Paranoid Napisano 19 Listopada 2010 Share Napisano 19 Listopada 2010 Siemka, wszystkim. Ostatnio troszkę zboczyłem z głównego kierunku klejenia ( latadełka ) na rzecz okrętów ale postaram się to naprawić. Przy "Okinawie" morduję relingi więc dla odstresowania poszedł ten samolocik. Nie widziałem nigdzie sklejonego Juga z tej firmy, co mogło już mi dać coś do zrozumienia ale stało się więc warsztat musi być. Wszystko po kolei. http://www.mojehobby.pl/show_file.php?src=%2Fzdjecia%2F5%2F4%2F9%2F1354_2_ita1240_1.jpg Mam problem z wpasowaniem skrzydła w kadłub.Jeśli wpasuję je tak jak jest na zdjęciach to z jednej strony będzie odstawało a jeśli oba ustawię aby nie odstawały to dno "wpadnie" do kadłuba na jakieś 0.5-1mm co jest dużo. Obie połówki skrzydeł wymagały i będą jeszcze wymagać sporo pracy. Kabina jeszcze nie wklejona ale ponieważ pracuję nad nią to nie dawałem jej na tych zdjęciach. Które malowanko proponujecie, ja jestem za boxartowym, choć to z paniami też ciągnie ? Ogólnie jestem fanem P-47 i co najmniej kilka chciałbym ich popełnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TANKISTA87 Napisano 19 Listopada 2010 Share Napisano 19 Listopada 2010 Będę zaglądał.Moim zdaniem to malowanko z ''paniami'' he he pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 21 Listopada 2010 Share Napisano 21 Listopada 2010 Witam Gdzie się podział kokpit ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 21 Listopada 2010 Autor Share Napisano 21 Listopada 2010 Jeszcze nie wklejony; umieścić go mogę przez otwór w spodzie kadłuba, co też sprawdziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 21 Listopada 2010 Share Napisano 21 Listopada 2010 Ulżyło mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 22 Listopada 2010 Share Napisano 22 Listopada 2010 Miło że pojawia się P-47. Ani w 72 ani w 48 nie ma dobrego modelu N. W 72 to można jedynie myśleć nad Tamiya. Jak chcesz popełnić więcej P-47 to proponuje przesiadkę na większą skale. Jakbyś potrzebował papiery to daj znać bo o Thunderbolcie mam sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 22 Listopada 2010 Autor Share Napisano 22 Listopada 2010 Miło że pojawia się P-47.Ani w 72 ani w 48 nie ma dobrego modelu N. W 72 to można jedynie myśleć nad Tamiya. Jak chcesz popełnić więcej P-47 to proponuje przesiadkę na większą skale. Jakbyś potrzebował papiery to daj znać bo o Thunderbolcie mam sporo Warto wiedzieć, tylko ja akurat na razie kleję tylko 72 , choć 48 na pewno się pojawi ale niezbyt szybko. Dzięki za info o materiałach ale chyba dodawać nic od siebie nie będę - najpierw opanuję czyste, prawidłowe klejenie a potem się wezmę za dodawanie od siebie; choć wiedzę o konstrukcji z całą pewnością bym poszerzył. "Zakochałem" się w tej konstrukcji właściwie dzięki Iłkowi i jakimś programom z NG i Discovery Tak wiem, ,że to idiotyczne A wracając do modelu to zdziwiła mnie jedna rzecz. Może jestem laikiem ale komory podwozia na mój chłopski rozum są za płytkie. To w klejeniu nie przeszkadza. Inna sprawa za to przeszkadza - przejście skrzydło-kadłub. Jeśli ktoś kleił ten model to prosiłbym o info czy ten problem też występował bo u mnie to masakra I jeszcze jedno. Czy uzbrajając mojego Juga w: - 2*duże bomby ( 457kg chyba ) - 1* mniejsza bomba ( chyba 227kg ) z przyczepionymi do niej ośmioma małymi ( tak to przynajmniej na wypraskach wygląda ) - 10 HVAR-ów - 6 bazook Popełnię jakiś błąd Ot po prostu lubię podwieszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 23 Listopada 2010 Share Napisano 23 Listopada 2010 Dzięki za info o materiałach ale chyba dodawać nic od siebie nie będę - najpierw opanuję czyste, prawidłowe klejenie a potem się wezmę za dodawanie od siebie; choć wiedzę o konstrukcji z całą pewnością bym poszerzył. "Zakochałem" się w tej konstrukcji właściwie dzięki Iłkowi i jakimś programom z NG i Discovery Tak wiem, ,że to idiotyczne Dobrze priorytetem powinno być czyste sklejenie a potem zabawa w reszte. Zwłaszcza jeżeli model będzie NMF to czyste sklejenie i idealna powierzchnia mają znaczenie, bo na metalizerze widać każdą ryskę. Programy z NG i Discovery są naprawdę pożyteczne, bo bardzo często pokazują archiwalne filmy. I jeszcze jedno. Czy uzbrajając mojego Juga w: - 2*duże bomby ( 457kg chyba ) - 1* mniejsza bomba ( chyba 227kg ) z przyczepionymi do niej ośmioma małymi ( tak to przynajmniej na wypraskach wygląda ) - 10 HVAR-ów - 6 bazook Popełnię jakiś błąd Ot po prostu lubię