'66 SHELBY GT 350 R

[rack1]

Witam.

Śledzę to forum od jakiegoś czasu pilnie patrząc co tu niektórzy wyprawiają z modelami. Kiedyś (w wieku ok 11 lat) składałem samoloty i śmigłowce ale efekty nie były takie co można zobaczyć na tym forum. Napaliłem się i bach, kupiłem model firmy Revell. Aktualnie zbieram materiały. Właściwie to środki aby je zakupić bo otrzymałem dość drogą pocztówkę z wakacji .

Liczę na pomoc i wskazywanie błędów .

 

[fliper_nx]

A na tej pocztówce chociaż uśmiechnięty jesteś ?! Model wart uwagi,alejak wygląda twe doświadczenie? W między czasie jakie majsterkowanie?

[rack1]

W między czasie remontowałem model w skali 1:1 i składam hybrydę silnika 2.3 z galaxy z głowicą 2.0 dohc ze sierry i kompresorem EATON M62 więc jakieś zdolności manualne mam.

[kornik_69]

Będę się bacznie przyglądał Twojmu Shelby

 

Pierwsza moja rada. Zdjęcia staraj się robić na jednolitym tle, przy lepszym oświetleniu i bez flesza.

 

Powodzenia!

[rack1]

Dzisiaj Shelby tak patrzył na mnie swoimi reflektorami że zabrałem się za niego.

 

 

Nie podobały mi się tylne koła (Jakieś takie wąskie).

 

 

Wygrzebałem z szafy stary model firmy Majorette, ukradłem mu koła oraz poszerzyłem felgi do rozmiaru nowych opon.

 

 

Bieżnik nie pasował za bardzo więc opony oberwały papierem.

 

 

Tak to wygląda na modelu:

 

 

Bardziej by pasowały do dragstera . Może jak zetrę z nich więcej gumy to lepiej będą pasowały.

[michi-232]

Pomysł z kołami całkiem fajny.

Opony przeszlifuj drobniejszym papierem, bo takie trochę postrzępione są.

A tak a propos tego "modelu" w 1:1 ,co za maszynę szykujesz po awatarze i podpisie sądzę że sierrę.

[paczek1981]

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał oponki wygładź bo wyglądają jak po 1/4 mili dragsterem.

[rack1]

Pomysł z kołami całkiem fajny.

Opony przeszlifuj drobniejszym papierem, bo takie trochę postrzępione są.

A tak a propos tego "modelu" w 1:1 ,co za maszynę szykujesz po awatarze i podpisie sądzę że sierrę.

 

Sierra mk2 sedan ;)

 

[rack1]

Ręcznie nie dało się uzyskać lepszego efektu z tych opon więc wrzuciłem je na tokarkę i szlifowałem coraz cieńszym papierem.

Efekt:

 

 

Zacząłem też kleić karoserie i szpachlować niedociągnięcia.

[przemekgksw3]

Teraz oponki wyglądają już całkiem dobrze czy one będą tak już wystawać? Czy w tym szpachlowaniu nie zakleiłeś przypadkiem drzwi? w zasadzie to co tam szpachlowałeś? widziałem ten model i nie wymagał jakichś specjalnych uzupełnień, po wyrównaniu szwów można go było podkładowac no chyba że Tobie trafił się jakiś słabszy egzemplarz, co czasami się zdarza. Mimo wszystko dałeś jednak za dużo szpachli, jak pokryjesz już ubytek, warto przejechać czymś plaski np. druga stroną noża żeby pobyć się jej nadmiaru z powierzchni. Można tez mniej estetycznie poślinionym palcem

 

Ps. sprawdzałeś PW? Dodam tylko że złote pasy miało 1000 samochodów wyprodukowanych specjalnie dla sieci wypożyczalni Hertz, która często wypożyczała je do wyścigów. Później znalazły się one pewnie w prywatnych rękach i ktoś mógł je zmodyfikować tak jak twoje. Czy to nie ciekawsza historia niż zwykłe schelby?

pozdrawiam

[rack1]

Tylko się wydaje że szpachli jest za dużo. Na dachu było widoczne jakieś załamanie i w paru innych miejscach zagłębienia. Co do naklejek to nie wiem jeszcze bo może całkowicie z nich zrezygnuje

[przemekgksw3]

Tylko się wydaje że szpachli jest za dużo.

Możliwe że to wina kompresora na moim necie, i trochę późnej godziny. Mimo wszystko będzie Cię to trochę kosztowała żeby to ładnie wyrównać, gdyby trzeba było położyć jedna warstwę, warto to zrobić cyjanoakrylem, daje gładką, twardą powierzchnie i nie zapada się jak to ma w zwyczaju szpachlówka

 

Co do naklejek to nie wiem jeszcze bo może całkowicie z nich zrezygnuje Smile

W takim wypadku bardzo prosiłbym o kontakt

 

Ps. co z tymi kołami będzie, będą wystawać ?

