Skocz do zawartości

F-5F Franker Revell/Monogram 1/48 VMFT-401 "Snipers&quo


Moses

Rekomendowane odpowiedzi

W latach 50tych gdy królowały ciężkie maszyny osiągające zawrotne prędkości o zwrotności TIRa, firma Northrop opracowała za własne fundusze projekt lekkiego myśliwca N-156F. Lotnictwo USA jednak nie były zainteresowane taką maszyną, w odróżnieniu do armii której przydała by się mała maszyna wspierająca piechotę, jednakże było to w okresie kiedy na arenę zaczęły wkraczać pierwsze śmigłowce szturmowe, które okazały się bardziej przydatne dla tej formacji niż N-156F. Troszkę lepiej poszło z projektem 2 miejscowym czyli N-156T który do dziś dzień jest podstawową maszyną do treningu w siłach powietrznych USAF i nosi oznaczenie T-38 Talon. Ale wróćmy do F-5. Firma Northrop miała już spisać na straty projekt N-156F kiedy do władzy doszedł JF Kennedy, a komuniści zaczęli coraz bardziej machać szabelką. Kennedyemu się to nie podobało (ogólnie komuchów nie lubił ;) ) wtedy też powstał m.in. program MAP, czyli Military Assistance Program. Program ten zapewniał dostawy uzbrojenia dla sojuszniczych krajów mniej rozwiniętych, zagrożonych przez kraje komunistyczne. N-156F był do tego stworzony. Prosty w pilotażu, i obsłudze, wielozadaniowy, mogący operować z gruntowych lotnisk, a co najważniejsze tani. I tak Narodził się F-5 Freedom Fighter. Swoje zalety ukazał w wojnie Wietnamie, a wiele krajów azjatyckich, oraz południowo amerykańskich, oraz kilka europejskich wybrało tą maszynę jako swój podstawowy myśliwiec. Wraz z sukcesami F-5A firma Northrop postanowiła stworzyć następce F-5, posiadającego wszystkie zalety F-5A. I tak powstał F-5E oraz dwu miejscowa wersja F-5F. Maszyny są troszkę większe od F-5A, posiadają lepszą awionikę i mocniejsze silniki, co przekłada się na lepsze osiągi, jednakże jest w ok. 70% kompatybilna z młodszym bratem. Maszyna charakteryzowała się bardzo dobrymi osiągami, porównywalnymi z maszynami rosyjskimi. Dzięki czemu, zainteresowały się nimi siły zbrojne USA. Maszyny te używane są w USAF, USN oraz USMC do symulowania rosyjskich maszyn m.in w słynnej szkole Top Gun.

 

In Box

Zestaw Revella to leciwy już Monogram w nowym pudełku oraz z nowymi kalkami. Niestety widać bardzo zużycie form, kupa nadlewek oraz niedoróbek. Rażą, miejsca po wypychaczach w widocznych miejscach. Dodatkowo widać że model był przygotowywany bardziej jako zabawka. Linie podziału są wypukłe, kokpit wykonany jako jeden element wraz fotelami, a na dolnej powierzchni skrzydła mamy wytłoczony napis o zastrzeżonych prawach do kopiowania.

dscn0270m0.jpg

dscn02710.jpg

dscn0273q.jpg

dscn0274e.jpg

dscn0275u.jpg

dscn0276o.jpg

 

Bierzemy się do roboty.

Mója miniatura F-5F Frankera będzie przedstawiała ex Szwajcarską maszynę BuNo 761586 z dywizjonu agressorów VMFT-401 Snipers Stacjonującego w MCAS Yuma. Będzie to model typowo z pudełka

4698996318bb438af2a2b.jpg

1552863.jpg

 

Powycinałem części i spędziłem trochę czasu na szlifowaniu, Superglutem po szpachlowałem ślady po wypychaczach.

dscn0277m.jpg

dscn0278a.jpg

dscn02790.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za sam temat masz juz u mnie . Jak pojawił sie ten model to zastanawiałem sie czy bedę go chciał w swojej kolekcji Navy. Ja mimo że dalej drepczę z Moja F-14 to mam nadzieję że zajme pierwsze miejsce na widowni i starczy czasu aby pokibicowac. Dajesz Moses.

Pozdrawiam.

Przemek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linie pozostają wypukłe. Przy dyszach będzie trzeba sporo ingerencji, nie wiem jak było w przypadku wersji jednomiejscowej ale w eFce patrząc we wloty powietrza widzi się "na wylot" przez dysze silnika ;) Malowanie pudełkowe jest ciekawe, jednak nadal jest to malowanie Marynarki Wojennej a nie Marinesów A przy okazji efekt porannych zmagań

dscn0284vy.jpg

Maszyny używane przez USN, sądzę też te w USMC, posiadają wymontowany radar, więc usunąłem ekrany, i dałem na ich miejsce kawałki folii aluminiowej, imitujące kartkę papieru na której piloci zapisują sobie różne rzeczy ;)

aerok.jpg

 

Dokleiłem wolanty

dscn0285z.jpg

 

i pociągnąłem wszystko czarnym jako podkład

dscn0286d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku czy w Twoim egzemplarzu stateczniki były oddzielnie, czy samemu je oddzielałeś?

