Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'polskiemalowanie' .
-
Hej, Miała być galeria w dioramach, ale niech to będzie moja pierwsza galeria w cywilach. Skończyłem, skala 1/72. Mam nadzieję, że się podoba Warsztat tutaj.
- 27 odpowiedzi
-
- 26
-
Witam, Szukam w miarę wyraznich i dokładnych zdjęć z kompletnymi oznaczeniami obecnych naszych siedem dwójek. Najlepiej z paru jednostek dla porównania. Poszukuję dobrego materiału alby zrobić ciekawe unikatowe kalkomanie. Pozdrawiam
- 7 odpowiedzi
-
- polskiemalowanie
- pomoc
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzień dobry. Puszczyk czeka na chemię która się przyda by szkło poprawić, więc by nudy nie było... Czas na Plemnika. Co mam zamiar wykorzystać? - model Mi-2 z Aeroplastu; - maski Pmask oraz Montex; - tablica przyrządów z Yahu; - rotor z Res-Kit (plątanina elementów w tym zestawie jest bardzo kusząca i strasząca ); - ewentualne dodatki własne - w tym będę wył o pomoc, bom słaby w dorabianiu a chcę zrobić wreszcie coś, co uczyni model bardziej wyjątkowym, takim "moim" A wiatraczek w kabinie musi być! - blaszki Part (z blaszkami też pewnie będę wył o - średnio się lubimy ). Pomysł na Midwaja chodził za mną od czasu wystawy w Łasku, gdzie miałem okazję na chwilę wsiąść do tego śmigłowca i zrobić pamiątkową fotkę. Malowania z Łasku się nie podejmę, natomiast jak dla mnie coś w sobie mają maszyny Marynarki Wojennej. Dla części ludzi te szare malowanie jest nudne. A mi się podoba. https://www.jetphotos.com/photo/7480355 Aeroplast w zestawie Mi2 Śmigłowiec Morski z tych szarości daje kalkomanie do śmigłowca o numerze bocznym 5245 w trzech różniących się szczegółami odmianach oraz 5830. Wybiorę 5245, czyli Wilka Morskiego,w malowaniu z Gdyni - Babich Dołów z roku 2013. Czyli #pluszapolskiemalowanie http://odwaszegofotokorespondenta.blogspot.com/2013/03/mi-2-w-marynarce-wojennej.html Czytając opinie i recenzje modelu, spotkałem się z informacją, że model jest trudniejszy i ciut gorszy niż naprawdę fajny SW-4 Puszczyk tego samego producenta. Zmierzymy się z tym problemem, mam nadzieję, że pozytywnie. Ten śmigłowiec pozwala też akurat poszaleć delikatnie z brudzeniem, Mi-2 to jednak straszny kopciuch jest. Dodatki do modelu dopiero do mnie jadą, więc wykorzystam czas na przygotowanie elementów do waloryzacji. Zatem, fotka oryginału... Zwracam przy okazję uwagę na tą pięknie niedoskonałą osłonę wlotu powietrza, jak pięknie to powyginane, z tym myślę nie będzie problemu przy wykorzystaniu blaszek... http://odwaszegofotokorespondenta.blogspot.com/2013/03/mi-2-w-marynarce-wojennej.html A co mamy w zestawie? Osłona jest pancerna. Siateczki też mało piękne. No więc... Najpierw puszczamy jedno oczko jedną krateczką... A tu już oczek więcej. Dziura straszna jest, więc trzeba będzie dorobić wnętrze przy tym wlocie powietrza, tam będzie naprawdę dużo widać.. Pierwszy raz biorę się za tak zdecydowane działanie kontaktowe skalpela z modelem, mam nadzieję, że będę potrafił ładnie blachy w to wpasować, mając je też będę mógł dokończyć obróbkę tych jap. Prosty śmigłowiec, z nie takim prostym modelem, w rękach modelarskiego półanalfabety. Co z tego może wyjść? Trzymajcie kciuki! No i mam nadzieję, że nie macie dosyć manii śmigłowcowej, która mnie ogarnęła, a którą mam zamiar modelarsko wykorzystać. Pozdrawiam
- 17 odpowiedzi
-
- 3