Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'szachownica' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Tematyka modelarska
    • Samoloty, śmigłowce, przestrzeń kosmiczna
    • Pojazdy wojskowe
    • Pojazdy cywilne
    • Okręty, statki
    • Różne
    • Jak to zrobić i jak pokazać
    • Projekty Grupowe
    • Konkursy modelarskie archiwum
    • Spis treści forum
    • Portfolio
    • Historia modelarstwa - Vintage & PRL
  • Tematyka okołomodelarska
    • Dział handlowo-usługowy
    • Wydarzenia, Spotkania, Konkursy
  • Bielska Strefa Modelarska Spotkania BSM
  • Modelwork Founders Witam

Blogi

  • Modelarski Blog Konstruktora
  • Takie tam
  • War Game and Wordscapes
  • Debata na temat bezpieczeństwa seniorów w Olecku
  • Blog
  • Eksperymenty modelarskie
  • Eksperymenty modelarskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Skąd


Zainteresowania


Zawód


Facebook


Youtube


Skype


Strona WWW


Yahoo


Twitter

Znaleziono 2 wyniki

  1. Dzień dobry. Puszczyk czeka na chemię która się przyda by szkło poprawić, więc by nudy nie było... Czas na Plemnika. Co mam zamiar wykorzystać? - model Mi-2 z Aeroplastu; - maski Pmask oraz Montex; - tablica przyrządów z Yahu; - rotor z Res-Kit (plątanina elementów w tym zestawie jest bardzo kusząca i strasząca ); - ewentualne dodatki własne - w tym będę wył o pomoc, bom słaby w dorabianiu a chcę zrobić wreszcie coś, co uczyni model bardziej wyjątkowym, takim "moim" A wiatraczek w kabinie musi być! - blaszki Part (z blaszkami też pewnie będę wył o - średnio się lubimy ). Pomysł na Midwaja chodził za mną od czasu wystawy w Łasku, gdzie miałem okazję na chwilę wsiąść do tego śmigłowca i zrobić pamiątkową fotkę. Malowania z Łasku się nie podejmę, natomiast jak dla mnie coś w sobie mają maszyny Marynarki Wojennej. Dla części ludzi te szare malowanie jest nudne. A mi się podoba. https://www.jetphotos.com/photo/7480355 Aeroplast w zestawie Mi2 Śmigłowiec Morski z tych szarości daje kalkomanie do śmigłowca o numerze bocznym 5245 w trzech różniących się szczegółami odmianach oraz 5830. Wybiorę 5245, czyli Wilka Morskiego,w malowaniu z Gdyni - Babich Dołów z roku 2013. Czyli #pluszapolskiemalowanie http://odwaszegofotokorespondenta.blogspot.com/2013/03/mi-2-w-marynarce-wojennej.html Czytając opinie i recenzje modelu, spotkałem się z informacją, że model jest trudniejszy i ciut gorszy niż naprawdę fajny SW-4 Puszczyk tego samego producenta. Zmierzymy się z tym problemem, mam nadzieję, że pozytywnie. Ten śmigłowiec pozwala też akurat poszaleć delikatnie z brudzeniem, Mi-2 to jednak straszny kopciuch jest. Dodatki do modelu dopiero do mnie jadą, więc wykorzystam czas na przygotowanie elementów do waloryzacji. Zatem, fotka oryginału... Zwracam przy okazję uwagę na tą pięknie niedoskonałą osłonę wlotu powietrza, jak pięknie to powyginane, z tym myślę nie będzie problemu przy wykorzystaniu blaszek... http://odwaszegofotokorespondenta.blogspot.com/2013/03/mi-2-w-marynarce-wojennej.html A co mamy w zestawie? Osłona jest pancerna. Siateczki też mało piękne. No więc... Najpierw puszczamy jedno oczko jedną krateczką... A tu już oczek więcej. Dziura straszna jest, więc trzeba będzie dorobić wnętrze przy tym wlocie powietrza, tam będzie naprawdę dużo widać.. Pierwszy raz biorę się za tak zdecydowane działanie kontaktowe skalpela z modelem, mam nadzieję, że będę potrafił ładnie blachy w to wpasować, mając je też będę mógł dokończyć obróbkę tych jap. Prosty śmigłowiec, z nie takim prostym modelem, w rękach modelarskiego półanalfabety. Co z tego może wyjść? Trzymajcie kciuki! No i mam nadzieję, że nie macie dosyć manii śmigłowcowej, która mnie ogarnęła, a którą mam zamiar modelarsko wykorzystać. Pozdrawiam
  2. Witam, pozwólcie zaprezentować moją najnowszą pracę: Oeffag D.III 253 w barwach 7 eskadry im. T. Kościuszki w 1920 r. Pilot Merian C. Cooper. Jest to jedna z dwóch maszyn tego pilota, jak widać na poniższym zestawieniu: Próbowałem wykonać wersję z białym szewronem, mam nadzieję, że to jest ta późniejsza, z 1920 r. z okresu wyprawy kijowskiej, co tłumaczyłoby nieco ślady zużycia, jakie starałem się wykonać. Model to Albatros D.III Oeffag 253 WE Eduarda, 1/48. Wykonany niemal OOB, z wykorzystaniem niektórych blaszek do Albatrosa D.III ale niemieckiego (takie błędnie zamówiłem). Kalkomanie Print Scale. Niektóre co delikatniejsze części tradycyjnie zastąpiłem metalowymi, choć w tym modelu nie było wielkiego manewru ze względu na specyficzny kształt goleni podwozia czy zastrzałów. Malowanie akrylami Revella, werniks sprejami Gunze i Vallejo. Budowa ciągnęła się przez pół roku, po drodze była przeprowadzka i narodziny dziecka, czyli wydarzenia pozytywne, choć absorbujące . Ostatnie etapy budowy odbywały się zatem nocami. No nic, niech przemówią obrazy: I mała zabawa w fotografię historyczną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.