraz pora na jakąś konwersję żywiczną z blaszkami i kupą własnego dorabiania?

Wielkie dzięki. Już myślałem, że zostanę zrównany z podłogą.

Kubisz: tablice sa przyklejone na cienkiej dwustronnej taśmie, tak że nie będzie problemu. Co do zdjęć w kuchni-otóż tu jest mały problem. Kuchni juz sie dorobiłem, okna też, tylko na razie nie mam blatu - kuchnia czeka na remont.

Peter: i to właśnie mnie martwi. Zaczynam popadać w rytynę, a to nie jest dobrze. Ale z drugiej strony chciałem mieć jakąś kolekcję, w sierpniu 2009 - za namową Kubisza - zaczynałem z jednym Humvee. Teraz trochę zwolnię, zacznie sie chyba seria dużo trudniejszych i skomplikowanych Humvee's. Następny prawdopodobnie będzie chilijski M1038 z MG3 - jak juz wycisnę Kubisza ze wszystkich informacji - on wie o tych samochodach chyba wszystko.

Zaczynam popadać w rytynę, a to nie jest dobrze. Ale z drugiej strony chciałem mieć jakąś kolekcję, w sierpniu 2009 - za namową Kubisza - zaczynałem z jednym Humvee. Teraz trochę zwolnię, zacznie sie chyba seria dużo trudniejszych i skomplikowanych Humvee's.

Przy Humvee szybko wyczerpuje się możliwość "niskobudżetowych" wersji. Na rynku kilka podstawowych wariantów na krzyż i tyle Dlatego zwolnienie w powiększaniu kolekcji czeka Cię prędzej czy później. Tym bardziej, jeżeli chcesz mieć w niej jakieś nieszablonowe wersje.

Następny prawdopodobnie będzie chilijski M1038 z MG3 - jak juz wycisnę Kubisza ze wszystkich informacji - on wie o tych samochodach chyba wszystko.

Dzięki za docenienie Choć oczywiście zgodzić się z Tobą nie mogę.

Fajnie wyglada

.....ale:

- nie będę pisał tego samego co "przedpisatele" tylko dołoże swoje drobiazgi:

1. nie zaszpachlowałeś części zmarszczek - z tym że na pomalowanym jest to troszeczke mniej widoczne

2. za gruby sznurek do anteny - ale to pryszcz

.....czyli się czepiam dla zasady

ale "ścierka" z tyłu jest naprawde super ->> tylko że zaraz ją zdmuchnie jak tylko samochód ruszy

Właśnie, Kuba. Po tym chilijskim chyba coś takiego będzie, tak na parę tygodni roboty. Poza tym cały czas zbieram elementy do M 1026 używanego przez Wojsko Polskie. Nie przeczę, że będę sie wzorował na Twoim. Chciałbym go zrobić tak na 90 % możliwości, czyli kupić do niego wszystko co tylko jest możliwe. Największy kłopot z kołami - nie dam 71 zł za komplet. Ale coś pokombinuję...Większość elementów już mam, ale jednak jeszcze troche brakuje. To pewnie będzie robota na przynajmniej 3 miesiące lub więcej. Niesamowite, muszę miec przynajmniej...4 komplety blaszek! Szok!

Dzięki BalPumo. Czepiaj się jak najwięcej, na mnie to działa mobilizująco. Ile razy juz poprawiałem swoje modele po uwagach forumowiczów, pod warunkiem że wykonują swoje modele lepiej od moich. Ale zazwyczaj tak jest.

Tomasz Twoja kolekcja jest już imponującą (dumvee,izraelski humvee,pikap z GK to moje ulubione),no i wiele elementów sam wykonujesz.

cały czas zbieram elementy do M 1026 używanego przez Wojsko Polskie (...) muszę miec przynajmniej...4 komplety blaszek!

A po co Nie rozumiem. Jeżeli będziesz go robił na bazie Tamiyi, to wystarczy Ci zestaw 35629 Eduarda. Tamiya: model 110zł + blaszki 50 zł. Academy - model 40 zł + blaszki 3 x 50 zł. Łatwo policzyć co wychodzi taniej. O kolosalnej różnicy w jakości nie wspomnę.

Oczywiście dochodzą koła i wnętrze, ale to już bez znaczenia, co wybierasz jako bazę.

.....................To pewnie będzie robota na przynajmniej 3 miesiące lub więcej.

co napisałeś - i zastosuj - bo przypomnę

.....................To pewnie będzie robota na przynajmniej 3 miesiące lub więcej.

 

co napisałeś - i zastosuj - bo przypomnę

Nie liczy się czas, liczy się jakość

Kuba, od początku zakładałem, że będzie to Academy. Tutaj rozliczenie jest trochę inne: ok. 45 zł model + 33zł Edek Interior + 33 zł Edek Exterior + 30 zł Edek Armoured Doors + 33 zł tabliczki znamionowe. Do tego koła, km PKM i inne sprawy. Teraz juz za późno na Tamkę, część elementów juz mam. No i silnik - z tego co przeczytałem, ten który mam, pasuje tylko do Academy lub Italeri.

BaldPumo - obiecuję, że będzie przynajmniej 3 miesiące.

Peter - dzięki. Właśnie takie dorabianie i kombinowanie najbardziej lubię -najwieksza radocha z końcowego efektu - no i kieszeń pełniejsza.

Kuba, od początku zakładałem, że będzie to Academy (...) Teraz juz za późno na Tamkę, część elementów juz mam. No i silnik - z tego co przeczytałem, tan który mam, pasuje tylko do Academy lub Italeri.

No chyba, że tak. Z tymi dodatkami da się z tego też zrobić bardzo porządny model.

Mam nadzieję, z pewnościa będzie to Humvee 'flagowy", o ile wyjdzie...Sprawa rozbija się też o tablice rejestracyjne i numery na drzwiach - nie potrafię sobie tak wyskalowac tablic, a o malowaniu numerów w ogóle nie ma mowy. Nigdzie też nie mogę znaleźć odpowiednich kalek na numery. Może ktoś zna kalkę z tam małymi literami i cyframi? Szukałem...i nic.

Sprawa rozbija się też o tablice rejestracyjne i numery na drzwiach - nie potrafię sobie tak wyskalowac tablic, a o malowaniu numerów w ogóle nie ma mowy

Tablice - to jest najprostsza rzecz w tym modelu. Takie coś:

wstawiasz do Worda, tam zmieniasz rozmiar dla skali 1:35 (tablica ma w oryginale 520 × 114 mm) i drukujesz na dobrej drukarce. Litery "PL" są nieco za duże, ale przy wydruku niebieskie tło lekko "zalewa" krawędzie tych liter sprawiając, że wydają się mniejsze.

Wymiary tablic wzięte z odpowiedniego rozporządzenia. Mogę przygotować dowolny numer.

Numery na drzwiach - przynieś gotowe drzwi, namaluję Ci je

Jest dość dobrze, jednak dodaj koniecznie suchy pędzel

Mi też Kuba pomalujesz

Panowie, a co gdybyśmy razem skleili polskie Humvees Myślę tu o Tobie, Maćku no i oczywiście o mnie. Może Kuba pozazdrości i też wyskrobie np. M1097

Mi też Kuba pomalujesz

A pewnie

Panowie, a co gdybyśmy razem skleili polskie Humvees Myślę tu o Tobie, Maćku no i oczywiście o mnie.

To mogłoby być ciekawe doświadczenie.

Może Kuba pozazdrości i też wyskrobie np. M1097

Jednak przypuszczam, że wątpię. Ale pooglądam chętnie.