Skocz do zawartości

PWS-A 1:48


łysy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ruszam z budową kolejnego polonika, PWS-A.

Model to typowa żywica z dodatkami, mamy blachę z pasami i kokpitem.

Na początek mały in-box.

149d7b2515aa5ff2med.jpg

 

5acf0dd674459d29med.jpg

a0509930b31259c5med.jpg

 

9b5299bb4c6d832dmed.jpg

 

Będę budował model z lekkimi modyfikacjami, m. in. bez osłon cylindrów i kołpaka śmigła- będzie to "biała 13" z Dęblina.

 

Rozpocząłem od odcięcia nadlewek i oszlifowania wstępnego elementów. Muszę jeszcze dokupić "mr. resin primera" do malowania podkładowego żywicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof

Poproszę większe zdjęcia bo nic nie widać.

Nie pakuj tyle do jednego worka, na tym nie zaoszczędzisz, woreczki we wszystkich rozmiarach kupisz za grosze

w Gdyni na Jana z Kolna koło sztabu,

Takie nabijanie powoduje trwałe zniekształcenie elementów i połamanie się tych co delikatniejszych chyba że ich nie ma.

Daj coś bliżej nic nie widać, niech przyszli posiadacze widzą co znajdą w woreczku.

Dawaj dawaj ,ciekawi mnie czy podkręciłeś jakość w stosunku do poprzednich modeli .

Jak się pośpieszysz to zdążysz na Toruń.

Z poważaniem

Tomasz Bilkiewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś lepszy specyfik od CA do klejenia żywicy?

jarek38, niestety (lub stety) ale CA jest najlepszy, bo chyba jedyny do klejenia żywicy

 

Poproszę większe zdjęcia bo nic nie widać.

sabb, Masz do mnie 5 minut drogi, możesz na żywo sobie obejrzeć jak chcesz

Nie pakuj tyle do jednego worka, na tym nie zaoszczędzisz, woreczki we wszystkich rozmiarach kupisz za grosze

w Gdyni na Jana z Kolna koło sztabu,

Takie nabijanie powoduje trwałe zniekształcenie elementów i połamanie się tych co delikatniejszych chyba że ich nie ma.

Przez parę godzin nic im się nie stanie, z pracowni do pokoju daleko nie jest. Później leżą sobie w pudełku.

Jak się pośpieszysz to zdążysz na Toruń.

Na kolekcje? z jednym modelem?

 

W międzyczasie narysowałem w Corelu kalki dla mojej maszyny czyli 13 i numer seryjny 4-49.

Większość elementów już oczyściłem z nadlewek i wstępnie oszlifowałem.

Zastanawiam się czy na żywice nie wystarczy jako podkład Mr.Surfacer?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakieś lepszy specyfik od CA do klejenia żywicy?

jarek38, niestety (lub stety) ale CA jest najlepszy, bo chyba jedyny do klejenia żywicy

Spróbuj użyć jakiejś żywicy dwuskładnikowej, np grafitowy Poxipol. Jeśli dasz mu lekko wypłynąć z klejonej szczeliny to przy okazji spełni rolę szpachlówki

 

Poproszę większe zdjęcia bo nic nie widać.

sabb, Masz do mnie 5 minut drogi, możesz na żywo sobie obejrzeć jak chcesz

Chętnie bym zobaczył detale. Mam do Ciebie zacznie dalej niż Tomek

 

Zastanawiam się czy na żywice nie wystarczy jako podkład Mr.Surfacer?

Zwykły Surfacer wystarczy. Jak przepolerujesz powierzchnię i dobrze odtłuścisz to możesz malować bezpośrednio na żywicę farbami Gunze lub Tamiya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj użyć jakiejś żywicy dwuskładnikowej, np grafitowy Poxipol. Jeśli dasz mu lekko wypłynąć z klejonej szczeliny to przy okazji spełni rolę szpachlówki

Dziękuję, chodziło mi właśnie o coś z dłuższym czasem zastygania ze względu na pozycjonowanie względem siebie elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

In-box modelu i to jeszcze nowości to powinno być wiele fajnych fotek .

