Marcin_C
Użytkownicy-
Liczba zawartości
331 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje
-
Skąd
Elbląg
-
Zainteresowania
Muzyka, gitara, modelarstwo, lotnictwo II WW no i oczywiście moja szanowna Małżonka
-
Zawód
Reprezentant Medyczny
- Strona WWW
-
A mnie się nie podoba malowanie ... detal u Wojtka jak zwykle na bardzo wysokim poziomie a z malowaniem zatrzymał się w tym miejscu, w którym był jak 4 lata temu robiłem sobie przymusową przerwę od modelarstwa ... i wchodzę sobie na forum i widzę, wsio cudnie, detal piękny a malowanie ... cóż przeciętne ... jak Ci ludzie polecali popatrzeć na prace Chris'a Wauchop'a to chyba jednak to cieplutko olałeś. Niemniej czekam na finisz.
-
A mi się podoba wszystko poza odwzorowaniem faktury powierzchni antypoślizgowych, moim zdaniem jest zbyt ziarnista do tej skali. Model traci tym elementem moim zdaniem. Pozdrawiam.
-
Sorki za odgrzanie kotleta, dawno nie zaglądałem na forum. Model przepiękny, zestaw jeszcze piękniejszy, mój faworyt pośród stada ciężarówek, które zdecydowanie dominują w dziale pojazdów cywilnych tu na forum. Chylę czoła przed autorem tego cacuszka, jest od kogo podpatrywać Pozdrawiam.
-
GERMAN KRIEGSLOKOMOTIVE BR-53 + DZIAŁO KOLEJOWE LEOPOLD.
Marcin_C odpowiedział Wojtek Tul → na temat → [M]Galerie
Na lokomotywach to ja się nie znam, na pancerce też zresztą nie za bardzo, ale to działo mi się nie podoba, chyba, że model reprezentuje egzemplarz muzealny, a po "dymku" z waty sądzę, że raczej takowym nie jest. Czysty, plastikowy pozbawiony życia modelik, tak bym to określił. Natomiast taki masz sposób 'produkowania' modeli, dobrze się przy tym bawisz jak mniemam, i za to chwała Tobie. Natomiast ja odbieram to jako plastikową zabawkę, nie mającą nic wspólnego z modelem redukcyjnym. Pozdrawiam. -
Zmyło w zestawach europejskich producentów zapomnij o czymś takim jak swastyka, kwestie prawne .... omijane czasem poprzez podzielenie swastyki na części (vide. Eduard) Andrzeju model ładny, jeszcze konsekwencja w łeteringu i będą perełki
-
Nie da rady, moim zdaniem. Kompresorek z tego co się orientuję, najtańszy pozwalający malować to ok. 150 zł, aerograf 120-150 zł (p-iwata).
-
Wszystko fajnie, ale Fw ma tyle błędów, że aż mi się w podpis autora modelu wierzyć nie chce.
-
Komentarz mam jeden ... zdjęcia są nieostre i mało widać, Pantera, tyle widzę i nic poza tym w sumie. Pozdrawiam.
-
Elegancko, no i pozdrawiam kolegę z miasta.
-
Jest w sam raz, model życia od razu nabrał.
-
Ale naprawdę warto Kiedyś na pewno się skuszę, ale jest w kolejce kilka U-Bootów
-
CA Bonda są świetne, również sobie chwalę. Bardzo elegancko wygląda ta wieża, aczkolwiek jak dziś zobaczyłem cenę Nagato to mnie zdeka zgięło
-
A to zależy, na płynny jeśli element łatwo ustalić w danym położeniu, na średniogęsty, jeśli ufiksowanie elementu wymaga więcej czasu i uwagi, gdyż ten rodzaj CA schnie dłużej. Pozdrawiam.
-
Andrzeju bardzo dobre fotki i jak sam widzisz, na tych fotkach, te okręty w służbie liniowej wyglądały całkiem nieźle w przeciwieństwie do zdjęcia wraku zamieszczonego przez Ciebie. Kwestia dobrego oddania tego na modelu to insza inszość. Co do rdzy, to jej zacieki występowały tylko ponad linią wodną, pod nie miały racji bytu, więc model pokazany przez mnie też nie jest zrobiony idealnie, ale to są detale dla purystów w tym temacie. Pozdrawiam. P.S. Mój będzie spracowanym frontowcem, bo tak akurat lubię. P.S.2 Jeszcze link do zdjęcia z epoki w kolorze
-
Tak ale ten na tej fotce to wrak (U 534-zdjęcie z 1993 albo 1996 roku) i na zdjęciu w kolorze jest cały zardzewiały, a akurat model, który Ci pokazałem jest pomalowany że tak powiem zgodnie ze sztuką modelarską malowania okrętów podwodnych w trakcie kiedy były 100% zdolne do służby, więc jak najbardziej prawidłowo. Zatem twierdzenie, że ma niewiele wspólnego z rzeczywistością jest niestety w tym przypadku Andrzeju całkowicie błędne. Pozdrawiam.