Jump to content

AVIA S-199 KP 1/72


ALBERT
 Share

Recommended Posts

WITAM.

 

Po X-latach przerwy w modelarstwie (praktycznie zaczynam od nowa) chciałbym zaprezentować na forum model wykonany dla przypomnienia jak się używa kleju i farby. Jest to stary model jeszcze czechosłowackiej firmy KOVOZAVODY PROSTEJOW (kiedy zaczynałem przygodę z modelarstwem też go skleiłem) AVIA S-199.

Wiem , że owiewka kabiny jest okropnie pomalowana - pierwsze śliwki robaczywki.Na tym modelu oraz na PZL P-7a (pośmiejecie się w następnym mailu) pierwszy raz próbowałem washa i pracy z pigmentami. Proszę o łagodny wyrok - ale wytknijcie błędy do nauki na przyszłość.

 

foto%20058.jpg

foto%20059.jpg

foto%20060.jpg

foto%20061.jpg

foto%20063.jpg

IMG_3039.jpg

IMG_3040.jpg

IMG_3041.jpg

IMG_3753.jpg

 

POZDRAWIAM.

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Z tego modelu ciężko jest zrobić efektowny model, do tego używając fabrycznych kalek. Jednak Koledze udało się całkiem nieźle stworzyć kopię Avii. Widać pracę szpachlą i pilnikiem, wash, skórzane mankiety na lufach k-mów itd. Mnie jednak najbardziej podoba się okopcenie z wydechu.

Na następny raz zalecam wybrać bardziej współczesny zestaw, choćby Revell'e w 72, nie są drogie a efektowne.

Czekam na P.7!

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

O ile kadłub i skrzydła są do zaakceptowania, to osłona kabiny wygląda żle i niechlujnie. Nie dość, że dosyć przeciętnie spasowana, to do tego dosyć nierówno pomalowana. Musiałeś to robić od ręki, a to zwykle jest niedobry pomysł. Powroty bywają ciężkie. Ja to wiem, bo sam nie odważam się jeszcze pokazywać własnych dokonań.

Link to comment
Share on other sites

Witam.

 

Owiewka jest źle spasowana częściowo z mojej winy ,ale uwierzcie mi producent też nie jest bez winy (po prostu trzeba by albo poszerzyć kadłub , albo mocno szlifować i polerować owiewkę - zresztą posiadam drugi taki sam model i tam owiewki są w jeszcze gorszym stanie fabrycznym , prawie nic przez nie nie widać i są przynajmniej dwa razy grubsze niż plastik na kadłubie - w grę wchodzi przeszczep z innego modelu , ale na razie brakuje mi dawcy . W modelach BF 109 G-10 które posiadam są po 1 sztuce - szkoda mi owiewki z Revella czy Hellera zwłaszcza ,że tamte modele są o niebo lepiej wykonane a nie mam czym ich zastąpić). Co do malowania owiewki była ona zamaskowana Maskolem , jednak po malowaniu i usunięciu Maskolu krawędź była strasznie postrzępiona i próbowałem ją poprawić. Tylnego pasa rzeczywiście nie powinno być (wiedziałem już o tym wcześniej) - namalowałem go dla zamaskowania farby która podpłynęła podczas malowania aerografem (wynik jakiejś szparki której nie zauważyłem).

Dziękuję za wszelkie uwagi - postanawiam poprawę i proszę was wszystkich o rozgrze... . W ramach pokuty zamieszczę zdjęcia BF 109 z Revella wykonany troszkę później (tzn. dwa modele później - po PZL P7 i Spicie) .

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.