Moja wypowiedź nie miała na celu niczego innego jak tylko prośbę o wiele zdjęć ,

ja to bym się pochwalił swoim nowym modelem.

Forum jest jak najbardziej miejscem do tego.

Chyba że masz jeszcze jakieś niespodzianki asy z rękawa.

Co do ugniatania elementów w jednym worku to szkoda Twojej pracy a i rozczarowania potencjalnych miłośników szachownic.

Toruń jak najbardziej bo masz kolekcję szachownic w 1/48 nie rozumiem takiej skromności i złej samooceny.

Na pewno następny Twój post Krzysztofie będzie ze wspaniałymi zdjęciami nie pomalowanych detali/odlewów,

a jeszcze aby lepiej podkreślić urok elementu możesz prysnąć go na srebrno wtedy masz efekt.

Czekam z Wojtkiem i wieloma innymi zainteresowanymi osobami na zdjęcia .

Dziękuję za zaproszenie może kiedyś .

 

Z poważaniem

Tomasz Bilkiewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno następny Twój post Krzysztofie będzie ze wspaniałymi zdjęciami nie pomalowanych detali/odlewów,

 

Ja również liczę, że tak będzie. Ciekawi mnie zwłaszcza, jak rozwiązał Pan wnętrze kadłuba. Podejrzewam, że wie Pan, panie Krzysztofie, o co chodzi - rozmawialiśmy o tym parę (-naście...) dni temu w Gnieźnie, na korytarzu przy stole z Pańskimi modelami. Niech Pan się nie da prosić i machnie te fotki, mam do Trójmiasta jeszcze dalej niż Wojtek.

Przecież pokazywanie modelu w taki sposób, jak na początku, to jak lizanie loda przez szybę. Zaparowaną...

 

P.S. Jak trzeba, mogę namalować laurkę albo zatańczyć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież pokazywanie modelu w taki sposób, jak na początku, to jak lizanie loda przez szybę. Zaparowaną...

 

P.S. Jak trzeba, mogę namalować laurkę albo zatańczyć ...

 

Dołączę do Ciebie Krzychu, jeśli to pomoże!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobiłem końcówki zastrzałów z drutu 0,8mm, będą one wchodzić w otwory w skrzydłach.

920f19108247b2ddmed.jpg

 

Koła dostały ugięcia, zrobione na gorąco

8023322793ae3400med.jpg

 

W skrzydle dorobiłem również z drutu 0,8mm uchwyty do wsiadania

524eea55b28af6bdmed.jpg

 

Zeszlifowałem również przód połówek kadłuba usuwając osłony cylindrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uchwyty w górnym płacie przechodzą przez dorobioną część i są razem z nią wklejone na styk przy końcówkach drutu? Ni to pytam, ni stwierdzam, bo to miejsce na zdjęciu wygląda na bardzo małe i wiercenie raczej jest niemożliwe. Jak coś pokręciłem, to mnie skoryguj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie, jesteś uparty i ja też.

Zaczynasz relacje a nie zakończyłeś In-box'a.

Szkoda tylko, że tyle musisz się napracować aby poprawić niedoróbki Autora modelu.

Dlaczego producent taki element pominął ?

To nie są trudne detale do wykonania, zaformowania i odlania.

Jeżeli Krzysztof dotarł do dokumentacji i potrafi coś takiego wykonać to co za problem dla doświadczonego Autora modelu-matki.

Takie zaniedbanie może świadczyć że jest takich smaczków więcej ?

Dobrze, że trafił ten model w Twoje ręce na pewno sobie z nim poradzisz, jak poradziłeś sobie ze zmiękczeniem na gorąco utwardzonej żywicy przy kołach - a jaka waga była tego ptaka w oryginale

Udało mi się pozyskać parę zdjęć ale nie są najlepsze jakościowo. Są to zdjęcia dołączone do portalu Aukcyjnego.

Krzysztof czy dobrze widzę ? Skrzydła są płaskie , tam nie ma zagłębień na ugięcie płótna ?

Pomsta do nieba lenistwo totalne pełna dyskwalifikacja. Model do poprawki .

Poczekam na drugą edycję poprawioną i uzupełnioną.

