Skocz do zawartości

Sopwith Camel 1/72 Academy


Kuglaty

Rekomendowane odpowiedzi

Po raz pierwszy miałem zaszczyt (lub nie ) klejenia modelu Academy. Potweirdza się mit, że kalki są tragiczne :( Dlatego m.in. zrezygnowałem z nałożenia kilku z nich, a co za tym idzie zmiana malowania. Jedyne co dorabiałem lub poprawiałem to olinowanie, opony (wykonane z uszczelek) i vickersy (dokleiłem do nich fragmenty drucików). Samolot nie został ani przybrudzony ani zakurzony, jak widać na poniżej załączonych zdjęciach.

Zapraszam do oglądania i komentowania ;)

1img0431e.jpg

2img0427x.jpg

3img0426h.jpg

4img0425e.jpg

5img0434u.jpg

6img0433atp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie i czysto sklejony, nie spotkałem się z takim malowaniem, ale pomalowany ładnie. Niestety olinowanie całkowicie nie odzwierciedla rzeczywistości i dość niedokładne. Fajnie, że dodałeś coś od siebie, ale niestety opony wyglądają trochę groteskowo

Niemniej jednak jak na model academi bardzo fajnie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, malowanie niemal SF.

Na 3 od dołu zdjęciu widać, że zastrzał trochę bardzo nie czysto wklejony.

Na kolejnym zdjęciu widać, że zastrzał z drugiej strony oplątany jest dookoła nitką, która niesłusznie została użyta do zrobienia naciągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na pierwszowojennych samolotach ale nie sądzę by opony były czarne.

 

Ładnie zachowana geometria płatów lecz naciągi faktycznie zbyt grube. Model ogólnie ok. Myślę, że kolejny będzie lepszy.

 

Pozdrawiam Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na pierwszowojennych samolotach ale nie sądzę by opony były czarne.

nie miały prawa być czarne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, malowanie niemal SF.

Na 3 od dołu zdjęciu widać, że zastrzał trochę bardzo nie czysto wklejony.

Na kolejnym zdjęciu widać, że zastrzał z drugiej strony oplątany jest dookoła nitką, która niesłusznie została użyta do zrobienia naciągów.

Malowanie może i SF ale i tak to mi się najbardziej spodobało - jedna uwaga w realu kolory są jaśniejsze o jakieś 2 tony...

Naciągi nie są wcale wykonane z nitki jakby się mogło wydawać (jest to klej z pistoletu Hot glue gun, rozciągany w analogiczny sposób jak ramki w celu stworzenia np. anteny ;) ) nitka się do tego nie nadaje, chyba, że elastyczna... ale takowych nie posiadam. Próbowałem wcześniej zrobić olinowanie z rajstopowych nitek, jednak poległem

Ipkinss napisał:

Nie znam się na pierwszowojennych samolotach ale nie sądzę by opony były czarne.

 

 

nie miały prawa być czarne

Skoro nie miały być czarne, to jakie? Myślałem nad przemalowaniem ich na kolor Antracytowy, lecz po wyschnięciu nie przypomina mi on koloru gumy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtych czasach opony miały różne odcienie szarego (podobno mogły być nawet różowe). Barwić gumę na czarno zaczęto dopiero po zakończeniu Wielkiej Wojny. Obejrzyj oryginalne zdjęcia samolotów lub zobacz, jak opony wykonują inni modelarze - zwłaszcza ZIO BY NAITT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.