_iceboy Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Witam. Chciałbym podzielić się moim kolejnym "dziełem". Chcę wykonać samolot : Messerschmitt Bf 109 E-7 Trop, pilotowany przez Oblt. Ludwig Franzisket, I./JG27, Kwiecień 1941. Kamuflaż o standardowym schemacie RLM 02/71 Do modelu mam zamiar dodać blaszkę Parta oraz lufy master model (coś fantastycznego). Na razie rzeźbię skrzydło, skończyłem usterzenie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.... Multimedia ;o) : Dokumentacja: Serdecznie pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jachud3 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Yeah, stodziewiątka Podpatruję pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_iceboy Posted March 15, 2010 Author Share Posted March 15, 2010 A miało być 30 minut roboty... a tu ze dwie zleciały - nie wszystkie są równo, linie tylko poglądowe ;o) skrzydełko jest prawie gotowe jeśli chodzi o podział blach. Teraz nitowanie... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_iceboy Posted March 24, 2010 Author Share Posted March 24, 2010 Nareszcie skrzydło można nitować. Wszelkie linie i wzierniki (bardzo dziękuję Kamilowi Sz. za pomysł z miedzianą rurką jako wzornik dla okrągłego wziernika!) wg. mojego planu zrobione. Nie rysowałem linii które są na podziale blach, jako że to oczywiste miejsce ich występowania. X - podwójna linia nitów ;). Kilka niestety wyszło błędnie które są pokreślone. Teraz będzie trzeba zabrać się za wykonanie nitów. Poszukuję też małych wiertełek ok 0,5mm aby wykonać imitacje śrub na niektórych panelach. Mam nadzieje że wyjdzie to dobrze . Gdyby nie te "męczące" studia to szło by to szybciej . Nitowadło w dłoń! Po nitowaniu, następnym krokiem będzie wykonanie imitacji "skóry" ( ) we wnęce podwozia : A dalej to już chłodnice... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_iceboy Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 Witam. No i po nitowaniu. Bardzo przyjemna robota, aczkolwiek żmudna (już się boję Fw 190...). Ja jestem zadowolony z efektu. Na zdjęciach nie bardzo widać nity - a wręcz takie białe pasy, stało się tak po przeszlifowaniu skrzydła papierem ściernym gradacji 1500. Wszystkie linie i nity naniosłem. Teraz postaram się zrobić jeszcze kilka śrub - "dinksów" - końcówka skrzydła oraz panel na spodzie. Trzeba zdobyć tylko odpowiednie wiertło. No i można zabrać się za wnękę podwozia. Czeka mnie jeszcze zrobienie zaślepki wylotu luf od MG 17, które znajdowały się obok luf działek MG FF/m. Serdecznie pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalg78 Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Dobra robota Szykuje się naprawdę niezły model. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławko Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Na zdjęciach nie bardzo widać nity - a wręcz takie białe pasy, stało się tak po przeszlifowaniu skrzydła papierem ściernym gradacji 1500. Rzeczywiście na zdjęciach to te nity są słabiutko widoczne. Jeśli przetarłeś powierzchnię już po nitowaniu i wyrównałeś ją do odpowiedniej gładkości (tak aby nie było wybrzuszeń) to pomalowaniu powinno być OK. Dodawanie nitów jest żmudną robotą ale odpowiednio wykonane dodają modelowi wiele uroku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.