Boeing 767F Zvezda 1:144 JAL Cargo

[smialus]

Mam taki problem, otóż jak zamaskować linie podziału blach bo jednak kolą mnie w oczy Tak myślę czy nie zaszpachlować tych linii i później pomalować Alcladem II Chromem. Model jak widać jest oklejony folią aluminiową plus malowane pozostałe poszycia kadłuba.

 

 

 

[Halsey]

O, to to jest owy 767 Bardzo efektownie i fajnie wyszło oklejenie. Linie podziału w stosunku do zdjęcia oryginału faktycznie są jakby wyolbrzymione. Zastanawiam się, jak chciałbyś szpachlować owe linie?

Może wystarczy wypełnić je tylko podkładem Alclada i chromem?

 

Folię pokrywałeś jakimś lakierem bezbarwnym?

[Gość]

W jaki sposób okleiłeś model folią ?

Właśnie może warstwa podkładu rozwiąże problem ?

[kornik_69]

Nie wiem czy to wiele pomoże, bo zarówno podkład jak i chrom to bardzo rzadkie lakiery

 

Oklejenie jest prima sort. Trochę szkoda by było to teraz paćkać lakierami nie będąc pewnym efektu.

[smialus]

Tak dziś debatowałem nad tymi liniami. I chyba postanowie je zostawić, chyba zostawić. No chyba, że jakiś pomysł mi wpadnie w pracy jak się za to zabrać. A jak oklejałem, na klej Microscale http://www.microscale.com/Merchant2/merchant.mvc?Screen=PROD&Product_Code=MI-8&Category_Code=FINPROD&Product_Count=7 dedykowany do tego typu rzeczy. Folia alu zwykła spożywcza trochę Bare Metal plus z taka z kondensatora. Ogólnie jak się weźmie do pracy to radzę to robić w ciągu kilku dni z jednym dniem odpoczynku bo cierpliwość się traci a i plecy bolą od siedzenia. Zauważyłem, że jak przerwałem na dwa dni pracę to jakoś się z wprawy wychodziło. To mój pierwszy model oklejany folią. Powiem tak "kawał ciężkiej pracy" i najgorsze, że nie jestem z tego zadowolony. Może się przyda miej więcej na takiej zasadzie się to okleja z tym, że ja smaruje plastyk klejem (rozcieńczonym wodą) chwilę czekam i kleje po kawałku.

Kolega Halsey byłeś wzorem dla mnie z tym swoim Hellcatem, dzięki za miłe wprowadzenie. A modelu nie pokrywałem narazie niczym. A proponujesz go później czyms pokryć??

[Halsey]

smialus - oklejania to faktycznie praca dla cierpliwych i wygrałeś mecz z modelem i za to brawa. Samej folii nie ma sensu pokrywać lakierami, bo uzyska się dziwną nienaturalną powierzchnię pseudo-aluminiową. Fakt faktem, farby na folii (jeśli malujesz już jakieś pasy), to rzecz, która jest dość delikatna potem i podatna na zadrapania, ale nie w tym rzecz by uzbrajać model w pakiet pancernych lakierów, które chronią... tylko powierzchnię lakierniczą, ale przed urwaniem podwozia, czy anten już nie.

Dodatkowo po dłuższym czasie na aluminium tworzy się swojego rodzaju nalot - naturalna forma starzenia się aluminium.

 

Ta metoda jest mozolna, ale zapewniam, że kładzenie metalizera typu Alclad jest równie trudne na takie powierzchnie, bo trzeba doskonale panować nad ciśnieniem, kątem nakładania farby, unikania zawirowań powietrza i farby przy styku kadłub-skrzydło. A jak nie wyjdzie coś, to jest to trudne do poprawki... i drogie.

[smialus]

Halsey dzięki za miłe słowa. Uporałem się z oklejeniem całego modelu i teraz pytanie za 100 punktów - ma ktoś jakiś pomysł odnośnie napisu JAL CARGO ??? Posiadam czysty bloczek do nadrukowania kalkomanii we własnym zakresie, ale ta biała obwódka stawia wyżej poprzeczkę

 

http://www.airliners.net/photo/Japan-Airlines--/Boeing-767-346F-ER/1761897/L/

[Gość]

Wydaje mi się, że w domu nie wydrukujesz tej białej obwódki. Może jakiś sklep zajmującym się drukowaniem...?

[smialus]

Ja wiem, że nie wydrukuje dlatego pytam o jakiś pomysł Mówisz firma hmmm pomyśle.

[Gość]

Może idź "na miasto" i popatrz gdzie drukują i popytaj

[albert091283]

cześć

 

Zrób projekt w Corelu i wyślij do tej firmy oni drukują na biało http://www.mf-zone.pl/ (interpretacja koloru białego to 10 % czarnego CMYK)