podwieszenia Nie mam teraz czasu żeby oglądać się za zdjęciami, ale nie wiem czy podwieszenie HVAR i Bazook jest potrzebne?? Ja bym podwiesił HVAR i bomby 454kg i pod kadłub zbiornik np 760l (płaski) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 23 Listopada 2010 Autor Share Napisano 23 Listopada 2010 Koszmar z ulicy wiązów czas pokazać, jutro pewnie będę dalej obrabiał : Spasowanie linii podziału na spodzie to wynik kompromisu między wyglądem góry a spodu ( górę widać a spodu nie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 23 Listopada 2010 Share Napisano 23 Listopada 2010 Tak, przód do dalszego szlifowania. Tył lepiej się prezentuje. Trzeba by psiknąć czymś (surfacer, farba), żeby zobaczyć jak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 24 Listopada 2010 Share Napisano 24 Listopada 2010 Tylko szkoda że zaszpachlowałeś też klapy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 24 Listopada 2010 Autor Share Napisano 24 Listopada 2010 Tak, przód do dalszego szlifowania. Tył lepiej się prezentuje. Trzeba by psiknąć czymś (surfacer, farba), żeby zobaczyć jak to wygląda. Przeszlifuję jeszcze serią papierów 400, 1000, 1500 , w ewidentnych miejscach dam jeszcze szpachli, znowu szlifowanie i tak dalej; zamiast surfa, którego notabene nie posiadam wykorzystam czarną farbę ( patent z warsztatu Javelina z ZTS-u ) Tylko szkoda że zaszpachlowałeś też klapy... Się weźmie i przeryje od nowa Czasu mam dużo , tylko jeszcze ten Kolos z Analizy w sobotę i uczyć się cza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 24 Listopada 2010 Share Napisano 24 Listopada 2010 Pomyśl nad inwestycją w surfacer, albo przynajmniej w podkład w spreju. Nie wiem czym malujesz na koniec, ale przydałby sie porządny podkład. Tak btw ja w niedziele mam egzamin z bioetyki a walczę żeby skończyć z modelem na piątek żeby zabrać go na katowickie zawody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 24 Listopada 2010 Autor Share Napisano 24 Listopada 2010 Pomyśl nad inwestycją w surfacer, albo przynajmniej w podkład w spreju.Nie wiem czym malujesz na koniec, ale przydałby sie porządny podkład. Tak btw ja w niedziele mam egzamin z bioetyki a walczę żeby skończyć z modelem na piątek żeby zabrać go na katowickie zawody... To jest standard, ciągle czegoś nie mam, a to Decalfix a to Surfacer a to znowu jakaś inna chemia. Właśnie Decalfixa chcę wypróbować na tym modelu na kalkach. Maluję Tamiyami Aircraft Spray Bare Metal USAF i OliveDrab USAF. Mr.Surfacer 1500 będzie dobry czy może jakiś cieńszy ? No to widzę, że zasuwanko niezłe ? U mnie dokładnie sobota będzie taka: pierwsze zajęcia kolos z analizy matematycznej , drugie zajęcia też kolos ale z chemii laboratoryjnej . Matma mnie dobija, dobrze, że chemia prosta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 26 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2010 Jak na razie przy Jugu tyle złożyłem, znaczy już dobrych "kilka" dni temu było już zrobiono ale teraz dopiero wstawiam. Zrobiłem głupotę próbując zrobić malowanie z szachownicą żółto-czarną, kalka powiedzmy nie współpracowała ze mną :( albo ja z kalką, Decalfix lał się obficie a wynik jest chyba tragiczny, elementy kalkomanii były zbyt duże i troszkę wychodziły mi poza części. Ale właściwie to kalka przerosła moje umiejętności - miało być świetnie a wyszło jak zwykle Jak radzicie, zedrzeć tą kalkę i robić inne malowanie czy skończyć to? Jak z resztą elementów? Część modelu zamaskowana bo chyba będę powiększał pas antyodblaskowy coby pasował do szachownic na dziobie - oczywiście jeślibym dalej brnął w to malowanie. Jak radzicie, zrywać kalki z tyłu, kombinować nowe gwiazdy ( mam jakieś na stanie, znaczy wezmę z innego modelu ) na ogonie i inne malowanie zastosować ( nieskromne panie ) czy zostawić to co jest co zresztą średnio mi się podoba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 27 Grudnia 2010 Share Napisano 27 Grudnia 2010 Decalfix humbrola ja osobiście nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 28 Grudnia 2010 Share Napisano 28 Grudnia 2010 Oj tak, Decalfix nie zachwyca. Mogę Ci polecić płyny Gunze, fajnie działają. Obecnie też robię tego Juga - prezencik na mikołajki klasowe - ale od razu sobie odpuściłem szachownicę. Wybrałem sobie takie malowanie: http://wp.scn.ru/en/ww2/f/350/3/19/109 Polecam, przejrzyj różne inne malowania http://wp.scn.ru/en/ww2/f/350 pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.