Gdyż ponieważ bo brakło mi powietrza w butli a nigdzie teraz nie uzupełnię, malowanie BAZa stanęło na czarnym podkładzie.
Muszę się zmusić i zrobić w końcu kalki na F-105 a w międzyczasie zaczałęm projekcik który chodzi mi od dawna po głowie - mianowicie Chieftain z Bovington.
Wszystko zaczęło się od zdjęcia:
I w sumie tylko tyle i aż tyle. Mam też inne, ten sam czołg, inne ujęcie inny czas:
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bazą będzie Chieftain mk.11 Takoma. Do niego mam Friule i światła Voyager. Zastanawiam się nad lufą Accurate Armour ale 16,5 GBP to sporo za kawałek żywicy. Zobaczę co reprezentuje zestawowa lufa i podejmę decyzję.
Enyłej, początki. Guziczki, jeszcze nie lukrowane i wóżki zawieszenia:
.
CDN.