[Piter]

Mam ten model na warsztacie (warsztat mój lecz klei go współpracownik ) i powiem, że warto zainwestować w blachy (na sam początek wycieraczki). Po konsultacji stwierdziliśmy, że trzeba je zeszlifować bo będą okropnie wyglądać. To samo z klamkami. Przy komorze silnika też dobrze by było popracować bo różni się od oryginału. To tak na początek . Uwielbiam "koniki" mimo to jednak tylko podglądam kolegę i zapewne sam skleję model tego cacka dopiero za wiele, wiele lat .

 

Pozdrawiam i powodzenia

Piotrek

[rack1]

przemekgksw3 - Koła zrobione, o tym zaraz.

Piter - Kompletnie się pozbyć wycieraczek i klamek czy tworzyć coś w ich miejsce ? Klamki naprawdę okropnie wyglądają ale nie wiem czy podałam takiemu wyzwaniu .

 

Teraz przejdźmy do postępu prac:

 

W wolnym czasie po trochu malowałem poszczególne elementy. Gdy znalazło się więcej czasu zabrałem się do składania.

Felgi i opony zostały zwężone aby zmieścić te walce w obrysie karoserii.

 

Koła się schowały ale nadkola były za małe i opierały się o opony, więc trzeba było się ich pozbyć. (spokojnie zrobię nowe customowe )

 

Tak prezentuje się silnik (zapomniałem o otworach w misce)

 

I kolejne... y... niedorobienie ? Pomalowałem bo myślałem że jakoś się dopasuje ale zwątpiłem :P.

[Piter]

Piter - Kompletnie się pozbyć wycieraczek i klamek czy tworzyć coś w ich miejsce ?

 

Myślę, że warto by dokupić fototrawione. Zeszlifować to wszystko i dokleić z blachy. Starczy Ci tego na kilka modeli - w przeciętnym zestawie jest czasami nawet po kilkanaście sztuk. Jak dolecą do mnie zamówienia to mogę Ci cyknąć fotki. Klamki to tragedia bo przypominają doklejony kawał plastiku. Co do poradzenia sobie z przyklejeniem tego to myślę, że nie będziesz miał problemu .

 

Pozdrawiam

Piotrek

[rack1]

Powoli do przodu. - Zeszlifowałem poprzednie "klamki" i zrobiłem nowe

 

[przemekgksw3]

Hmmm jesteś pewny tych klamek oryginał był jednak trochę bardziej skomplikowany, spłaszczony, zamek itp. coś jak te standardowe tylko że z dziurą, myślę że warto by popracować nad nimi jeszcze.

[paczek1981]

No tu się zgodzę z postem wyżej że klamki nie pasują. Chyba że właściciel zamontował rączki od stodoły bo nie miał innych Pobaw się w rzeźbienie z kawałka ramki jak nie masz polistyrenu.

[Piter]

Popieram kolegów - Cała masa fotek jest na necie więc raczej masz na czym się wzorować. Podziałaj co nieco

 

Pozdrawiam i powodzenia

Piotrek

[rack1]

Miałem sporo spraw na głowie i zapomniałem o modelu.

W tym czasie poskładałem inny samochód. Efekt w podpisie.

Wracając do tematu to wygrzebałem model z pudełka. Pomalowałem go na szybko czarnym matem co ujawniło niedoskonałości. Po chwili namysłu pomyślałem że wprowadzę więcej zmian niż koła czy klamki od stodoły.

Dodałem przedni splitter oraz poszerzenia nadkoli. Wygląda okropnie ponieważ szpachla nie była zbyt plastyczna. No nic, trzeba będzie zeszlifować ile się da i to poprawić. Swoją drogą jaką szpachlę czy też inny specyfik polecacie do takich zabiegów ?

 

[Grubyjg]

Witam.

 

Bardzo ciekawy projekt się szykuje. Przy nadkolach to będzie cię dużo pracy czekać, ale konik będzie się o wiele lepiej prezentował. Wzorujesz się na jakimś konkretnym samochodzie? Powodzenia w pracach.

[skwarciu21]

Oj będzie ciekawię A może by tak zmiana silnika na większy?

[rack1]

Grubyjg - No teraz będzie dużo pracy bo nabroiłem tą badziewiastą szpachlą. Kompletnie nie dało jej się rozprowadzić. Nie wzorowałem się na niczym konkretnym, zlep pomysłów.

 

skwarciu21 - Właśnie szukałem czegoś na allegro i niczego nie mogłem znaleźć. Mam kilka sporych ale to od RC

[skwarciu21]

Napisz do tego sklepu/sprzedawcy powinien mieć większe silniki forda ;) http://negrahobby.home.pl/pl/c/Silniki/40

[rack1]

Dzięki, już napisałem. Najwyżej jakiegoś diesla z trucka się wsadzi