 

Crustian mając zamiar robiąc wersję jednomiejscową na pewno wybiorę produkt AFV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cały dzień prac wziął w łeb. Chcąc sobie ułatwić życie po położeniu czarnej farby, wszystkie panele pokryłem maskolem. Po położeniu koloru bazowego i przeschnięciu zacząłem ściągać maskowanie. Niestety maskol nie chciał schodzić, czarny się rysował, a i samo malowanie nie spodobało mi się. Teraz kokpit i tablice przyżądów kąpią się w cleanuxie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maskolu używaj tylko do uzupełnienia maskowania, do kokpitu polecam taśmę Tamki ew. jak sie dłonie nie trzęsą to bazowy i heja z pędzelkiem 00.

Pozdrawiam.

Przemek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz będzie z ręki robione. Niestety tak to jest jak człowiek chce być za sprytny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Oj tam oj tam, Ostatnio w robocie zap....., maskuję mam nadzieje że w weekend skończe maskowanie i ruszymy dalej z koksem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obietnicą

dscn0355u.jpg

dscn0356.jpg

 

dscn0354q.jpg

 

Teraz delikatny łosz, i lakiery bezbarwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Coś kiepsko z motywacją aby posiedzieć nad tą rurą. Tylko tyle ruszyło od ostatniego mojego postu. Tzn z ze starej karty wykonałem ściany kanału doprowadzającego powietrze do silników.

dscn0503m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok lecimy z nowym rokiem z Frankerem.

 

dscn0532k.jpg

dscn0533v.jpg

dscn0535f.jpg

dscn0536r.jpg

Kokpit dostał łosza i lakier bezbarwny półmatowy na wszystkie powierzchnie metalowe, poduszka na siedzeniach, zagłówek i kokpit pomalowany matem. Później wszystko przetarłem białym suchym pędzlem.

 

dscn0537t.jpg

Po czym wkleiłem wszystko na swoje miejsce

 

dscn0538.jpg

Po czym psiknąłem na szaro kanał doprowadzający powietrze do silników

 

dscn0539v.jpg

Oraz wykonałem imitacje wentylatorów w silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dscn0554w.jpg

"Silnik" zamontowany

 

dscn0555u.jpg

Połówki kadłuba złączone. Jest kilka szparek na łączeniach.

 

dscn0559r.jpg

Tyle widać teraz z tyłu, tzn tyle co w oryginale, czyli nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle widać teraz z tyłu, tzn tyle co w oryginale, czyli nic

Nie chcialem Cie zniechecac, ale w moim modelu mialem te same odczucia. Masa pracy a efektow nie widac, no coz tak czasem bywa. Ale trzymam kciuki, powodzenia

Aczemu ten wash-yk brązowy? nie lepiej czarny ?

A bez washyka to model be? To po pierwsze a po drugie gdzie widzisz brazowy wash?

Pozdrawiam Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki Moses ale widze że Marek robi osobistą wycieczkę do mnie a w wątku sie nie wypowie, więc zrobie to samo. "Lepsze fioletowe cętki na Kocie albinosie (jest takie malowanie, google nie boli) niz sufa prosto z lakierni"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Basta Make peace (by superior firepower ) not war. Warsztaty są po to aby wytykać błędy i niedociągnięcia aby nasze modele były lepsze, a nie aby się klepać po dupci i pisać jak to każdy projekt jest świetny

 

Przemku wg mnie brąz lepiej imituje brud i cienie np. na piaskowej poduszce, niż miałby być to czarny. Cienie starałem się za imitować nakładając czarny jako podkład. W kilku miejscach to wyszło w kilku nie, to już jest kwestia wprawy. Druga sprawa że lampa błyskowa uwydatniła kolor łosza, tak jak i Twoje cętkowanie na kocurze.

 

Nie chcialem Cie zniechecac, ale w moim modelu mialem te same odczucia. Masa pracy a efektow nie widac, no coz tak czasem bywa. Ale trzymam kciuki, powodzenia

 

I tak lepiej wygląda niewidoczny silnik, niż brak jakiegokolwiek. A na plus to dzięki temu przypomniałem sobie wzory geometryczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

dscn0573t.jpg

dscn0574lu.jpg

 

Powoli ale do przodu głownie ostatnio zajmowałem się modelem z prawej coby zacząć nowy rok Agressywnie ;). Po połączeni połówek kadłuba w przedniej części była prawie milimetrowa szpara. CA plus szpachla załatwiła sprawę. Przy dziobie trzeba popracować po szpachlować przeszlifować połatać miejsca gdzie są ubytki tworzywa. Także łączenie wlotów powietrza z kadłubem wymaga obrobienia i oszlifowania,

 

A teraz koledzy doradźcie, czy psuć tą piękną linie zbiornikiem paliwa, czy zostawić gładki spód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.