Fi-156 Tristar 1:35

[lexxer_monster_machine]

Witam

Jest to moja pierwsza odsłona warsztatowa na tym Forum, o o dziwo została założona w tym dziale, o dziwo bo na co dzień psuję modele pełzające.

 

Pod nóż trafił tytułowy bocian

Prace rozpocząłem od najprzyjemniejszego czyli jednostki napędowej widlasta 8-ka jak ta lala, bardzo fajnie odwzorowana:

Na początek skromnie, następnym razem pewnie będzie więcej do pokazania.

 

Rady mile widziane, gdyż jak już wspomniałem samolociarzem nie jestem.

A na koniec mój mniejszy bocian, projekt jeszcze jest niedokończony ale może niebawem

[METYS]

Super że pojawiła się 156-ka, sam mam na niego wielką "chrapkę" tylko nieco mniejszego z Tamki.

W jakim malowaniu zamierzasz wykonać swojego, a i jeszcze mniejszy kolega to

[lexxer_monster_machine]

Malowanie to jeszcze sprawa otwarta, wyjdzie w praniu, a ten mniejszy to bociek z Academy, ten co podobno został wyróżniony kiedyś za jakość i wierne odwzorowanie

 

Pozdrawiam.

[lexxer_monster_machine]

Początek zabawy z przewodami, trochę to trwa, żeby analizując kilka zdjęć dojść do tego co z czym i jak

Ponadto dodałem oczka do "wieszania" silnika.

 

Pozdrawiam.

[lexxer_monster_machine]

Witam wieczorową porą poprzedniego postu edytować już niestety nie mogę, więc muszę napisać kolejnego.

 

Obecnie powstają komponenty znajdujące się w tylnej części silnika czyli popa paliwowa, gaźniki, przewody smarowania i bodaj sprężonego powietrza.

 

 

Dochodzę powoli do momentu gdy trzeba zakupić fototrawione łebki śrub i nitów . . .

 

Wszelkie ubytki farby zostaną poprawione w swoim czasie, jak na razie tylko ich przybywa

 

Jutro ciąg dalszy prac, najprawdopodobniej przeniosą się na płaszczyznę blacharska

 

Pozdrawiam.

[METYS]

No w końcu ruszyło, już myślałem że wątek spisany na straty. Silnik fajnie się zapowiada, skończony na pewno będzie robił wrażenie, ma nadzieje że go odsłonisz

[lexxer_monster_machine]

Cześć

 

No w końcu ruszyło, już myślałem że wątek spisany na straty. Silnik fajnie się zapowiada, skończony na pewno będzie robił wrażenie, ma nadzieje że go odsłonisz

 

Z Zasady jak zacznę to i kończę, czasem to trochę trwa ale cóż nic na siłę i ponad siły . . .

Czy odsłonię silnik tego jeszcze nie wiem, jeśli się na to zdecyduję to będę musiał jeszcze sporo podorabiać no i wykombinować miejsce gdzie będę mógł ustawić podstawkę bo z tym u mnie jest słabo

 

Wczoraj i dziś dłubałem trochę przy wnętrzu, zmontowałem kratownicę, powciskałem fotele( na razie na sucho) i pozostałe drobiazgi.

Całość idzie do zmycia, malowanie elementów osobno niestety nie wyszło mi a i nie przewidywałem wcześniej żadnej waloryzacji.

 

 

Podorabiałem kilka rurek o których Tristar najwidoczniej zapomniał, najlepiej mi to nie wyszło ale cóż . . .

 

Pozdrawiam.

[jarek38]

Spokojnie, wychodzi z tego ładny drobiażdżek.

Czy producent podał wymiary modelu? napisz jak są.

Pozdrawiam Jarek.

[lexxer_monster_machine]

Dzięki

Na pudle ani w instrukcji się nie doszukałem takich informacji, ale po zmierzeniu wychodzi:

Rozpiętość: około 41cm

Długość: około 29cm

 

I teraz Prośba do Braci modelarskiej, jeśli ktoś posiada jakieś zdjęcia przedziału silnikowego Boćka i może się nimi podzielić to proszę o przesłanie

[lexxer_monster_machine]

Witam to znowu ja

 

Wczoraj posiedziałem do późnej nocy i poprawiłem stelaże obu foteli, w pierwszym trochę krzywo nawierciłem otwory, ale już pruć tego nie będę.

 

 

W drugim całość będzie jeszcze szlifowana przed malowaniem

 

Teraz pod nóż trafi drugi fotel

 

 

Pozdrawiam.

[METYS]

Mam nadzieje że pomogą

[lexxer_monster_machine]

METYS Wielkie dzięki za dokumentację Pierwsze zdjęcie jest bardzo interesujące z racji 2-ch chłodnic oleju :-D

a i schematy się przydadzą.

 

Stan prac na chwilę obecną:

Fotel wykonany od podstaw, wydaje mi się że lepiej będzie odwzorowywał ten oryginalny.

 

Oraz śmigło które niebawem wzbogaci się o kalki:

 

 

Pod tym względem producent się wykazał, mamy do dyspozycji kalki z logo producenta śmigła HEINE Propeller.

 

Teraz wracam do silnika, tam to jeszcze roboty jest sporo.

 

Pozdrawiam.

[lexxer_monster_machine]

Rączki regulacji mieszanki i przepustnicy (9 elementów):

Poprawiłem kształt zbiornika oleju, oraz wykonałem jego wsporniki:

 

Sam zbiornik będzie jeszcze wzbogacony w kilka przewodów, pasy mocujące i korek ale to dopiero po zamknięciu połówek kadłuba.

