dr.Watson Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Witam. od jakiegoś czasu zaczęły mi się dziać dziwne rzeczy podczas lakierowania modeli. Zawsze wszystko było ok, lakieruję Lakierem Model Master, zazwyczaj daję dosłownie odrobinkę rozcieńczalnika i byle leciało przez dyszę i wszystko było ok. do Dziś, czy dam rozcieńczalnik czy nie, na modelu dzieją się dziwne rzeczy, mianowicie gdy podeschnie w niektórych miejscach robi się taki biały nalot, i nieważne czy sikam matem, czy z połyskiem, zrobiło mi się już tak 3 raz, i nie wiem w czym jest problem? nawet gdy w ogóle nie rozcieńczam lakieru to to samo się dzieje. Proszę doradźcie coś, może problem leży w kompresorze? pistolecie? Dodam jeszcze że cały czas używałem tych lakierów, i rozcieńczałem je kilkoma kroplami rozcieńczalnika wamodu i wszystko było super. teraz mam takie przeboje i nie wiem dlaczego??? Mój brat używa tego samego kompresora i pistoletu i też miał takie jazdy. Czy ktoś z was Koledzy wie o co chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
komix Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Powietrze z kompresora się skrapla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 kurka... powiem szczerze że brałem to pod uwagę, ale już na samym starcie? jak rozwiązać w takim razie ten problem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cloner16 Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Możesz w każdym sklepie (np.castorama) o takiej tematyce kupić filtry do kompresorów które zbierają skraplana wodę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Powietrze z kompresora się skrapla Żeby skroplić powietrze to trzeba się otrzeć o temperaturę rzędu minus 80-90 stopni ;) Co innego skraplanie wody. Dr.watson, w jakim miejscu i warunkach malujesz/zostawiasz model do schnięcia? Takie rzeczy mogą się dziać np. w piwnicy przy dużej wilgotności powietrza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 A da się to podłączyć pod kompresorek modelarski? myślałem że w nim już jest taki filtr :( teraz patrzę na ten zbiornik wyrównawczy i widzę krople... :( a Dlaczego w ogóle tam się woda bierze? Dlatego że On tak szybko się nagrzewa, i para się skrapla? mam pytanie, dlaczego w takim razie wcześniej tak mi się nie robiło ? Maluję w domu, u siebie w pokoju, zawsze tam maluję i było Si, dopiero teraz tak mi się zrobiło. Choć przyznam że brat maluje na balkonie. Dodam jeszcze że ten kompresor tak po, np długim malowaniu np 5 min , strasznie jest gorący, można się oparzyć. Czyli warunki są że tak powiem "normalne" suchy pokój w bloku, bez przeciągów. Ten biały nalot koledzy pojawia się dosłownie 15 sek po psiknięciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
komix Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Powietrze z kompresora się skrapla Żeby skroplić powietrze to trzeba się otrzeć o temperaturę rzędu minus 80-90 stopni ;) Co innego skraplanie wody. Dr.watson, w jakim miejscu i warunkach malujesz/zostawiasz model do schnięcia? Takie rzeczy mogą się dziać np. w piwnicy przy dużej wilgotności powietrza. Nie miałem na myśli tlenu, chodziło o wilgoć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 Nie mam wilgoci w domu, mieszkam w bloku. Myślę że może problemem być to że ten kompresor się Strasznie szybko grzeje... po jakimś czasie jego pracy nie można go wręcz dotknąć, i może dlatego w nim woda? ale zawsze tak było.. i było ok... :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Wilgoci w domu nie masz, ale jest w powietrzu. Mamy teraz w Polsce ciepło, to dużo wody paruje do powietrza. http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Warszawa/ Zobacz, w dzień wilgotność powietrza wyrażona w procentach waha się około 50%. Ale w nocy, gdy temperatura spada o parę stopni, dochodzi do 90 a nawet i 100% przekraczając punkt rosy - czyli w powietrzu jest za dużo wody i po prostu się skrapla. Podobnie jest w kompresorze. Zachodzą gwałtowne zjawiska termodynamiczne, tu powietrze jest sprężane, tu się ogrzewa od obudowy, tu jest rozprężane i w wyniku rozprężenia musi się ochłodzić - wtedy nie trudno, aby wydzieliła się z niego woda. W sumie nie wiem co możesz teraz poradzić poza zamocowaniem odwadniacza na wyjściu z kompresora... Nie wiem jaki masz konkretny model, ale raczej wszystkie kompresorki modelarskie mają gwinty calowe i nawet korzystając z redukcji gwintów można zawsze jakiś odwadniacz podpiąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 dzięki za radę, sam nie wiem co to za kompresor. wstawię za chwilę jego fotę, może coś doradzicie. oto mój winowajca: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 No i masz odwadniacz, ten przeźroczysty zbiorniczek. No to ja już w sumie nie wiem czemu Ci się tak dzieje ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 20, 2010 Author Share Posted July 20, 2010 Tak też myślałem że to odwadniacz... były tam jeszcze po malowaniu krople wody..."złapane"... jeszcze nawet teraz jak patrzę to są tam dwie krople wody... Dzięki za pomoc, mimo wszystko... będę walczył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piter Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 Jest na to pewna rada - maluj pędzlem . Miałem to samo z Humbrolem i nijak nie szło sobie z tym poradzić. Czy to zima czy gorący skwar w niektórych miejscach pojawiały się białe osady. Jeśli już pomalowałeś model to walnij go pędzlem rozcieńczając go do konsystencji sidoluksu w tych miejscach. Ja tak uratowałem kilka modeli i teraz tak maluję praktycznie wszystko do puki nie znajdę innego sposobu walki z tym ustrojstwem. Powierzchnia wygląda dokładnie jak po malowaniu aero no i zasadniczo mniej problemów. Pozdrawiam Piotr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.Watson Posted July 22, 2010 Author Share Posted July 22, 2010 dzięki za radę, tak zrobię jak radzisz Piter. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychu83 Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 Dokładnie. Też miałem podobny problem. Upierałem się przy aerografie, żeby washa nie zepsuć a wystarczy na washa jeszcze raz psiknąć sidolux a potem spokojnie lakier matowy można pędzlem zapodać. pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piter Posted July 24, 2010 Share Posted July 24, 2010 krzychu83 - Dokładnie tak tylko trzeba pamiętać żeby lakier nie był za gęsty bo mogą powstać smugi. Ja sobie rozcieńczam w kapselku po wiadomo czym, a buteleczkę z lakierem często mieszam żeby nie powstał osad. I tak jak wspominałem konsystencja sidoluxu. Wpadliśmy na to przez przypadek z kolegą no i teraz nie stosuję innej metody (tak na wszelki wypadek ). Pozdrawiam Piotrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.