Jump to content

Szybowiec desantowy Gribowski G-11 - 1/72


PrzemekK
 Share

Recommended Posts

Witam!

Do tej pory byłem tylko biernym obserwatorem, czerpiącym ze zdroju modelarskiej wiedzy i doświadczeń płynących z tych tu relacji ;) Postaram się choć trochę zmienić te proporcje i oddać coś od siebie.. A że jest to również moja pierwsza relacja na Szanownym Forum, to ukłony dla wszystkich

Do konkursu postanowiłem "wrzucić" radziecki szybowiec desantowy konstrukcji Gribowskiego - G-11.

Jest to konstrukcja, która powstała po ataku Niemiec na ZSRR. Skonstruował go Władimir Gribowski w lipcu 1941.

Pierwsze szybowce zbudowano jeszcze w tym samym roku. Otrzymały one oznaczenie G-11, od ilości przewożonych żołnierzy (dziesięciu żołnierzy + pilot). Produkcję prowadzono w Szumierlii (w Czuwaszji),

w zakładzie nr 494 we wsi Kozłowka i w Riazaniu.

Szybowce G-11 produkowano aż do 1948. Wyprodukowano w sumie około 500-600 szybowców.

 

Inbox:

Szybowiec desantowy G-11 (Gr-29) został wydany przez Przedsiębiorstwo "Politechnika" z Rostowa nad Donem za daaaaawnych chyba czasów, bo instrukcja jest zżółknięta i rozlatuje się w rękach, plastiku nikt w formy nie żałował, a cena całości wynosiła jedyne 3 ruble 90 kopiejek.. I nie były to raczej ruble transferowe ;)

Model w skali 1/72 otrzymałem bez pudełka, zawinięty w "gustowny" foliowy woreczek, skrywający wcześniej męskie gacie . Lecz zamiast obrazka na woreczku pozwolę sobie pokazać oryginał (replikę?) szybowca.

200806240428360.3.jpg

(zdjecie ze strony http://pomnite-nas.ru)

 

A tu reszta:

th_DSCF7529.jpg th_DSCF7530.jpg th_DSCF7531.jpg th_DSCF7532.jpg

 

Przeczesałem internet, i nawet w części pisanej cyrylicą niewiele można znaleźć materiału na temat tego szybowca - kilka miernej jakości fotek pomnika i plany z Modelist-Konstruktora -> http://hobbyport.ru/avia/g_11.htm

Co ciekawe - po zmniejszeniu planów do rozmiarów modelu (z zachowaniem proporcji rzecz jasna) okazuje się, że całość nawet ładnie ze sobą pasuje.

Na początek postanowiłem odchudzić trochę wypraski z nadmiaru plastiku, a że nadlewek było sporo za grubo, to pierwsza obróbka przypominała zabawę z wakuformami. Szlifowanie, szlifowanie, szlifowanie... Ze skrzydeł dodatkowo zeszlifowałem gruby pas plastiku będący łączeniem skrzydła z centropłatem. Zastąpię go czymś bardziej "finezyjnym". W kadłubie pozostaną jedne drzwi otwarte, więc dorobię również wręgi i podłużnice. Tudzież ławki i kabinę pilota. Bo coś niecoś tam jednak widać.

Stan na dziś:

th_DSCF7563.jpg

 

Pozdrawiam!

Przemek

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Skromny ciąg dalszy, bo czas i inne zabawki nie zawsze pozwalają na wiecej .. "Wnętrze" orurkowane, pozostały tylko do zrobienia cztery ławki i jakieś drobiazgi w kabinie pilota - tablica z zegarami, pasy, drążek. Niedoskonałości i niedociągnięcia w kabinie ładunkowej po złożeniu kadłuba znikają z widoku całkowicie pod grubym plastikiem

Zaszpachlowane skrzydła gotowe do przeszlifowania i przerycia nowych linii podziału.

No i nie mogłem się oprzeć i złożyłem go na "sucho" w całość

 

th_g_11_ins.jpg th_g_11_ins3.jpg th_g_11_ins2.jpg

 

Pozdrawiam!

PrzemekK

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.