 

Pozdrawiam.

[lexxer_monster_machine]

Na wstępie chcę podziękować Koledze Turecki za podesłanie mi fotek

 

A teraz do rzeczy, powstaje przegroda z czasem okaże się czy zostanie ta czy przyjdzie mi slecić nową (dokładniejszą od obecnej)

 

Resztę drobiazgów dokleję po zabudowaniu przegrody, już teraz wiem że czeka mnie tez sporo pracy z kadłubem zwłaszcza jeśli pozostawię odsłonięty silnik.

 

Wszelkie sugestie mile widziane

 

Pozdrawiam.

[Turecki]

Nie ma sprawy...widzę że kolega bardzo ambitnie podszedł do wykonania modelu...tego typu przedsięwzięcia niosą za sobą szereg ciekawych samorobnie wykonanych elementów...widzę że pierwsze powstają...więc zasiąde w pierwszym rzędzie i pokibicuje...

 

świetna robota...powodzenia w dalszych zmaganiach

 

A poniżej ciekawa aranżacja Storcha...ktorego upolowałem w Shuttleworth...na stole

 

[lexxer_monster_machine]

Dawno nic się tu nie działo

 

Mały kroczek ku końcowi, którego nie widać

przeszlifowałem na nowo kratownicę, zaszpachlowałem podłogę i skleiłem do kupy, pościnałem też odlane profile na połówkach kadłuba i zastąpiłem je drucikami, wydaje mi się że wyglądają lepiej (przed samem malowaniem będą jeszcze troszkę prostowane).

 

 

Powstaje też nowa, tym razem ostateczna wersja przegrody:

Zostało przy niej jeszcze sporo roboty i to niestety drobnicowej

Teraz niestety trzyma mnie w miejscu brak aero, które nabędę dopiero w maju, a jak tak stoję w miejscu to tylko kombinuje co by tu jeszcze przerobić

 

No nic, nie ma co narzekać trzeba brać się do roboty z silnikiem.

 

 

Pozdrawiam Lexx.

[jarek38]

Czekając na kalki (czytaj kombinując przy praktycznie skończonym modelu)

prawie go straciłem, dlatego czekaj cierpliwie na aero i bierz się za inne elementy modelu, ot choćby za ten silnik i czekaj.

Ciekaw jestem efektu końcowego wnętrza kabiny i silnika.

Pozdro Jarek

[Turecki]

Dla podtrzymania wspaniałego modelarskiego płomienia...kilka Storch'ów spotkanych na wystawie modelarskiej w Hinckley w zeszłą niedzielę...

 

 

[lexxer_monster_machine]

Turecki, dzięki za pamięć

Domyślam się, że ten we włoskich barwach to także Tristar, ten rugi zaś (co ciekawe chyba zgubił chłodnicę oleju) to coś mniejszego (?)

 

BTW, nie orientujesz się czy w Bristolu lub okolicach odbywają się jakieś wystawy/targi modelarskie

 

Płomień jest, obecnie dłubię resztę dorbnicy kabinowej

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

[Turecki]

Cieszę się że projekt wciąż w progresie...a tu spis przyszłych modelarskich wystaw...i gdzie sie pojawią

 

http://www.ipms-uk.co.uk/events.htm

 

ja obecnie chyba już tylko odwiedzę największą z imprez mianowicie wystawę w Telford ...już by była moja 4-ta wizyta zarazem...

 

Bardziej skupiam się na Airshow...najbliższe planuje w Berlinie - ILA...a i pomyśle też o Fairford- Royal Air Tatoo...i Farnborough

[lexxer_monster_machine]

Mały kroczek w przód . . .

Sterowanie statecznikiem poziomym na razie jeszcze w częściach:

Łańcuszka nie sklecę sam wiec trzeba będzie co innego wykombinować

 

 

 

Pozdrawiam.

[lexxer_monster_machine]

Kolejna zabawka dla pilota

 

Moja Panna stwierdziła, że jestem samobójcą . . .

A ja nie rozumie dlaczego

 

Pozdrawiam

[METYS]

Eee nie zna się i nie wie co mówi Pokaż jej 72- kę a potem powiedz że są goście którzy takie same rzeczy robią w tych "paprochach" To powinno zrobić na niej wrażenie i raczej zamknie usta. A swoją drogą to i tak wybrała najdelikatniejsze określenie z możliwych, moja niunia już taka skromniutka nie jest

Dobrze Ci idzie, szkoda tylko że tak powoli, chciało by się więcej i częściej

[lexxer_monster_machine]

METYS, jak dłubałem kokpit boćka w 7-2ce (w sumie pierwsze podejscie do tej skali od x lat, zdjęcia z jej budowy są na początku albumu) to nawet się nie odzywała

Szybciej może i by się dało, ale ciągnę kila projektów równocześnie i nie zawsze mam czas i ochotę na ten modelik, druga prawa to ciągłe odskoki od stolika do kompa i grzebanie w dziesiątkach zdjęć i tekstów w poszukiwaniu "jak to dziadostwo powinno wyglądać" albo "jak to k******o było ustawione/rozwiązane" ale systematycznie coś doklejam.

Malowanie chyba już wybrałem

 

Pozdrawiam.

[jachud3]

Ekstra malowanko! Jak zamierzasz wykonać te białe malunki? Może kredą?

 

pzdr.