Oto fotki cacka

 

18240440541.jpg

 

18240440543.jpg

 

Krzysztofie powodzenia w dokończeniu in-box'a i poprawieniu niedokończonego modelu.

 

Z poważaniem

Tomasz Bilkiewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ugięcia opon nie do przyjęcia, opony pełne, bandażowane nie mogą mieć

takiego ugięcia, co niektórzy mają "hopla" na ten temat, jakiejkolwiek opony

bieżnik się nie ugina, tylko część opony pomiędzy felgą a bieżnikiem

się wybrzusza. Masz auto, spuść trochę powietrza i zobaczysz

jaki powinien być efekt "ugięcia" opony.

NA PEWNO NIE SPŁASZCZONA OD DOŁU, TO ABSURD.

 

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uchwyty w górnym płacie przechodzą przez dorobioną część i są razem z nią wklejone na styk przy końcówkach drutu? Ni to pytam, ni stwierdzam, bo to miejsce na zdjęciu wygląda na bardzo małe i wiercenie raczej jest niemożliwe. Jak coś pokręciłem, to mnie skoryguj.

 

Druty są wklejone "na styk" pomiędzy skrzydłem i dorobionym fragmentem, który musiałem dorobić bo za mocna mi skalpel "poszedł" przy pogłębianiu owego wycięcia

 

 

Ugięcia opon nie do przyjęcia, opony pełne, bandażowane nie mogą mieć

takiego ugięcia, co niektórzy mają "hopla" na ten temat, jakiejkolwiek opony

bieżnik się nie ugina, tylko część opony pomiędzy felgą a bieżnikiem

się wybrzusza. Masz auto, spuść trochę powietrza i zobaczysz

jaki powinien być efekt "ugięcia" opony.

NA PEWNO NIE SPŁASZCZONA OD DOŁU, TO ABSURD.

 

Marku, ja zawsze staram się robić tak jak było w rzeczywistości i szukam poparcia ikonograficznego-proszę oto koła w oryginale na poparcie mojego działania z nimi.

Samolot PWS-A w ładnym ujęciu, stoi na podłożu betonowym, także odpada jakiekolwiek zagłębienie w podłoże trawiaste.

 

ab4bd29827bb2f8cmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może późniejsze wersje miały pompowane opony, nie wiem.

Ale ugięcie bieżnika pokazane na odlewie to ????????????

Na tym zdjęciu widać jak wybrzusza się pompowana opona

przy masie statku powietrznego nieporównywalnie cięższego aniżeli

PWS.

U Ciebie bieżnik jest spłaszczony, dlatego ja nie robię żadnego ugięcia opon,

Twoja sprawa jak do tego podchodzisz, ale dla zadowolenia kupujących dałbym możliwość

wybory, ugięte, pełne.

A tak dla ścisłości, gdzie szachownice ????

 

opona.jpg

 

Jak 48 razy to powiększysz???, miej trochę wyobraźni,

wiem że nie każdy widzi w trzy D.

 

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może późniejsze wersje miały pompowane opony, nie wiem.

Ale ugięcie bieżnika pokazane na odlewie to ????????????

 

w modelu koła były proste, bez ugięcia.

Ugięcie w tym typie jest widoczne mocno na załączonym przeze mnie wcześniej zdjęciu i tak robię. zwróć uwagę ze w Pws opona jest w przekroju okrągła, z miękkiej gumy i zachowa się inaczej niż w dromaderze (czy samochodzie)gdzie opona ma przekrój zbliżony do prostokąta.

 

tak dla ścisłości na zdjęciu moich kół nie jest to może dobrze widoczne,ale po ugięciu ich na gorąco mają właśnie wybrzuszenie z boku, tak jak to zaznaczyłeś Marek na swoim zdjęciu

 

A tak dla ścisłości, gdzie szachownice ????

 

techmod 48-007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zwolennikiem poprawiania czy zmieniania czegoś co jest dobre- jakiekolwiek kalki bym nie zrobił oryginalne szachownice Techmodu będą wysokiej jakości i są sprowadzone "w boju". Zresztą potencjalny modelarz budujący z żywicy PWS-a ma spore zasoby szachownic.

 

W Toruniu będziemy przed południem, ma być już otwarta autostrada, także droga prosta i przyjemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.