Skocz do zawartości

Figurki do Warhammera 40000 (skala 28mm) by Desaxe ;)


Desaxe

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już się pojawiłem na forum i zacząłem lotniczy warsztat w skali 1:48 to i pochwalę się figurkami do bitewniaków malowanymi przeze mnie na studiach kilka lat temu

Figurki do gier bitewnych Warhammer 40000, zakon Space Marines "Dark Praetorians" - bez skali, człowiek stojacy ma ok. 28 mm wzrostu i tak się tę skalę najczęściej określa. Moi chłopacy na fotkach są więksi przez zbroje, i mają ok 34 mm. Wszystko malowane farbami akrylowymi na podkładzie z szarego humbrola położonego aerografem. Wykończenia washem, a detale i cieniowanie pędzlem. Lepsze fotki reszty kolekcji i pojazdów do nich, jak pozdejmują mi gips i wrócę do swojego domu z rekonwalescecji ;o)

 

To tak na początek mojej bytności także na podforum figurek:

 

kapelan:

kapelan2.jpg

 

apotekariusz:

apothecaryi.jpg

 

wilczy lord:

lonewolfe.jpg

 

piechociarz:

img0262horz.jpg

 

sierżant:

sargeant.jpg

 

zwiadowcy:

85wz.jpg

z3o3.jpg

 

No i jeszcze jeden z obsługantów broni cięzkiej ;)

jlr7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • Odpowiedzi 101
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

to zakon Ultramarines czy jakiś inny?

To mój zakon, który stworzyłem sobie sam jak się zaczynałem bawić w bitewniaki (10 lat już będzie...), nawet napisałem artykuł o nich z opowiadankiem science-fiction o historii zakonu: http://www.cytadela.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=280 - tam są fotki starego schematu kolorystycznego i transporter opancerzony. Z charakteru oparci są z grubsza o zakon Iron Hands, a kolor pancerzy zmieniłem im w 2007 roku na kolor munduru, który kiedyś sam nosiłem w robocie

 

Na dniach wrzucę kilka nowych foto-ciekawostek z takich figurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te czaszki na Rhinosie wyglądają na freehandy, no nieźle nieźle kolego

Poniżej widać lepiej ten freehand (oparte o godło rzymskiej Gwardii Pretoriańskiej), a w linku świeżo wrzucona galeria tego pojazdu po przemalowaniu go w 2007 : LINK

 

lwlv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty nadmiaru wolnego czasu po powolnym brudzeniu E10 - dwaj piechociarze zrobieni od podstaw i nieco podrasowałem kolorami figurkę sierżanta z wąsem, którą zrobiłem ze dwa lata temu

 

1nns.jpg

 

2yts.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Pięknie jako fan Warhammera z całą kolekcją części tej gry na półce chętnie bym sobie przytulił parę takich figurek

Nie widzę przeszkód - na zamówienie też kiedyś malowałem na studiach, mogę odnowić sklepik

 

Mały update fotki, lepiej widać ryjek sierżancika pochodzący z figurek do klasycznego WFB - taki jak powinien być weteran - przypruszony siwizną, z kwadratową szczęką, sarmackimi wąsiskami, blizną i wejrzeniem mówiącym: "w imię Imperatora urwę ci łeb przy samej d..."

 

1bme.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się

 

Ten wąsiasty łepek skąd wziąłeś? Imperialni state troops? Bo jakbym znał faceta z widzenia... ;)

Tak, State Troopsi Wiele drobiazgów z tego zestawu używałem w figurkach do Wh40k A ten typ z wąsem wygląda jak sąsiad moich rodziców z piętra wyżej, ale na pewno Space Marines nie piją tyle wódy co on

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ z wąsem z IST bardzo mi zawsze przypominał teścia , ale on wódy nie pija Jakoś do tej pory nie pomyślałem, żeby użyć tych łepków do czterdziestki.... Tak więc- dzieki za cynk, będą bardziej ludzcy marynaci

 

Te crossovery to naprawdę coś- a może zrobię chaos marines w stylu lancknechtów? A może z łepetyną tyranida?

 

Desaxe, parę uderzeń w klawiaturę i uruchomiłeś lawinę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast, jak pani żona kazała, pracować [kurde, na jutro ma być skończone ] zacząłęm kombinować. Mam zestaw jakichś marinsów, mam parę rączek od chaośników, mam aż za dużo farbek - mam też książki o lancknechtach. Co więcej, gdzieś powinienem mieć jeszcze pare figurek, które dostarczą łbów. Some heads are gonna roll ;)

Mówiłem, lawina uruchomiona ;) Oj, będzie barwnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na efekty tego "kombinowania" Co do pani żony - to kobiety mają tendencje do oceniania figurek do bitewniaków w stylu: "no te modele samolotów i czołgów to rozumiem jeszcze, ale żeby stary koń się żołnierzykami bawił"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dialog zwykle taki-

"Po co ci tyle modeli/samolotów/czołgów, skoro tego nie kleisz i te figurki jeszcze"

"No właśnie zamierzałem pomalować"

"Ale weź to ze stołu, bo to nie miejsce na to"

 

Noż to tragifarsa istna Nie ma to jak kisić się w 3 osoby na 40-u metrach :/ Tak więc- wcześniej niż na kombinowanie z wymiennością części, możesz liczyć na niefachowe komentarze. Niemniej pozdrawiam i zdrowia życzę

 

Ale lawina raz uruchomiona rzadko reaguje na komendę "HALT!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he skąd ja znam te dialogi. Jedyna różnica to moja żona bardzo lubi moje figurki i jak coś skończę to muszę jej pokazac. Ba nawet mi w prezentach kupuje zestawy.

 

Ale później jak zajrzy do szafy to się pyta kiedy coś z robię z tymi kartonami. Zrozum tu kobietę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś dokończyłem inną figurkę - motocyklista XIIIth Company, Space Wolves

Ma być to weteran z brodą harleyowca, który zakosił motocykl jakiemuś marine chaosu i teraz popyla nim na jednym kole, siejąc śmierć ku chwale Imperatora i Wielkiego Wilka

Kto jest w klimacie Wh40k będzie znał historię XIII Kompanii

 

1b5m.jpg

 

klbi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA RUSSA :o Piękne figuraski i to jeszcze Kosmiczne Wilki siedzę trochę w klimacie WH:40k i nie bardzo wiem co było z XIII Kompanią:(

Chwali Ci się znajomośc tak zacnych formacji jak Synowie Russa

XIII kompania była ostatnią z wielkich kompanii Kosmicznych Wilków i zaginęła w akcji podczas walk w Oku Grozy. Jej niedobitki walczyły przez stulecia, często korzystając z zamiennych części z pancerzy Marines Chaosu - mój motocyklista ma chaosnicki pojazd i kilka elementów zbroi.

 

Moje "wilczki" to raczej zbieranina zaginionych w akcji Kosmicznych Wilków, których Pretorianie z mojego zakonu przywrócili na łono Imperium podczas karnej krucjaty i wcielili do zakonu jako służby pomocnicze (tak samo jak robiły to legiony rzymskie z barbarzyńskimi wojskami pomocniczymi Auxiliares). W niedalekim planie mam squad 5 terminatorów Kosmicznych Wilków w klimacie tego z pierwszej stronki tejże galerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.